Pytanko do singli!!!!!!!

Kalinka24l - nie ma umownej granicy, wszystko zależy od tego, jak TY się czujesz. :) Bo starą panną może być i 22-latka, a dziewczyna w wieku 35 można być atrakcyjną wolną kobietą. Jak to mówią, "na wydaniu". :D

a ja tam mam 27 latek, jestem samotny juz 3 latka i dobrze mi z tym, przynajmmniej zadna głupia baba nie truje mi za uszami

Hej. Ile macie lat? Wasza płeć? Jak długo jesteście sami? Dlaczego Wam nie wyszło w poprzednich związkach? Szukacie kogoś, jeśli tak to w jaki sposób? Ja 21 lat kobitka, sama od 4 miesięcy. pozdrawiam pa :D Dobre 4 miechy sama i już się za singla uważa.

No i co że 4. Jest sama, jest! Więc jest singlem. Nie ważne ile, ważne że nie ma drugiej połówki.

plec:kobieta wiek:21 sama:od 8 miesiecy powod: ja bylam slepa a on mial motor w fiucie ustawiony na zbyt duze obroty

spiralanienawisci tzn ze co zdradzał Cie?

nie biegal z wirujacym po mieszkaniu i sie przeziebilam:) jasne ze zdradzal

powod: ja bylam slepa a on mial motor w fiucie ustawiony na zbyt duze obroty :D Też dobre. Hiebździm... mnie to tylko ubawiło.. jak dla mnie może uważać się i za carycę Katarzynę, absolutnie mi to w niczym nie przeszkadza.

lat 34, singiel od 7 miesiecy, ciagle szukam, albo i nie, po prostu czekam. na razie same porazki. jest "zajebiscie"

kawaler lat 54 Pawik Nigdy nie byłem w związku bo wole chłopców niestety oni nigdy nie woleli mnie.:(

zenek kapusta W najbliższą niedzielę pomodlę się za to byś zszedł z tej ciemnej ścieżki. :o

mężczyzna, 35 lat, sam od zawsze. Chwalisz się cz y się żalisz?

23 lata, od zawsze sama. Szukam jakiegoś faceta, bo chce wiedzieć co to jest związek.

lat;18 sama od; 2 tygodni odczucia mieszane ;/

22 lata, sama od 1,5 roku. jest dobrze :)

Mam 27 lat i niedługo 9 miesięcy i jeszcze nie miałem dziewczyny

kobietka 21 lat sama od 2,5 roku nieszczęśliwie zakochana dalej walcze o niego!!:)

Hejcia. Mam 18 lat, jestem sama od miesiąca i strasznie mi źle :/ buuuuu ;(

wiek: 20 plec: kobieta sama od zawsze nie umiem sie zakochac nikogo nie potrzebuje, samej mi wspamiale jeszcze nie przegralam zycia, ale jestem blisko :P

32 od zawsze nie wiem co tracę, więc jest ok

Wiek: 21 lat Płeć: Kobieta Singiel: od zawsze. Ktoś mi kiedyś powiedział, że w tym wieku nie można być singlem, bo to jeszcze za wcześnie. Ale czy singlostwo jest uwarunkowane wiekowo? Bycie singlem to pewien styl życia, przede wszystkim chęć życia samemu. Ja cierpię przyjemność z tego, że jestem sama - kiedy patrzę na moje koleżanki, zależne od swoich często zazdrosnych partnerów, naprawdę odechciewa mi się związków. Wydaje mi się, że trzeba umieć być samemu i przede wszystkim wiedzieć, czego oczekuje się od życia - wtedy można sobie doskonale radzić samemu. Nie czuję się samotna - mam fajną paczkę znajomych, rozwijam swoje pasje. Bardzo cenię sobie niezależność. Uprzedzając wasze pytania, być może kiedyś czeka mnie jakiś związek, może założę rodzinę - moi rodzice to fantastyczne małżeństwo, dali mi rewelacyjny przykład jak można szczęśliwie przeżyć ze sobą wiele lat. Na razie nie szukam, nie staram sie, dobrze mi tak jak jest. Pozdrawiam wszystkich, którzy bez względu na to czy sami czy w związku, żyją w zgodzie ze sobą.

"spiralanienawisci plec:kobieta wiek:21 sama d 8 miesiecy powod: ja bylam slepa a on mial motor w fiucie ustawiony na zbyt duze obroty " LOL. To samo. Wiek - 26, sama od trzech tygodni i już tak zostanie. Przez najbliższe kilka lat.

24 lata sama od środy ale pewnie za jakiś czas to się zmieni chociaż biorąc pod uwagę mój kiepski gust w doborze partnera pewnie szybko wrócę i tak do stanu wolnego i tak w kółko :D

kobietka, 22lata. Były znalazł młodszą a ja na razie nie szukam stałego związku,na to przyjdzie czas.

34 lata od 6,5 lat singielka bo mi sie nikt nie podoba i nikogo nie chce.Chce miec tylko swiety spokuj.Dzieci te nie mam.

Jak Majka to wiadomo, że kobietka :) Wiek 24 lata Sama od 3 lat. Powód rozstania - bał się poważnych zobowiązań. Może wcale mnie nie kochał... Razem bylismy ponad 2,5 roku.

Tak jak w pseudo 26 lat, sam od roku i wcale nie jest tak uroczo, zastanawiam sie gdzie mozna spotkac jakas normalna dziewczyne i czy w ogole takie jeszcze istnieja :/?

do Katti2322 Mam 28 lat. Jestem singielka. Byłam w związku z facetem 9 lat, rok trwały przechodzone zaręczyny. Przestał mnie kochać. Jestem singielka 3 lat i 1 miesiąc. Powód rozstania - okazał się dzieckiem, które zatrzymało swe podejście do życia w wieku 17 lat (wieczne imprezy, picie - zero odpowiedzialności i chęci do pracy). Efekt - on po 1 m-ce od rozstania się zareczyl z inną, a ja ok 1,5 lizałam rany. Potem spotkałam następnego kandydata. Spotkałam się z nim tylko 4 razy. Więcej nie chciałam. On - okazał się tzw. stalkerem, prześladował mnie :(( - odchorowałam ten miesiac troche wiecej niz pół roku. Spotykałam się potem z innymi kandydatami - ale ze strachu do poprzedniego (stalkera) bałam się spotkac po raz 2. Po prostu się bałam. Nastepnie spotkałam się z kolejnym kandydatem, stwierdziłam ze musze się z tego strachu wyleczyć bo inaczej bedę wiecznie sama. Wyleczyłam się ze strachu - ale kandydat będzie tylko przyjacielem (kilka spotkań - nie iskrzy). Jestem osobą wymagającą odnośnie facetów i może to jest przyczyna mojej samotności. Wyjaśniając - Seks jest dla mnie czymś ważnym - ale nie oddam się pierwszemu lepszemu - muszę danego osobnika kochać. Jestem niezależna i skoro ja w tym wieku mogę doskonale radzić sobie w życiu - to tym bardziej powinien radzić sobie przyszły partner. Wykształcenie też jest istotne - z osobami bez skończonych studiów wyższych magisterskich nie mam o czym rozmawiać. Nie zamierzam cofac się do poziomu jak fajnie rozrabia się po wypiciu browca. Chciałabym rozmawiać na tematy ambitne, także psychologiczne, a nie kiedy pojdziemy do łóżka lub chce miec z Toba 10 dzieci. Ja ciągle się rozwijam i dokształcam i tego samego oczekuje od partnera. Poza tym wyglad tez jest ważny. Jesli na spotkaniu jestem elegancko ubrana - choć nie przesadnie a facet ma zwykły podkoszulek - to wstyd mi że się z takim umówiłam, to krępujące jest. Nie szukam na siłę...nie wiem czy znajdę po prostu nie wiem, tracę nadzieje juz... Nadmienię - jestem zgrabną, szczupła,elegancką i kulturalną kobietką!