pierwszy stosunek

Mam 17 lat, od roku jestem z facetem, którego bardzo kocham i darzę go pełnym zaufaniem. Postanowiliśmy, że chcemy ze sobą współżyć. Na licznych forach ludzie wypisują, że pierwszy raz strasznie boli i jest tragiczny, ale sądzę, że wytrzymam wszelki ból, mój partner również jest prawiczkiem. Najbardziej obawiam się ''wpadki''. Chciałam pójść do ginekologa po pigułki, lecz nie mam skończonych 18-lat, a nawet jeśli to z matką bym nie mogła pójść z prostych przyczyn. Moje miesiączki są nieregularne. Chciałabym Was zapytać czego mogłabym jeszcze użyć prócz prezerwatywy? I czy mogłabym wyliczyć dni niepłodne? Podobno są one od razu po zakończeniu krwawienia.

dni bezwzględnie niepłodne są od 3go dnia wyższej temperatury wieczorem (czyli po owulacji, a nie po okresie). Jeśli masz krótkie cykle, to nawet od razu po miesiączce mozesz mieć fazę płodną. Przeczytaj to sobie: http://npr.pl//index.php/content/view/27/43/ http://npr.pl//index.php/content/view/29/43/

Nie chcę moralizować, ale napiszę tylko, że jeśli robisz to dla chłopaka to nie warto i seks nie da Ci takiej przyjemności jakbyś chciała. A co do prezerwatyw to dobrym połączeniem jest prezerwatywa plus globulki, bo masz lepsze zabezpieczenie niż same prezerwatywy, ale nie wszystkie dziewczyny globulki tolerują. Dobrze założona prezerwatywa, która nie pęknie i nie zsunie się to też dobre zabezpieczenie, tyle, że najlepiej wybierać tych solidniejszych firm, nie najtańszych. I to nie prawda, że jak nie masz 18 lat, to ginekolog nie przyjmie Cię bez rodzica, wystarczy, że masz ubezpieczenie(książeczka rodzinna) i legitymacje szkolną. Nie wiem, czy dobrym pomysłem są pigułki w takim wieku, ale ginekolog mógłby doradzić inne formy zabezpieczenia.

do gina możesz iść bez mamy, bez znaczenia czy na kasę czy prywatnie. chyba lekarz najlepiej wyjaśni co i jak z tym zabezpieczeniem. co do bólu- pojęcie względne. można przeżyć bo inaczej ludzi już by na ziemi nie było ;) nie nastawiaj się na jakieś dramaty, ale też nie oczekuj cudów.

ani pierwszy stosunek ani pierwsza wizyta u ginekologa nie są straszne! Obie rzeczy są ludzkie, więc w czym problem?