Wspólne odchudzanie - 17.01.2010 r. - ZAPRASZAM

Ale wam zazdroszcze, czemu ja nie umie tak zasad przestrzegac ? kuiedys nie mialam z tym zadnych problemow, jak sie odchudzalam to sie odchudzalam i nawet kostki czekolady wtedy nie zjadlam.. A teraz, to jak bym ta kostke zjadla to by bylo fajnie. A co ten chrom daje ?

nieidealna hamuje "pociąg" do słodyczy, krótko mówią zwalcza chęć na nie:)

Hejka:) Dokładnie tak jak napisała Sel, likwiduje chęc na słodycze. Tak w ogóle to Dzień dobry :) Mykam na śniadanko:)

Już po mojej "uczcie" ;) 2 kromki z ciemnego pieczywa + ser+ pomidor angelofdestroy faktycznie ten błonnik daje poczucie sytości? jest w proszku czy w tabletkach? i ile mniej więcej kosztuje takie cudo?:) 100 pytań do... normalnie:D Dzisiaj się zważyłam...i nie był to dobry pomysł:P Jestem kilka dni przed @ także nie wiem co mnie podkusiło:P Sporo pracy przede mną żeby osiągnąc swój cel, ale im wcześniej zacznę tym szybciej go osiągnę(tak sobie tłumaczę:P). Moja motywacyjne dżinsy leżą w szafie i czekają na swój dzień:)

angelofdestroy - dzięki wielkie za odpowiedź:) Chyba się skuszę na ten błonnik z ananasem:) pozdrowionka,zmykam do pracy!

czesc Dziewczynki :* pieknie wam idzie, mimo iz kazda z nas ma jakies wpadeczki to walczymy dalej :) u mnie nareszcie sie ruszylo :) dzisiaj mial byc ostatni dzien fazy atakujacej, ale ja jednak przedłuze do 5 dni :) w tym roku juz mi spadlo prawie 2 kg :) moj wspomagacz to bio cla i sport ;) jestem w wrocka, najpiekniejszego i najbardziej klimatycznego miasta na świecie :) jak widzicie mam zajefajny humorek na tej diecie, chyba dlatego ze ciagle jestem najedzona :) dzisiaj w menu: sniadanie: tunczyk z łyz jog nat + actimelek 2 sniadanie: serek wiejski ze szczypiorkiem obiad: owoce morza z sosem czosnkowym kolacja twaróg z jog nat i szczpiorkiem jeszcze gdzies wkleje wedlinke :) oh jestem happy milego dzionka :*

Witajcie, postanowilam sie wziasc w garsc i sie nie poddac.. Juz jetsem po sniadaniu platki z mlekiem 2%.. A teraz pije kubusia Czyli juz mam na koncie jakies 400 kcal Okolo 2 zlem zupe jarzynowa z bulka a o 17 jakis owoc i to tyle, mam nadzieje, ze sie uda, i bedzie tak jak napisalam :) Zycze wam powodzenia, i wytrwalosci, musimy dac rade :)

A i wazylam sie rano, 53,5.. Nie najlepiej ale mniej niz wczoraj, mam nadzieje, ze te 0,5 kg wiecej jest z tego ze jestem przepelniona bo ostatnio tak duzo jadlam.. Buziaki :*:*:*

NIeidealnaa 1777 mi dietetyczka powiedziala ze owoce i soki owocowe spozywa sie tylko do 13 max 14 bo to sa cukry i pozniej organizm nie zdazy ich spalic dlatego po poludniu zjesc lepiej warzywo. poza tym ostatni posilek sie powinno jest 2-3 h przed snem. nie ma to byc nie wiadomo jaka porcja. moze to byc pomidorek, kawalek ogorka, maly jog nat. ale chodzi o to zeby orgaznim wiedzial ze rano znow dostanie jesc i nie bedzie nic odkladac.a jak o 17 zjesz kolacje, pozniej sniadanie 7-8 to patrz jaka przerwa jest.organizm wtedy nie wie co ma robic i zamiast chudnac bedziesz tyc bo bedzie z kazdego posilku odkladac tluszcz buziole

Pewnie tez bym zadnego ale nie miala, gdyby nie fakt, ze jeszcze nie dawno na wadze bylo 46 kg, a po za tym ja jestem duzo nizsza od ciebie.. Kiedys jadlam ciemne, ale teraz jem jasne, jakos nie umie sie przestawic

Hm.. ja czasami jem ostatni posilek o 16, a potem sniadanie o 10, 11, czasem wczesniej.. Pewnie masz racje, ale ja jakos uwazam, ze wlasnie wtedy organizm sie ''zjada'' no i dzikei za rade :)

on sie zjada do czasu :P ja tak wlasnie spieprzylam swoj metabolizm :/ teraz jest mi bardzo trudno pozbyc sie kg mimo ze zaczelam jesc regularnie.

Pewnie masz racje, a co Ci jeszcze ta dietetyczka mowila ?

Zjadlam jeszcze pol bulki z nutella :/ Ale za to zjem sama zupe bez bulki..

dziewczyny, a pomyślałysie o jakiś tabletkach wspomagajace odchudzanko?? bo ja byłam w rozpaczy i też się chciałam odchudzić z głową normalnie i jakoś zdrowo przynajmniej, ale jakoś mi to nigdy niewychodziło im bardziej się pogrązałam w tym że mi sie nieudaje tym więcej jadłam..:( słyszałam o przeróżnych tabletkach których jakoś niepreferowałam by wziąć, ale z tej całej załamki wkońcu się zdecydowałam... poszłam nadzwyczajniej do apteki i poiwiedziałam babce żeby mi dała jakieś witaminki na łaknienie by niechciało się jeść tych wszystkich "pysznych" rzeczy to mi powiedziała że jeśli naprawde chce schudnąć to jest taki lek , Zelixa się nazywa więc "skołowałam" sobie receptę i kupiłam. troche się jakoś niechętnie do tego podejmowałam ale wkońcu zaczełam brać, poczytałam conieco o tym leku i zaczełam się dostosowywać, i po raz pierwszy udaje mi się odmawiać słodkich rzeczy i wogóle jem 3 razy mniej, poprostu niechce piję każdego dnia przynajmniej butelkę wody niegazowanej, całkowicie wyeliminowałam napoje gazowane i smakowe, soki itp. Rano zielona herbatka potem banana na obiad coś beztłuszczowego a na kolacjie wafelek ryżowy zapijany szklanką wody, niestosuje sie do diet bo zaraz mnie to zniecheca:) poprostu jem kiedy czuję głód, niepodjadam, a na koniec dnia wypijam filiżanke czerwonej herbatki i czuję się lepiej:D w 19 dni schudłam 5 kilo, warzyłam 67 a dzisiaj rano na wadze widziałam 61.7 kg;> także zadowolona jestem. Zle sie nieczuje wręcz odwrotnie relax:)

hmmm przede wszystkim 1200kcal to absolutne minimum, trzeba je rozplanowac na 4-5 posilkow, z czego najwazniejszy jest kazdy :P odstepy miedzy posilkami powinny byc w granicach 2.5-4h. sniadanie powinno byc do 30 min po przebudzeniu. powinno sie skladac ze wszystkich skladnikow,ale nawazniejsze to weglowodany, czyli np musli z owocami i mlekiem bo wtedy daja organizmowi kopa do dzialania w ciagu calego dnia i spokojnie je spalimy do wieczora. na drugie sniadanie powinien byc owoc lub sok owocowy/warzywny. szklanka soku to jest posilek.soki to tez cukry, nawet gdy nie sa slodzone. obiad to białka + warzywa. czyli np miesko i duzo surówki. nastepnie podwieczorek. moze byc warzywo, jogurt, kromka chleba z wedlina i warzywkiem. kolacja ma byc 2-3 h przed snem i jak juz napisalam ma to byc cos malego: pomidor, kawalek ogorka papryki, nawet moze byc kromka chleba. dodatkowo kazala jesc kielki, do kazdego posilku, bo maja tzw 'ujemne kcal'. jezeli cwiczycie wieczorami to dobrze na posilek przed cwiczeniami zjesc posilek bialkowy, np tunczyka, twarozek ze szczypiorkiem, rzodkiweka. dodatkowo ograniczac kawe, czarna herbate na korzysc zielonej i czerwonej in oczywiscie 1.5l wody mineralnej niegazowanej minumum :) to takie glowne zalozenia. najlepsze z tego wszystkiego : powiedziala ze moge jesc slodycze, ale najlepiej na 2 sniadanie, w malych ilosci. i na poczatek kazala mi sie dostosowac do tych wszystkich warunkow, ale jesc to co lubie bez diety. i schudlam 4 kg w 2 tyg :)

nie wiem co to za farmaceutka co tak poleca zele?! jest to lek na recepte bo hamuje wydzielanie hormonow, dlatego powinien byc stosowany tylko u osob, ktore naprawde maja duza nadwage, otyłosc i spelniaja mnostwo warunkow. ja za pierwszym razem bralam i czulam sie swietnie, nie mialam zadnych skutkow ubocznych. a teraz jest masakra.mam niskie cisnienie a zelixa dziala na mnie odwrotnie niz w ulotce i obniza mi je jeszcze bardziej. dlatego biore juz naprawde wtedy gdy nie daje rady.nie polecam tego leku osobom ktore chca schudnac kilka kg. to lekarstwo ma na celu pomoc otyłym ludziom w zachowaniu przerw miedzy posilkami i spozywanie mniejscych ilosci. a jak ktos nie umie sie opanowac to i tak jak schudnie to wroci to swojej wagi, bo organizm bedzie chcial do niej sam wrocic. no i znow spotkamy jo-jo na naszej drodze . wiem co mowie, bo polak madry po szkodzie :P

dlaczego zjada mi zdania w nawiasach????! :( :P w notce poprzedniej mialo byc jeszcze ze zela nie jest suplementem diety jak chrom, therm line, bio cla itd tylko jest LEKARSTWEM :P

ciesze sie ze ktos jeszcze mnie popiera ;)

własnie się tak zastanawiałam czy to jo jo do mnie wrócić i nienastawiam się że nie bo podejrzewam że tak może być dlatego jak skończe opakowanie to sie przezuce na chrom czy cos pobnego by jakoś niedać sie większej wadze, w moim przypadku 67 kilo to był poczatek nadwagi bo mam 160 cm wzrostu także wyglądałam jak "dodmuchany" pulpet;/ wiem że Zelixa jest lekiem ale jedyne co odczówam to brak większego głodu, nic więcej. głowa mnie nieboli cisnienia większego tez niemam sypiam normalnie. także kończe opakowanko i będe kabinować dalej;) ale już bez tabletek. No cos muszę zrobić jak już się zdecydowałam na te tabletki. pozdrówka:)

mam 160 cm, 23 latka i chyba opsesje na punkcie odchudzania:( a zelixe niedostałam odrazu , musiałam mieć recepte.

pewnie że tak mozna jogurcik i owocki.. banan był dla przykładu któregoś tam dnia jadam też czasm biszkopty, sałatka z sałaty pekinskiej pomidora ogórka i troszkę cebuli a obiadek to róznie bywa czasem to juz nawet boje się go zjeść bo się boje ze niebedzie efektu potem..;/ ale kolacjia to tez różnie.. owszem jadam ciemne pieczywo z plasterkiem szynki, ale jak widze że mam się stosowac do jakiejśdiety to poprostu mi się odechciewa dlatego jem mało i inaczej, czasemna obiad zjem to co mam zjesc na kolacjie a na kolacjie to co jadam rano także.. myślę ze niejest zle. jeśli chodzi o m iesko to tez podjadamżeby niebyło;> ale tylko gotowane i jak juz to pierś z kurczaka w zupce ugotuję, ja jem mięsko a reszta zupkę :)

widzisz sama piszesz ze sie boisz bo nie bedzie efektu. nie o tochodzi zeby nic nie jesc, bo nie schudniesz, sztuka jest jesc tak zeby schudnac ;) ukladaj sobie codziennie jadlospis w granicy 1000-1100kcal i bedziesz chudla. aha i cwicz, bo bez pracy nie ma kolaczy :P dzisiaj sasiadka robila rogaliki drozdzowe, normalnie 8 rano a takie zapachy sie roznosily... :) ech :P ale spoko nie ciagnie mnie tak i sie nie poddam :)

no i tak będe musiała zrobić, nauczyć się jeść normalnie i w odpowiednich ilościach i pilnowac wagi, na fitnes się wybiorę;) na basen z syneczkiem pójde.. tutaj mozna trochę odwagi nabrać, a tak.. sama z tym się głowię. Dzieki kobitki za kilka słów:)

jezeli skorzystasz z tego co napisalam o radach dietetyczki, to Ci nawet nie jest potrzebna zelixa. jesli naprawde chcesz schudnac polecam Ci diete 1000kcal. nie wiem czy tu linki mozna wklejac, ale znajdz sobie w googlach. wpisz 9 kg w 28 dni, drugi lik od gory. dieta jest na interii. mysmy ja z mezem przerobili. posilki sa mega smaczne, sa mega porcje, ale jest zdrowa i naprawde sa efekty. i przynajmniej nie bedziesz miec efektu jojo. a obiady je moja 2 letnia córcia, wiec jest zdrowa tez dla dzieci :) i przepisy wykorzystujesz dlugo jeszcze po skonczeniu diety :)

ja lubie sałatki 'śmieciarki' :P to co mam to daje.a ze w lodowce zawsze mam sałate lodowa, pomidory, ogorki i oliwki to juz salatka grecka gotowa ;) meza wyrzucam do sklepu po fete i jest smacznie, zdrowo i malo kalorycznie :)

ech o czym my rozmawiamy :P ja jeszcze lece na proteinkach :P warzywka beda za kilka dni ;)

A nie idzie dostac tej zelixy bez recepty ? Serio daje takie fajne efekty ?

Witam! Ja zjadłam dziś 3 kanapki z musem owocowym bez cukru , i teraz jem zupkę krupniczek :) A u was jak? Widzę że topick się rozwija :) ;D

cześc moje piękne ;) ja dopiero wróciłam z uczelni i zaraz biorę kluczyki i mykam zawieźć drugiej babci kwiatka, bo wczoraj wróciłam i nie miałam siły:) Ja śniadania nie jadlam, bo o 7:30 musiałam być na uczelni więc na szybkiego jechałam by się nie spóźnić:D Na obiad zjadłam "kubek" fasolki po bretońsku, chyba ona jest bardzo kaloryczna więc dzisiaj nic nie zjem więcej, bo nią nadrobiłam pewnie wszystkie inne rzeczy:D Aha i w szkole zjadłam jeden taki "plasterek" tej kinder czekolady? czy jak to się nazywa:) Też tak macie, ze w czasie okresu czujecie się jeszcze grubsze niż przed? bo ja masakrycznie się czuję:(