Czy to prawda ze kobietom po 30 stce trudniej poznac faceta , a panom łatwiej

U facetów czas gra chyba na korzyść, u kobiet odwrotnie. Obeserwuje to na codzien. Jakie jest wasze zdanie w w tej kwestii?

Kobietom po 30stce łatwiej znależć faceta, to oczywiste, sa dojrzalsze, pociągajonce bardziej,, mają kase, faceci sa zaniedbani, czesto finasowo slabi, durne pytanie.

Oj nie ma zasady, ale nie powiem, coś w tym jest. Polsce nadal pokutuje porzekadło "stara panna" ;), paranoja i jest to duże silniejsze niż "stary kawaler" ;). Faceci emocjonalnie dojrzewają później i poza tym wiele kobietom po 30 bez faceta zaczyna odwalać...

Najlepiej to jest porównać sobie kobietę i faceta w tym samym wieku powiedzmy w wieku 32 lat, tylko muszę mieć podobne życie, cele itp...

Czas dziala tak samo w wypadku mezczyzn jak i kobiet. Rzeklabym, ze kobiety jednak lepiej o siebie dbaja. Kiedys byla taka tendencja, ze wiele 20-latek czulo sie dowartosciowanych, jesli mogly pokazac sie z duzo starszym facetem, ktoremu nie wyszlo w zyciu i pieknie mowil o tym, jaka jest dojrzala. Ale obecnie widze, ze rowniez bardzo duzo kobiet wiaze sie z mlodszymi partnerami. Kiedys gdy bylam samotna gadalam sobie bardzo duzo z roznymi osobami. To nieprawda, ze samotni mezczyzni po 30 nie maja obaw co do przyszlosci... Roznie bywa ;)