co się dzieje z tymi facetami?! głowy ich bolą?!

kiedyś to kobieta była tą, którą "bolała głowa", która miala mniejsze libido i rzadziej ochotę na seks a teraz??? młodzi, zdrowi mężczyzni zasłaniają się zmęczeniem, obciążeniem psychicznym, brakiem ochoty ich dziewczyny-narzeczone-zony napalone, zawsze chętne i gotowe, gorące, a oni najchętniej by się bzykali raz na tydzien, i to juz i tak uważajac to za niesamowita częstotliwosc mam dosc czytania takich tematow na kafe, sama tego doświadczam również w małżeństwie, trwajacym raptem 3 lata! mąż wiecznie zmęczony, woli komputer albo książkę od dobrego seksu. co sie z Wami, współcześni mezczyzni, dzieje?!!

Ja też się dziwie takim facetom ( A sam Nim jestem :P)

to jakaś plaga, choroba cywilizacyjna! do 30 tki to jeszcze, jeszcze by sie bzykali, ale potem dziadzieją totalnie. praca, potem ciepłe kapcie i TV. koszmar i obawiam sie, ze to tylko w Polsce, tej patriarchalnej Polsce, tak jest:o

A po co komu seks? Lepsza dobra gra RPG, tam przynajmniej trzeba jakiś poziom zrobić albo misje wykonać-coś się dzieje :P

za dużo alkoholu chyba:o albo nie wiem, frustracja jakaś ich ogarnia? zwariować można

A może nie chcą aby kobieta myślała, że im chodzi tylko o seks ;)

taka mentalnosc..40-45 ida na emeryturę...30 to próg ku starosci.. piją vódkę, tłusto jedzą...bez pasji..tylko tv i piwo.. komputer..

Mnie dziś gardło boli, i chyba jestem chory uuuuu :(

Mnie też gardło boli, ale i tak nie odmówiłem sobie bzykanka z moją ukochaną :)

jakas brzydka durna raszple co mysli cipa?

Ja mówiłam o związku. A nie o TYM. Na związek też trzeba miec energię!

Bo to trzeba sie wspierać a nie mieć rozszczenia same :P

ja też to przechodzę już od roku.Uprwiamy sex raz dwa razy na miesiąc.Jobla można dostać bo on ciągle nie ma ochoty...

ja z moim jeszcze nie mieszkam, ale wiem ze przesadza z porno,a pozniej mu sie juz nie chce... chyba mu zaloze beniamina na kompa :)

"taka mentalnosc..40-45 ida na emeryturę...30 to próg ku starosci.. piją vódkę, tłusto jedzą...bez pasji..tylko tv i piwo.. komputer.." "Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca Nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato bywa nie gorące Tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy" Ja proponuje żebyśmy przenieśli Polskę trochę bardziej na południe. Wtedy wracając z pracy będziemy spontanicznie kąpać się w ciepłym morzu i rozwijać pasje zamiast wracać do domu w błocie po kolana owijając się szalikiem przed wiatrem i deszczem, i marząc tylko o piwie,ciepłym łóżku i spaniu. A co do seksu to może jesteście zbyt bierne w łóżku ? :] Na początku facet skacze z radości,że może się poseksić ale po jakimś czasie robienie za dzięcioła może się znudzić.

im sie libido zmniejszalo...moj ledwo 25 skonczyl i stale : Jestem zmeczony, mam duzo nauki, przez prace w nocy spadlo mi libido, przytylem i przez to spadlo mi libido, czuje sie nie atrakcyjny...... a facet taki ze sie za nim wszystkie baby na ulicy ogladaja... (wszsystkim moim koleżankom sie podoba zanim zaczelismy byc para prosily mnie o jego numer telefonu...) najlepsze jest to,ze w sumie to nie tylko o sex chodzi ale o wszystko... na zakupy jemu sie isc nie chce (mimo ze lodowka pusta) posprzatac mu sie nie chce umyc po sobie alerza tez nie (caly dzien prosze, przypominam i na koniec i tak tego nie robi) a jak mu powiedziałam wprost,że zdzaidział to sie obraził i zaczał mi mowic ze tak sie mowi o menelach,ze sa zdziadziali(musialam mu poszukac definicji tego slowa bo sam byl zbyt leniwy zeby sprawdzic i do siebie odniesc) Ja nie wiem co sie z tymi facetami stało ale chcialabym zeby znowu byli normalni... bo szczerze mowiac ja mam juz dosc Ja musze pracowac, robic zakupy, sprzatac, prac, prasowac i jeszcze kurde wszystko sama zalatwiac a on wiecznie zmeczony niewiadomo czym i NIE CHCE MI SIE.... chyba po prostu ma za dobrze w dupie

Dziwnych macie tych facetów. Ja z moją kobietą mieszkam od pół roku. Leniwy nie jestem, u nas podział obowiązków jest tak ustalony, że jednego dnia to ja sprzątam czy gotuję, innego ona. Z libido problemów też nie mam, seks uprawiamy praktycznie codziennie, czasami po dwa razy na dzień. Może to istotne - moja kobieta ma naprawdę duży temperament i nie jest w łóżku bierna. Dlatego seks nas jeszcze nie nudzi.

mieli co chcieli i jak chcieli przerobili wszystko i się znudziło

ja tez nie jestem bierna....i na swoj temperament nie narzekam malo tego on mnie nazywa zbokiem bo ja zawsze chce... ale po poprostu wczesniej tak nie bylo...wczesniej mial bardzo duzy temperament... ale wczesniej byl przez kilka lat sam.... my razem jestesmy 3 lata a razem mieszkamy 2....wiec pogadamy za poltora roku...

mój też mnie od zboków wyzywa.A jak nie pociągnę dobrze to nie ma szans ze on coś zacznie