SEX ex byl zajebisty!!obecnego faceta kocham ale..

jezeli mialas takie watpliwosci,to znaczy ze nie ufalas do konca, a zwiazek bez zaufania = porażka; smutne ale prawdziwe:( ja w zyciu spotkalam tylko jedego takiego faceta, ktoremu ufam nawet bardziej niz sobie, jestesmy razem prawie 5 lat

z obecnym partnerem a bedzie lepiej. Przeciez skad on moze wiedziec czego pragniesz moze nie pokazuje swojej prawdziwej natury bo nie chce Cie tym skrzywdzic itp

dokładnie:) ktoś wyzej dobrze Ci radzi

masz racje, nie wchodzi sie do tej samej rzeki 2 razy, bardzo sie tego boje ze wejsc moge, obenym partnerem rozmawialam, kiedys nawet przygotowalam kolacje, piekna bielizna super nastroj, kupilam atlasowa posciel , naprawde postsralam sie by wszystko bylo super. chcilam sexu duzo duzo, i co ................... on pokochal sei z emna raz , poszedl pod prysznic i spac, a ja wsominalam sex z ex,widzilam nas kochajacych sie do rana , spiajajacych szampana z nagich cial ,przerazaja mnie te wspomnienia gdy leze u boku obecnego partnera:(

moze on po prostu ma mniejszy temperament, ja tez to przerabialam i sie meczylam,az w koncu porozmawialam i mam to co chcialam:D on nie czyta w Twoich myslach,a na pewno chce jak najlepiej dla Ciebie :)

rozmawiam z nim , delikatnie mu mowie o swoich pragnieniach(wstydze sie) pracuje nad tym zwiazkiem, gdyz to zaradny ambitny czlowiek ,daje mi poczucie bezpieczenstwa , jest czuly kocham go , ale inaczej , ta milosc jest inna

kazda milosc jest inna,bo zawsze rozne osoby tworza zwiazek,nie wchodzisz w takie relacje z kims z kim juz bylas

rozmawia z nim,on sie stara ,dam mu czas, tylko musze przestac myslec o ex, a on mi osobie zapomniec nie pozwala. mamy konakt, obecny partner wie, powiedzilam mu nie chce go oklamywac, ale nei wie ze czasem marze o sexie z ex, to chore, ja sobie z tym nie radze!

to mu przypadkiem o tym nie powiedz,bo to zaboli BARDZO, przede wszystkim juz ci pisalam urwij calkiem kontakt,bo w ten sposob tylko sie nakrecasz

wstyd sie przyznac ale czasem ja sie kocham z obecnym partnerem mysle o ex, chyba z emna cos nei tak! ale jak jestesmy razem np. ogladamy film, jedziemy gdzies razem nie mysle moze to glupi przyklad ale podalam by to jakos zobrazowac

nie,to nie jest wstyd,tylko w ten sposob nieswiadomie robisz krzywde sobie i temu,z ktorym jestes,nie mozna czale zycie opierac na przeszlosci i zyc wspomnieniami:O

sie porozmawiac wprost. Z czasem bylo lepiej przelamalam sie zaczelam pisac w smsach czego bym chciala( wstydzilam sie na zywo o tym mowic) potem w rozmowie przez telefon a teraz na zywo. Bylo tak zle ze chcialam z nim zerwac, po kolejnych nie udanych probach nerwy płacz. Wkoncu porozmawialismy szczerze pokazalam jak chce itp Facet naprawde sie nie domysli, droge pokazuja mu Twoje reakcje na to co Ci robi, wiec kochana jak chcesz by bylo Ci dobrze to sie nie wstydz, mow i rob to czego pragniesz pokaz ze chcesz spontanicznosci a on po jakims czasie zalapie o co chodzi i tez bedzie spontaniczny, bedzie probowac nowych rzeczy. Pamietaj trening czyni mistrza

musze to koniecznie zrobic zerwie, on chce sie spotkac tak ooo jako przyjaciel, ale ja sie nie zgadzam gdyz boje sie ze mozemy wyladowac w lozku

chcesz zerwac z tym co jestes teraz?

nie , z ex chce zerwac konakt

wybacz,dopiero teraz doczytałam :O mądra decyzja,ja juz teraz uciekam,ale jakbys miala ochote pogadac to bede jutro na tym temacie po poludniu :*

DO ja tez mialam tak wstydzilam Rozmawialam, moze potrzebuje wiecej czasu, musz ejakos sobie z tym poradzic

dziekuje ci za mila rozmowe, bede tu jutro:) dobranoc milej nocki

hej jak chcesz pogadac to jestem juz :)

czesc, jestes? nie moglam wczesniej:(chcetnie pogadam

dzis do mnie napisal , zapraszajac mnie na kawe , nie odpisalam , choc bardzo chcilabym sie z nim spotkac, ale wiem jak moze sie to skonczyc, mam ogromna ochote na sex z nim , ........ostatni raz

moj partner zasnal , jest zmeczony, a ja marze O EX , o sexie z nim,namietnym do utraty tchu, niech to szlag!

ty płytka kurwo

hmmm pusta kurwa ,, hmmm ne jestem kurwa

to jest mocniejesze odemnie! nikt tego nie zrozumie!

witaj , o jak milo ze jestes:)

wiesz , nie moge sobie z tym do cholery poradzic

szkoda ze cie nei ma, moze innym razem pogadamy

jestem jestem :D