mój chłopak od kilku miesięcy nie ma ochoty na sex.

kiedyś cały czas próbował a teraz co wieczór odwraca się i idzie spać. Nawet mnie nie dotyka, przytula, całuje. Ja się staram, dbam o siebie, dobrze wyglądam .. Żeby z nim to zrobić to ja muszę zawsze zaczynać . Mówi, że to przez prace, że jest zmęczony. Ale dla mnie to dziwne jak 23 letni chłopak może mieć tak niskie libido ? To ja już mu się nie podobam, nie potrzebuje mnie ? Męczy mnie strasznie ta zmiana już nie wiem co robić. Jestem dziewczyną, chciałabym żeby mój facet się do mnie dobierał a nie na odwrót.

Pogadaj o tym z nim szczerze. Jeśli dalej będzie mówił swoje, zerwij z nim, on po prostu o Ciebie nie dba.

nie wiem czy jemu już nie zależy na mnie czy na sexie. Chociaż w przypadku faceta to raczej jasne :(.

Niepotrzebnie generalizujesz "w przypadku faceta to raczej jasne". Pogadaj z nim szczerze, co ci szkodzi :)

gadałam, i on powiedział że jest zmęczony po pracy i że ja za późno chodzę spać a on musi rano wstawać i że już nie potrzebuje tyle sexu co kiedyś. I że jeśli mi zależy to ja mam się starać. Kurwa no . !

ehhh, za taki tekst na Twoim miejscu strzeliłabym focha na tydzień. Albo od razu powiedziała mu papa.

bzyka na boku...........................

moze ma problem z ptakiem grzyb, prostata ? jedyna rada rozmowa i to bardzo szcera

wiem , że może powinnam ale poza tym układa nam s ię. Jesteśmy ze sobą 3 lata. Nie wiem może ze mną coś nie tak, ale kiedyś kochaliśmy się kilka razy dziennie a teraz wystarczy mu raz na tydzień i do tego ja muszę inicjować ;/. Poza tym nie jest mi łatwo odejść bo razem wynajmujemy mieszkanie, a nie stać mnie na to żeby sama w nim mieszkać. Bynajmniej jeszcze przez kilka miesięcy.

to go dorwij po obiedzie,a nie zawsze sex przed spaniem...moze rzeczyiwscie chodzisz zapozno spac...mi by sie tez nie chcialo trzaskac do dwunastje,a potem wstac o szostej

przez kilka miesięcy nie ma ochoty? :O

nie ma żadnych problemów, kiedy już to robimy wszystko jest w porządku. może faktycznie ma jakąs inną :( bo przecież to nienormalne, że zdrowy, młody chłopak nie ma ochoty na sex.

a ja go rozumiem akurat... a jak jest w weekendy?w ogole na ktora wstaje i o ktorej ty chodzisz spac?i jaka ma robote?

a skad wiesz ze nie ma proststy ? tego nie widaxc gołym okiem

no 3-4 miesiące temu się zaczęło. Ja nie mam nic przeciwko temu żeby w dzień np. Ale chodzi o to że on nigdy nie próbuje. I w dzień zawsze jak już wróci z pracy to musi coś obejrzeć , zagrać w jakieś debilne gry etc. A jak już w nie gra to nie podchodź, nie dotykaj. Nie chcę się przecież poniżać ;/

aaaa..to tutaj problemem nie jest praca,tylko gry...w takim razie rozmowa...maz mojej kumpeli tez lubi pograc,ale ustalili,ze gra tylko gdy ona rowniez jest zajeta lub gdy jej nie ma...jesli maja czas to spedzaja go razem,a nie ze jedno sie izoluje... ja tez lubie komputer,moj facet nie bardzo..i gdy bylam sama to wieczory z reguly spedzalam przed nim-forum,gierki,skype itd... ale odkad jestesmy razem wieczor ZAWSZE spedzam z nim.po jaka cholere komus zwiazek,jak chce tylko zrec i spac razem??

Ja chetnie sie Toba zaopiekuję:)

taak tylko, że on jest chory jak nie pogra chociaż 4 h dziennie. Już nawet nie o to chodzi, ja potrafię sobie znaleźć zajęcie. Tylko to dla mnie chore, że on nie szuka ze mną żadnego kontaktu fizycznego. Kiedyś wciąż mnie dotykał, a teraz zupełnie tego nie potrzebuje. Oglądamy razem film na łóżku to się odsuwa w drugi koniec, cholera jakbym miała go zgwałcić. Już mam dość powoli .. Jestem młoda, atrakcyjna chyba zasługuję na jakąś uwagę.

Nie przejmuj sie ta sytuacja! Ja tez to przechodze z swoim partnerem, wiem ze mnie kocha, nie znika po pracy i jest przy mnie. Po prostu czasami tak jest, my kobiety chcemy adoracji non stop a mezczyzni sa inni. Daj mu czasu i kochaj go ,to najwazniejsze. Mysle ze odblokuje sie szybciutko. Musi wiedziec ze walczysz i kochasz mimo jego niedyspozycji.. Nie wal focha bo to go jeszcze bardziej zniecheci.. pozdr..

no tak ale ja się nerwowa już robię, wkurzam się o pierdoły. Ale jak mam nie być kiedy leży obok mnie facet, który mi się podoba, chcę z nim to zrobić a nie mogę?! Taki problem chyba powinni mieć faceci, tak bynajmniej zawsze myślałam. Dla mnie sex to ważny, niezbędny element związku.

moge cie grzać

"taak tylko, że on jest chory jak nie pogra chociaż 4 h dziennie" to ma byc kiedys ojciec twoich dzieci...juz widze jak zmienia pieluche albo idzie z dzieckiem na spacer...porozmawiaj raz jeszcze,powiedz czego oczekujesz,ajak nic sie nie zmieni,to rzeczywiscie ignoruj go i tyle...

ale pierdolenie czytam. kurwa mać! przecież oboje mają po 20 kilka lat a ty pieprzysz od razu o pieluchach. durna cipa.

może autorka też mu tak pierniczyła i facet już nawet na seks nie ma ochoty :D

"I w dzień zawsze jak już wróci z pracy to musi coś obejrzeć , zagrać w jakieś debilne gry etc." kobietom ciężko się pogodzić, że seks to już nie jest jedyna rozrywka (tak! rozrywka) dla mężczyzn dobry film z piwkiem, wciągająca gra, ulubiony sport i spadacie z piedestału

To ja chyba chory jestem jakis..choćbym nie mial ochoty,chocby mial problem stanąć bo różnie bywało w czasie choroby gorączka,tabletki,stres problemy doły itd a zawsze jak mam wybór wolę sie ze swoją kochac lub choc jej zrobic dobrze lub po prostu poprzytulać bo to wiąże,łączy obojga a mi na niej zależy..gry?kocham jak wszystko inne ale bardziej niz gola babka?do tego taka ktora mnie kocha..?dno.wstyd mi za rasę męską przez takich..młody juz nie jestem i wiem ze nawet jak nie bedzie mi stawał to bliskość jest bardzo ważna i bede wybierał zawsze ja a potem inna zabawa dopiero.. Gość albo ma duże problemy z psychika-rutyna,stres w pracy. A moze problemy ze zdrowiem skoro libido zerowe prawie to moze zaburzenie hormonalne czy cos..albo po prostu ma romans.to mozliwe czy nie? =========== Praca i zarabianie w internecie: http://rachman.cba.pl

jak ona mu gada o pieluchach, to się chłopakowi odechciało

ona mu nie gada o pieluchach,ale uwazam ze powinna troszke patrzec w przyszlosc...po co jej taki partner,ktora ja odtraca?to wedlug was ma sie obudzic w wieku 30 lat z reka w nocniku?jak widzisz,ze koles jest lewy,to szukasz takiego ktory ci bedzie odpowiadal,chyba oczywiste.milosc miloscia,ale szacunek i te same plany tez za wazne

A może po prostu olej go, rób swoje, jak mu się przypomni, to powiedz, że nie masz ochoty, bo jak się za bardzo narzucasz, to nie ma nic do zdobywania? A faceci lubią wyzwania... Trzeba dać na luz...

kto wie, jak tam jest naprawdę ale jeśli laska widzi związek tylko przez pryzmat swojej pochwy i biustu a nie uczucia to dobrze jej tak