pytanie odnośnie karmienia piersią i przewijania Waszych trzymiesięczniaków

Witam, nie chcę wertować topików młodych mamusiek ani setek stron czasopims, chciałam Wam zadać dwa pytanka, jedno odnośnie karmienia piersią: o której ostatni raz i o której pierwszy raz z rana jedzą Wasze 3 miesięczne szkraby? Czy każdej z Was udaje się "przetrzymać" dziecko przez noc bez mleka na herbatce, wodzie gotowanej lub dziecko wcale się nie budzi? Moja córka zasypia 22-23 i wstaje 6-7, ale zdarza się raz na jakiś czas, że słodko zaśnie po jedzeniu o 20ej i nie wstaje o 23ej, nie chcę już jej budzić, więc obudzi mi się np. 2:30, więc powinnam jej wtedy dać pierś prawda? nie oszukiwać jej herbatką, bo przecież jadła ostatnio o 20ej, a do rana sporo czasu. nie udaje mi się jeszcze ustawić jej idealnego karmienia jeśli to w ogóle możliwe po 3 m-cach... a drugie pytanie jest odnośnie przewijania, córkę przewinę o np. o 22ej i śpi do 6-7ej, więc pielucha już jest dość mokra, ale mała nie da się przewinąć, bo płacze i chce od razu cycka, więc nie przewijam jej jeszcze, bo zbudziłaby pół bloku, daję pierś i czekam aż wstanie o 9ej np. Czy to nie za dlugo na jedną pieluchę? Czy małej nie porobią się odparzenia? Dodam, że używam ochronnie Sudocremu z góry dzięki za odpowiedzi:) pozdrawiam!

normalnie daj jej pierś o tej 2.30 jak się budzi. ona jest jeszcze malutka i nie musi przesypiać cłej nocki, zwłaszcza jak jest na piersi. w nocy nie przewijaj jak nie daje. jakby coś było nie tak to już by pupę odparzoną miała. mój synek długo budził sie w nocy na karmienie, nawet teraz choc jest już na butelce je o 19 kaszkę i o 4 mleczko pije, a co dopiero takie maleństwo!

Jak moja miała 3 miesiące to mogłam pomarzyć o takim spaniu jak Twoja. Ja bym radziła dać jej pierś w nocy jak się obudzi (bo wtedy jest tłusty pokarm), nie oszukuj jej herbatką bo takie niemowlę potrzebuje raczej mleka, a jak karmisz tylko piersią to nie musisz dopajać. Co do pieluchy to ja małej zmieniałam jak się budziła do karmienia , bo jeszcze wtedy robiła mi kupkę prawie przy każdym karmieniu, więc nie dało się jej tak trzymać. A teraz (7 miesięcy) nie zmieniam w nocy pieluchy. Skóra dziecka jest bardzo delikatna i radzę jej zmieniać choć raz w nocy pieluszkę bo o odparzenie łatwo.

moja 4 miesięczna córka w nocy je, ale nie zmieniam jej pieluszki, dopiero rano. Pupkę ma ładną nic sie nie odparza,

dziewczyny dzięki za odpowiedzi, czyli jeśli mi tak niefortunnie zaśnie i obudzi się w środku nocy dam jej pierś, po prostu słyszałam kiedyś od ciotek klotek:), że 3 miesięczniaka już nie powinno się karmić w nocy itd...ale przecież nie położę jej dalej spać takiej głodnej no i chciałam wiedzieć jak Wy sobie radzicie...a co do przespanych nocy to rzeczywiście mam to szczęście, że mała odkąd skończyła bodajże miesiąc śpi mi od późnego wieczoru 22-23, no w porywach od północy, do samego rana 6-7, zdarza się, że ósma najpóźniej wstaje... ewik, jeśli chodzi o pieluchy to moja robi kupki tylko w ciągu dnia najczęściej podczas jedzenia, bo siara działa na nią przeczyszczająco:) za dnia zmieniam jej pieluchy co 3h najczęściej, ale w nocy lub nad ranem kiedy ona się obudzi i nie dam jej zaraz cycka jest wielka awantura i płacz dlatego nie zmieniam choć chciałabym i czekam do rana, znów jakbym wybrała takie rozwiązanie, że przewinę ją po jedzeniu to ją kompletnie rozbudzę i będę musiała usypiać długo choć sama ledwo widzę na oczy:) ale spała już ze 3 razy tak długo w jednej pieluszce i nie widziałam żadnego odparzenia, a na noc staram się jej grubiej (nie przesadzając) posmarować pupkę Sudocremem...

czy twoje dziecko zaypia zazwyczaj o 22-23??

bo wg mnie to stanowczo zapozno moja ma 7 miesiecy i chodzi psac o 18,30-19 najpozniej spi do rana.

mniamus, może i godzina 22 czy 23 jest późną, ale zwróć uwagę na to, że Twoje dziecko jest o 4 miesiące starsze, nie wątpię, że i moje będzie w tym wieku wcześniej chodzić spać:) ale jak na razie jej wieczorne posiłki (jest tylko na piersi) to: 19-20, potem 22-23 i śpi do samego rana 6-7...a zazwyczaj dzieci znajomych cały czas się jeszcze budzą w nocy i to co 2-3h...pozdrawiam

mniamus przyrownujesz 7 miesieczne dziecko do 3 miesiecznego:O:O:O:O:O:O jejuu autorko mala z ranca jak sie obudzi chce od razu jesc bo po prostu jest MEGA glodna , w koncu przesypia ci prawie cala noc;) ja swojego na bank jak mial 3 miechy karmilam co 3 h i czy t byla noc czy dzien bez roznicy;) zadarla by mi sie na smierc jakbym mu piersi nie dala hehe takze to tez z tym spanie i jedzeniem od dziecka zalezy...i tez jestem za ty abys jej woda nie oszukiwala, niech mala przybiera na wadze i nie traci apetytu bo pozniej rodzi sie problem 'ona nie chce jesc'

wazka, dzięki, nigdy nie oszukiwałam małej wodą, napisałam to przez to, że ciotki klotki opowiadały jak to się kiedyś robiło, żeby małe dzieci nie jadły po nocach:p...ale mała zazwyczaj śpi do rana, więc nie daję jej nic, a co do herbatki czasami daję jej na czkawkę jak nie chce pociągnąć piersi albo dawałam jej jak była najedzona,przewinięta,niezbyt śpiąca i sądzę, że nic ją nie bolało, a marudziła, a jak dałam jej herbatkę z kopru włoskiego to się uspokajała, więc czasami jej daję:)

hihi a moja mamuska to panikowala ze maly sie nie najadal(karmilam 10miechow) chodz przybieral galancie na wadze i wlasnie czy to dzien czy noc jadal co 3 h takze widzisz ..eh te ciotki klotki, rob tak jak sama uwazasz za sluszne sama znasz najlpeij swoje core...co do herbatek..napewno malej nie zaszkodza;)

ja mam pól roczne dziecko i od urodzeniu budzi się o północy, o 2 i o 5 - zawsze daje pierś i nawet nie wpadłam na to żeby dać herbatkę.

Mojej córeczce leci właśnie trzeci miesiąc życia. Ani mi w głowie nie karmić jej w nocy. Ona tego potrzebuje bardziej niż ja wlasnej wygody czy autorzy swojej gaży za idiotyczne poradniki. Jednak czasem śpi tak mcno że jej nie budzę. Zwykle więc karmię ją co 3-4 godziny a sporadycznie zdarzy się przerwa sześciogodzinna. Co do przewijania, w zasadzie w nocy nie przewijam jej, chyba że ma złą noc i płacze, tudzież zdarzy się kupka. Jeśli nie przewijam, to jest w tej samej pielusze na przykład 9 godzin. Jeszcze się nie odparzyła.

(Maści na bazie cynku nie używam (stoją nieodpakowane) a jedynie oliwy z oliwek.)

Witam co do karmienia w nocy to tez czasami czuje sie zagubiona..(ja karmie butla)bo moja corcia z tym spaniem to ma roznie ale wyczuwam kiedy jest gloda i daje jej mleko..a co do przewijania..zalezy ile nasiusia do tego pampersa ale raczej nie przewijam..ja profilaktycznie uzywam lonomagu..sudocrem-uzywam jak juz faktyczniej widze cos niepokojacego..bylo to na szczescie tylko raz i okazalo sie uczuleniem na husteczki johnson

linomag....sorry:)

mniamus 3 miesieczne dziecko NIE MA jeszcze ustalonego trybu nocy i dnia. piersia zawsze karmi sie na zadanie bo nie kontrolujesz ile zjada, inaczej jest z butla. a co do pieluchy to przewin ja jak nakarmisz i dalej spac

moja córcia ma podobnie, usypia ok. 22-23 (pierwsze 2 mce usypiała 23-24) i śpi do 8-9, z przerwą na karmienie. Jak miała 2, 3 mce budziła się na karmienie ok. 6stej, ale teraz ma 4 miesiące i chyba więcej potrzebuje jedzonka, bo budzi się ok. 3-4, potem 5-6, a potem już 8-9. Nie przewijam jej, bo się bardzo wybudzała i nie chciała spać, w nocy nawet jej nie "odbijam", pupcia OK.

ja tez nie przewijam i z pupa wszystko ok ale moja nie siusia duzo w nocy. pielucha prawie sucha. za to rano nadrabia

kogoś poniosło po moim komentarzu wczoraj:) chamem nie jestem, raczej Ty, bo się tak nieładnie wyrażasz, nie chcesz, niech wchodź, nie czytaj, prosta zasada:) reszcie dziękuję za odpowiedzi! to prawda, 3 miesięczne dzieci jedzą ile chcą i kiedy chcą, więc niezależnie o której mi się obudzi w nocy dam jej jeść, ale zazwyczaj ją przesypia...jeśli chodzi o herbatki z kopru pewnie, że nie zaszkodzą, są na lepsze trawienie i usuwanie wzdęć, choć na szczęście mała nie miała kolek...co do pieluszek ja nie przewijam w nocy, bo ona mi na to po prostu nie pozwala, na pewno nie oszczędzam na 1 pieluszce:) kiedy chcę ją przewinąć jest płacz, więc od razu daję jej cycka, a przewijam za 2-3h i tyle, odparzeń nie ma, stosuję Sudocrem od urodzenia i sobie chwalę, kupiłam to największe pudełeczko za 20zł i mam już prawie 3,5 miesiąca, więc wydaje mi się, że się opłaca:) ps. wyrażam tylko swoją opinię, niczego nie reklamuję:) pozdrawiam mamusie!