terapia uryną - trądzik

widziałam tutaj kilka tematów na temat leczenia uryną. zdania są tez podzielone, ja jednak chcę spróbować. dlaczego? pare dni temu spotkałam moja koleżankę, która miała okropny trądzik i która próbowała przeróżnych leków na te świństwo (tak, jak ja) i nic nie pomagało! a ostatnio aż jej nie poznałam, cera gładka bez jakiegokolwiek wyprysku. kiedy sie jej wypytywałam, co jej tak pomogło, to na początku nie chciala powiedzieć, ale w końcu przyznała sie, że na noc smarowała miejsca trądzikowe własnym moczem i że po 2 tyg nie miała juz prawie nic na twarzy. ja zareagowałam jak typowy niedowiarek i nawet ja troche wysmiałam, ale teraz jak tak siedze i myślę, to dochodze do wniosku, że chyba warto spróbować.... nie tracę nic , amoge zyskać. stawką jest bowiem czysta buzia. zreszta próbowałam juz chyba wszystkiego, aktualnie jestem na 2 opakowaniu diane, ale poprawa jest malutka i boję sie nawrotu. czy ktoś wie, jak najlepiej się za to zabrać? czy smarowac sie świeżym, czy musi odstać? i czy komuś to pomogło? wszystkim osobom, które napiszą, że jestem głupia i że jest to obrzydliwe, radzę się zastanowić. pewnie macie czyste twarze i 0 problemów, a mnie ten problem powoli zabija - mam 21lat, a od 16 roku walczę z trądzikiem. byłam pytać sie nawet o izotek, ale mam za słaby trądzik, by zastosowac leczenie tym lekiem....

to jest takie pierdo...e o szopenie

takie posty mnie nie interesują

is staje sie słabszy. Obecnie stosuje epiduo. POmoglo dosc ;) nie jest cera idealna ale tragicznie tez nie jest. hmm męcze sie juz 6 lat i wole ten krem niz terepię o której mówisz :P

chcesz to sprobuj... mam podobnie: lat 21 mecze sie od 16 mniej wiecej i wiesz co mi najbardziej pomaga? NIE uzywanie zadnych masci i kremow antytradzikowych. powaznie...im wiecej tego ciapiesz tym gorzej.. od 2 lat moge powiedziec ze wyglad cery mam znosny. czasem jest prawie idealnie czasem mi cos wyskoczy, ale da sie przezyc :) moczu nie stosowałam i nie bede. ani hormonow, tzn nie stosowalam :)

sama zaczelam uzywac wlasnego moczu na twarz z 2 tygodnie temu. od 3 lat ciagle mi cos wyskakuje, brzydka sprawa, uzywalam wielu kosmetykow na trądzik ale to wszystko jest gowno warte. teraz musze powiedziec, ze widze poprawe. naprawde. polecam urynoterapie. i nie jest to jakos szczegolnie obrzydliwe, i nie smierdzi jakos nie do wytrzymania, idzie wytrzymac.

dzis rano przemylam twarz po raz pierwszy i faktycznie nie jest tak źle jak myslałam. ja próbowalam juz typowo WSZYSTKIEGO do trądziku oprócz izoteku i jakiś zastrzyków(o których niewiele wiedziałam, więc sie nie podjelam) i wszystko na nic. mam pytanie do osób, które stosuja tą terapie: przemywać moczem rannym twarz? czy robic okłady? czy może to ma odstać? spytałabym sie tej koleżanki, ale teraz mi głupio po tym jak ją wysmiałam... :(

Koniecznie musisz poprosić kogoś,żeby ci bezpośrednio naszczał na twarzyczkę. Najlepiej sąsiada,wtedy efekt murowany hehehehe......jednak to prawda, że głupich nie sieją !.

magdausia oszczędź sobie...ktoś kto nigdy nie walczył z trądzikiem, nigdy nie zrozumie jak to jest; a poziom twojej wypowiedzi jest żenujący. nie oceniaj innych, bo nie prosiłam o głupie wpisy, a jesli już chcesz, to poczytaj troche o alternatywnych terapiach :]

i cisza? nikt nic nie wie na ten temat? czy po prostu mało ludzi sie do tego przyznaje?

próbuj, mysle ze ci pomoze.Sama smaruje zeby miec ladna cere.wierze w te metode bo wielu juz pomogła.

Smaruj się dziewczyno i nie patrz na nikogo(w/w).Daj nam znać, kibicujemy Tobie, bo same jesteśmy tym zainteresowane.Może ten Małachow(,,Urynoterapia") ma rację.

najlepszy mocz ranny namÓw FACETA, żeby ci na buźkę puścił i rozetrzyj, niech wchłonie sperma ma dobre białko, lepsza na trądzik od uryny

Jedna osoba a trzy wpisy? Spadaj!

jesli kogoś to nie interesuje, niech tu nic nie pisze! takie komentarze są zbędne, a tylko powoduja bałagan. wielką macie radoche? zauważam, że obecnie kafeteria straciła swoją poczatkową klasę...

Urynoterapia to technika leczenia przy wykorzystaniu zdrowotnych właściwości własnego lub cudzego moczu. Wyróżniamy dwie formy terapii uryną: Wewnętrzna - picie własnego, świeżo uzyskanego moczu raz lub kilka razy dziennie - częstotliwość oraz ilość moczu uzależniona jest od rodzaju i stopnia schorzenia. Zewnętrzna - okłady z moczu, nacieranie ciała moczem, dezynfekowanie ran. Istnieją liczne przeciwwskazania do stosowanie urynoterapii - po przyjmowaniu chemioterapi; - po naświetleniach radioaktywnych; - leki przeciwdepresyjne, psychotropowe, alkohol, antybiotyki, środki przeciwbólowe. Specjaliści od urynoterapii twierdzą, że mocz jako płyn naturalnie wytworzony przez organizm nie może być szkodliwy, a wręcz jest lekarstwem, które człowiek sam może wytworzyć. Przy rozważaniu decyzji o rozpoczęciu urynoterapii warto skonsultować specjalistą od medycyny naturalnej oraz osoby która takową terapię już przechodziła.

ale ona ma racje!! poczytaj troche więcej i sama nie pisz głupot :)

magda, wygogluj >urynoterapia< braknie kilku nocy na lekturę i nie wypowiadaj się o czymś jeśli nie znasz tematu ...a czy ktoś to stosuje czy nie to już indywidualna sprawa:P

magda, a przejrzyj ranking balsamów do ciała i zobacz, z jakim składnikiem mają duże powodzenie.Czytać chyba się nauczyłaś, bo empatii to nijak.

LUSIL - twoja głupota jest naprawdę porażająca !! Jeżeli składnikiem wielu balsamów do ciała jest mocznik to chyba nie sądzisz, że farmaceuci przychodząc rano do pracy przymusowo leją do probówek ??? Mocznik w przemyśle jest otrzymywany w reakcji (bezpośredniej) dwutlenku węgla z amoniakiem !, więc na drugi raz zajmij się swoją głupotą a nie moją empatią.

magdusia, jestes wyjątkowo pusta i tępa już nadchodzą takie czasy, ze jedyne zdrowe mogą okazać się produkty przemiany materii:O bo plastikowe butelki z woda, leki, powietrze------------wcale nas nie uzdrawiają jak ktoś stoi nad krawedzią i lekarze go skasują, to jakie ma wyjście? pije własny mocz poczytaj zanim coś palniesz doczekasz się męża z nowotworem, dziecka z alergią, rozszszepem, downowatego _to pogadamy

Magdusia, spodziewałam się takiej riposty, hi,hi...Wiedziałam,że studiujesz medycynę!!!!Udało mi się, głupiej.Mocznik,ech,mocznik.

Skład normalnego moczu Składnik Zawartość woda 1,2 l mocznik 400 mmol!!!! chlorki 185 mmol sód 130 mmol potas 70 mmol amoniak 40 mmol fosforany 30 mmol siarczany 20 mmol kreatynina 11,8 mmol moczany 3 mmol glukoza 0,72 mmol albuminy 1 nmol

Do mądrali pytanie:-Czy mocznik ten w przemyśle ze skomplikowanych frakcji i ten wyżej,z siuśków, to jakiś inny? Bo jeśli nie, to po co przepłacać? I tyle. Bez odbioru.

..e tam ,studiuje medycynę.. zapomnij może jakieś studium - praca z osoba niepełnosprawną..tez to jest w programie i sie taka wymądrza medycyna tu nie zagląda! maja swoje fora

od razu czuć i widać obrzydza ją mocz starych popuszczających w portki dziadków

A wiesz,może masz rację? Niedowartościowanie?

..taki ciekawy temat! podbijecie? :O

No i co z tym trądzikiem? Lekarstwo działa? Jakie efekty po smarowaniu skóry, może ktoś wie?

przetestujcie czerwony surowy burak jedząc go na czczo rano ja jem go od miesiąca i efekty w oczyszczaniu skóry z trądzika i wągrów są zdumiewające nie mam już tłustej cery tylko suchą.Trzeba też ograniczyć w jedzeniu kwaśne rzeczy.Poczytajcie o czerwonym buraku wytwarza w organizmie jakies srodowisko zasadowe w którym giną wszystkie wirusy,grzyby i bakterie odpowiedzjalne za powstawania trądziku oczyszcza krew w której krążą różne zarazki poza tym ogranicza procesy gnilne w jelitach ponieważ tam rozpoczyna sie proces zanieczyszczania organizmu.Przypadkowo przeczytałam o czerwonym buraku nie chciałam brac żadnych leków ani stosować masci jeżeli zauważycie poprawe rozsyłajcie tę informacje wszędzie i na innych forach.Uważajcie na leki można sobie rozwalic wątrobe i inne narządy lekarz wam tego nie powie bedzie zachwalał tabletki ja mam już lekarzy dosc spróbujcie bo warto