Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..mAmOnA..

On 30, ja 20 lat. Jest sens?

Polecane posty

zobaczymy. różnie bywa. ( odpuść sobie z tym kryminałem, nasłuchałam/czytałam się już o tym:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że tak
teraz ta różnica jest widoczna a za 10-20 lat nie będzie jej widać. Po za tym mężczyźni wolniej dojrzewają a więc odpadnie problem niedojrzałości partnera. Zakładam oczywiście,że Ty jesteś dojrzała- w miarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkamy w tym samym miasteczku,spodobał mi się, zagadałam na gg i jakoś się zaczęło:) znajomych mamy wspólnych.ja z jego kumplami się kumpluję (gorzej z koleżankami:) ) a moje koleżanki go wręcz uwielbiają. imprezy, wyjścia jakieś obojętnie, z ktorymi znajomymito żaden problem. co to znaczy ,,luz'' w związku??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech każdy się wiąże, z kim chce :classic_cool: powszechnie wiadomo, że pokolenie dzisiejszych mężczyzn 20-30 latków, to jakaś pomyłka ewolucyjna jest :o chorowite, wydelikacone, nierzadko już utuczone jak prosiak przed ubojem. a faceci ok. 40stki bywają baaaaardzo apetyczni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! duzo zalezy od czyjegos charakteru...moj facet jest 10 lat ode mnie starszy. mam w nim zarowno przyjaciela, jak i kochanka;) oczywiscie sa nie raz roznice...tylko duza sztuka isc na kompromis, dac czas na rzeczy, na ktore ludzie maja inny poglad np.slub, dzieci...jestesmy ze soba od 3,5 roku i patrzac z perspektywy czasu: oplacalo sie. obecnie jestem przed podjeciem waznej decyzji: studia a ze on juz swoje skonczyl, wie, co jest dobre, wiec mi doradza:) a kwestia czasu pozniejszego...DUZO zalezy od kobiety, jej podejscia do faceta, bo jesli ona wie jak go podejsc- facet nie zestarzeje sie tak szybko. tym bardziej jak uprawia (on) jakies sporty...ma pasje. zycie trzeba tez jakos ubarwniac.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci powiem prawdę mam 50 lat mój ma 60 lat pobraliśmy się 30 lat temu, to jakąś praktykę mamy. Mamy dwoje dzieci już dorosłe żonate jesteśmy dziatkami. Początki i 10 lat było bardzo dobrze, następne 10 lat dobrze i 5 lat dostatecznie, a od 5 lat niedostatecznie, ciągłe kłótnie z seksu zero moja wina wypaliłam się i to jest główny powód, który spowoduje sie rozejście, bo on ma potrzeby seksu ja w cale. On chodzi na inne baby, do burdelu w domu kłótnie, bo kasę przepuszcza na inne dziwki w domu wszystkiego brakuje. Taki jest związek po 30 latach. Tak, że nie słuchaj że starym chłopom się nie chce seksu,odwrotnie mają większe potrzeby, niż młodsi może jakość inna. W zależności jak trafisz, ja napisałam Ci prawdę. Ty wybierasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi się, że jak na mój wiek jestem bardzo dojrzałą. może na kafe tego nie widac, ale kafe to kafe, co innego prawdziwe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnbnnbnbnb
Kciukiem, miałaś 15 lat a on cię posuwał? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jestes tką miernota, ze myslisz , że w wieku 15lat od razu mu do łóżka wskoczyłam, to się mylisz:O długo wianek trzymałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnbnnbnbnb
Tak czy inaczej to chore :P Sama wolę starszych facetów, ale 15 latka i 34 latek... Brrrr... Co na to twoi rodzice, nauczyciele? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie miala 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic. rodzice go bardzo lubią, a jakie było zdanie nauczycieli czy reszty świata to nie wiem. jak się wprowadziłam do niego, to rzadko z domu wychodziliśmy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnbnnbnbnb
Grubo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak dlugo nie trzymalas
bo pisalas ze mialas 16 jak sie wprowadzilas do niego i stracilas z nim cnote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rok to sporo przecież. jak na nastolatkę w tych czasach tymbardziej jak miło, ze ktoś pamięta, co tu kiedyś pisałam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak dlugo nie trzymalas
tylko to mi w pamiec zapadlo:P az tak dawno tego nie pisalas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam, że pisałam o tym na swoim topiku jakieś 4 lata temu. może później też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość readdin
@kciukiem: Co Cię w nim pociągało, że zdecydowałaś się go 'wyrwać', być z nim? Pytam z czystej ciekawości :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keyteee
moj ma 37 a ja 24. i jest git ale co bedzie dalej...czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mędzy nami jest 20 lat ...
:) i jest cudownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość między nami jest 20 lat ...
sorry za błąd w nicku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmdjd
Mnie też ciekawi -co was w nich tak naprawdę pociąga? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to, że wyglądał inaczejniż reszta 35latków miał kolczyki, miał fajne włosy, pracował, ale nie pracował, robił sporo jak dla mnie dziwnych zajebistych rzeczy. był ijest inny niż reszta świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość readdin
Mając 19 lat byłam przez pewien czas z 28-latkiem. Na początku, poznając go -różnica wieku była dla mnie -hmm..- dużą przeszkodą, naprawdę. Później jego wiek stał się dla mnie pociągający :) Jedną właśnie z rzeczy, która mnie pociągała -była jego metryka. Ta różnica, która nas dzieliła.. Rozstaliśmy się jednak z zupełnie innych powodów, niż wiek etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjll
up up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjlll
UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój mąż
jest 8 lat starszy.Moje zdanie:WARTO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka263
Psy na lata się nie gryzą. ;) To zależy od indywidualnych charakterów. Ja mam 21 lat, mój facet ma 30. Kiedy się poznaliśmy rok temu myślałam, że ma ok. 23 lat. On mnie okłamał, powiedział, że ma 27. Dopiero, kiedy zaczęliśmy być razem przyznał się, że ma 29. Byłam w szoku. Ja wyglądam dosyć poważnie jak na swój wiek, więc z zewnątrz wyglądamy na max. 3 lata różnicy. Różnica jak najbardziej jest odczuwalna. On by już chciał brać ślub i mnie zapładniać :P ale się cieszę z tego, bo chciałabym być jego żoną. Poza tym jest czasem taki strasznie poważny, nie chce mu sie wychodzić z domu i lubi oglądać tv :P A ja czasem jestem, nadaktywna, szalona,więc chyba się uzupełniamy. Uwielbiam go po prostu, jest takim dojrzałym, prawdziwym mężczyzna, a ja czuję się przy nim małą drobną kobietką. A seks jest boski!!!!! Kiedy porównuję go z moim ex (moim rówieśnikiem) to niebo a ziemia. Tamten nie umiał mi dogodzić w łozku i poza tym czułam się czasem jak mamusia. Nie miałam w nim oparcia. A teraz nie muszę niczym się przejmować. Wiem, że On o wszytsko zadba. Wyglada bardzo dobrze. Nie pali i pije bardzo rzadko, je zdrowe jedzenie. Mam nadzieje, ze bedzie mu jeszcze dluuugo stal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×