Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mgielka8881

Ciąża a palenie

Polecane posty

Mam małe pytanko,wsólnie z mężem planujemy maleństwo.Rzuciłam już palenie ale nie wiem Ile czasu muszę odczekać od rzucenia palenia do zajścia w ciąże żeby moje wcześniejsze palenie nie zaszkodziło przyszłemu maleństwu?Nie palę dopiero od 3 tygodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annaMajka
ja tam palilam w 2 ciazach // dzieci zdrowe. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez palilam
synek zdrowy i bardzo duży zresztą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak z paleniem, tzn ile trzeba odczekać ale myślę że u Ciebie wystarczy.:) ja byłam dziś na ktg, koło szpitala przechodziłam obok dwóch kobiet, jedna z nich ze sporym brzuchem i papierosem w ręku. Nosz kurde miałam ochotę jej walnąć w ten durny łeb :( jak chce siebie truć to niech truje, ale żeby własne dziecko tak...nie mogę tego zrozumieć. A za parę lat może być narzekanie, moje dziecko ma z tym czy z tamtym problem...wybaczcie ale sie zdenerwowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja paliłam do dnia, w którym zobaczyłam dwie kreski na teście i mam zdrowe maleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efewfw
Zawsze znajdą się jakieś debilki, które przy tematach o szkodliwości trucia się palną (jak przysłowiowy chory w kubeł) jak to one piły, paliły, ćpały, wdychaly chemikalia i co tam jeszcze da się wymyśleć, a dzieci mają zdrowe. Otóż, do wiadomości tych osobników, jeśli wasze dzieci są zdrowe, to POMIMO a nie DZIĘKI i mają cholerne szczęście. Innym takie się nie zdarza, że pomimo trucia ich, ich biedne, malutkie organizmy jakoś się wykaraskają. Niestety... dalekosiężne skutki palenia czy picia w wykonaniu matki, mogą ujawnić się dopiero później, do tego stopnia że trudno będzie fakty skojarzyć. Na przykład dzieci matek popijających (choćby troszkę, "dla kurażu") mają gorszą orientację przestrzenną a palących zadatki na astmatyków. Mgiełka, nie słuchaj osób ewidentnie głupich. Gratuluję serdecznie że myślisz o dziecku i na dodatek masz tyle rozsądku i siły żeby myślenie wdrożyć w czyn. Trzymaj się! (Pod wieloma względami organizm oczyszcza się po miesiącu od rzucenia palenia, pod innymi w ciągu pół roku... Znajdziesz to w necie.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma paliła i popijała piwo od czasu do czasu w ciąży. Urodziła córkę, jakoś w 25 tygodniu, mała powinna urodzić się tego roku w marcu. Jest nadal w szpitalu, jak się urodziła nie miała nawet kilograma. Cud, że to dziecko nadal żyje, nie wiem jak można być tak nieodpowiedzialną... Skoro chce się dzieci to chyba chce się dla nich jak najlepiej...a nie truć fajkami czy innym cholerstwem. Dziewczyna, o której napisałam powyżej, wchodziła na to ktg po mnie. Była tydzień po terminie, jak przechodziła to śmierdziało fajkami. Normalnie to bym jej coś powiedziała, ale cóż, nie moja sprawa...Jeszcze by mnie ze swoją towarzyszką zagdakały...( Może od takiej "awantury" bym urodziła ;P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarawlochy
"ja tam palilam w 2 ciazach ,dzieci zdrowe."-Co za idiotka!! To ze teraz zdrowe to sie ciesz bo niewiesz co bedzie za kilka lat.Pozatym jedna donosi i urodzi a druga straci.A juz nie wspomne jak papierosy wplywaja na dziecko,kazde zaciagniecie powoduje niedotlenienie maluszka-jak mozna tak traktowac wlasne dziecko. Ja rzucilam palenie w dniu kiedy zobaczylam 2 kreski.A było to tydzien po dacie spodziewanej miesiaczki. Ty mozesz spokojnie działać.Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy3
ja też znam przypadki że matki palące w ciąży urodziły zdrowe dzieci ale...ja bym się nie odważyła. od razu rzuciłam fajki jak dowiedziałam się że jestem w ciąży. przecież to dziecko w brzuchu nie jest niczemu winne i nie musi wdychać tego dymu. mnie osobiście razi widok ciężarnej kobiety z papierosem ale przecież każda z nas ma mózg i to jak go użyje to jej sprawa. tylko nie powinny cierpieć nienarodzone jeszcze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszanowa
Kurva co za debilka: "ja paliłam i dzieci zdrowe" Wogóle trzeba było sobie jeszcze flaszkę na dzień dobry otwierać... Nie masz się czym chwalić śmierdziuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×