Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w kropce ......

Mój mąż tyran - pomocy!

Polecane posty

Gość w kropce ......

Już nie wytrzymuje ze swoim mężem. Jesteśmy młodym małżeństwem, mamy malutkie dziecko ale to co on robi mi przechodzi ludzkie pojęcie. Nasze problemy zaczęły się pół roku temu, początkowo padały tylko wyzwiska dziś sytuacja wygląda tak że maż nie szczędzi sobie użyć. Tydzień temu w nerwach parę razy skopał mnie z łóżka rzucił na wersalkę uderzył kilka razy i rzucił o podłogę. Uderzyłam się w głowę łzy poleciały przed oczami zrobiło się ciemno. Mąż wyszedł zostawił mnie taką z płaczącym dzieckiem. Dziś także się wkurzył, zwyzywawszy się rzucił mnie o podłogę chwycił za włosy i uderzył głową o podłogę, tak kilka razy aż dosłownie z bólu się nie poryczałam. W tedy wyszedł z domu,ja zostałam dziecko się rozpłakało. Ledwo się zebrałam z podłogi. Teraz już po kilku godzinach zastanawiam się co zrobić. Skończyło się na skręconej nodze, rozwalonym łokciu i bólu głowy ale tak nie da się żyć. Co jak kiedyś udezy dziecko. Na rozwód mnie nie stać, obecnie nie prAcuję jestem na utrzymaniu męża. Do rodziny nie podaję bo i nie mam czym ani do kogo. Wyrzucę go z mieszkania to i tak nie będę mieć na rachunki....Mąż straszy że dziecko mi zabierze bo nie będę miała jak go utrzymać. Dla mnie ono jest całym światem i bym tego nie przeżyła.Nie wiecie gdzie mogę się zgłosić o jakąś pomoc? Dodam że mąż odciął mnie nawet od tel. Skończył mi się abo nie pozwolił przedłużyć numer mi wyłączyli. Teraz niby mam kartę ale nie doładowuje mi więc mam możliwość tylko odbierana tel...możne wiecie jaki jest koszt rozwodu?jak długo czeka się na orzeczenie? jaka pomoc mogla bym dostać od państwa jak matka samotnie wychowująca dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARNE PROVOOOO
wyślij sms-a z internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARNE PROVOOOO
błekitna linia - chyba bezpłatna,ale sprawdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaDOBRZE zorganizowana
OBDUKCJA OBDUKCJA I JESZCZE RAZ OBDUKCJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od telefonu cię odciął a od neta nie? :O a może by się tak zgłosić na policję? do opieki społecznej? CIK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce ......
z siniakami do lekarza pójde, niby cała w nich jestem ale to na pobicie nie wygląda raczej na zwykły upadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce ......
on w dumu pacuje wlasnie przez internet, jest informatykiem. wiec internetu nie mogl mi zabrac choc i tak czesto mnie od niego odcina jak mu cos odwali lub nie zrobie tego co chce. wczoraj za to ze poduszki mu ie podalam to na godz wyl ruter:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idz do lekarza, pokaz siniaki, opowiedz. Sama lekarka skieruje Cie wlasciwie z miejsca do opieki, ona Toba pokieruje. Na pewno pomoze. Pielegniarki podzwonia z przychodni... Idz juz i nei czekaj, co jesli dzisiaj przyjdzie i to bedzie ostatnie pobicie.. ostatnie bo skonczy sie na tragedii... idz nie marnuj czasu!! Nie wstydz sie prosic o pomoc. W przychodni naprawde pomoga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. coś mi nie pasuje.. niby jesteś strasznie pobita..ale na pobicie to nie wygląda,to na co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce ......
mam ponad 30 siniaków jak liczyłam a na pobicie mi nie wyglada bo ja sie na tym nie znam jak by ktos do mnie przyszedl siniaki pokazal i powiedzial ze noga go boli to bym sie spytala czy sie czasem gdzies nie wywrocil. wiecie ja tez nie chce by go doo pierdla wsadzili czy co,wolala bym tylko rozwod wziasc i do widzenia. nie wiecie ile to kosztuje i jak dlugo sie czeka? i czy moze mi dziecko zabrac bo to najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecka nei zabierze. Do wiezenie go nei zabiora jesli nie zlozysz doniesienia o przestepstwie na policje. Z reszta za to by nei siedzial, jak juz zawiasy by dostal. Idz i sie nie zastanawiaj, bo naprawde mozze dzis a moze jutro bedziesz zalowac ze nei poszlas. Wiem ze ciezko podjac taka decyzje, ale Ci ludzie wiedza co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikam ile wlezie
idz,nie czekaj bo potem bedziesz zalowac Jego nie zaluj-nie ma kogo:( Jak teraz nie pojdziesz,bedzie myslal ze zawsze i wszystko mu wolno A nastepnym razem moze udezyc cie ciut mocniej o podloge i..sama wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anderka
Jak mężuś jest informatykiem, to wykasowanie historii nic je nie da, bo i tak mąż bardzo łatwo odnajdzie strony gdzie była i co na nich pisała. Jak dla mnie marne prowo. Ja można być tak bitym i upokarzanym, rozmawiać o tym na forum, a nie zgłosić się nigdzie po pomoc? Tym bardziej, że bite jest również dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce ......
dziecko bite nie jest, ona tylko sie budzi jak jest awantura i placze. po pmoc isc ciezko jak se jest w takiej sytuacji. chce by corka miala tate a on ojcem jest dobym. jak sie jjest non stop upokazanym to pozniej czlowiekowi ciezko to zakonczyc. nik jak nie byl w takiej sytuacji to ie zrozumie. mi maz wmawia codziennie ze jestem zeem ze nic nie umiem nie potrafie a co zrobie to i tak jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobito! Przestan biadolic i nakrecac topik, tylko ubierz sie w tej chwili i idz do lekarza na obdukcje! I nie opowiadaj, jak to trudno, bo wiadomo, ze tak jest! Ale jak juz sie zdecydowalas zapytac o pomoc na forum, to skorzystaj z rad, jakie ci tu udzielaja! Jak stwierdza, ze maz cie bije, to na pewno nie dadza mu dziecka na wychowanie! Chociazby z tego wzgledu powinnas isc to zameldowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko bite
nie jest, ale zrąbaną psychikę i tak będzie miało, zastanów się co mu robisz. zostając przy nim jesteś współwinna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burza na Warszawa
Powiem tyle,ze dziecko teraz bite nie jest ale co bedzie pozniej tego nie wiesz.Sama mialam ojca tyrana ,wiec wiem co mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po twoich wpisach wnioskuje, ze i tak nic z tym nie zrobisz :O Myslisz, ze ktos da ci rozdow tak poprostu?? Do lekarza na obdukcje, to bedzie 1-szy krok, lekarka doradzi ci do kogo sie najlepiej zglosic, przynajmniej bedziesz walczy pozniej o rozwod z jego winy, a nie za porozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa jest prosta
jezeli jesteś dostatecznie zmotywowana. Obdukcja kosztuje 80 zł chyba, że zgłosisz się na komisariat i oni dadzą Ci skierowanie wtedy płacić nie będziesz. Policja zakłada dupkowi sprawę w sądzie o pobicie Ciebie. Jeżeli uważasz, że policja to zbyt wiele piszesz pozew o rozwód z orzeczeniem jego winy, dołańczasz podanie, że nie pracujesz masz małe dziecko i jesteś na utrzymaniu męża w związku z czym nie masz środków i od razu umarzają Ci całą kwote tylko dołończyc musisz rachunek bankowy ze swoejgo konta jeżeli je masz jeżeli nie to napisz w podaniu, że nawet konta nie posiadasz bo po co. Piszesz w pozwie minimum jednego świadka, co nie musi nawet nic szczególnie powiedzieć na Twoją korzyść od tak żeby był. Dołańczasz obdukcje to jest konieczne. Po środki zajdz do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i powiedz o Swojej sytuacji oni Ci pomogą. Jako samotna matka,liczy się od złożenia pozwu bedziesz dostawac miesięcznie pieniądze jak i raz na trzy miesiące dodatkowo jakąś kwote. Poszukaj również przez internet fundacji które pomagają samotnym matkom znajdziesz bez problemu, oczywiscie pozniej wykasunj żeby mąż się na to nie natkną. Będziesz miała dodatkowe żródło utrzymania. Zarejestruj się w Urzędzie pracy bedziecie mieć z dzieckiem niezbędną pomoc medzyczną jak i w oczach Sądu będziesz os. bezrobotną co przyśpieszy orzeczenie o nie pokrywaniu kosztów sądowych rozwodu. Jak masz jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa jest prosta
Zapomniałam Ci napisać, że jeżeli dostaniesz rozwód z orzeczeniem jego winy winien jest Ci płacić alimenty+jeszcze na dziecko od razu przy pierwszej rozprawie sąd to ustali tylko musisz zamiescić to w pozwie rozwodowym. Mając małe dziecko mąż jest zoobowiązany do utrzymywania Ciebie i dziecka nawet po rozwodzie jeżeli okazał się takim dupkiem. Napisz o mieszkaniu jaki jest jego status, czy jest Wasze, tylko jego wynajmujecie, gdzie jesteście z dzieckiem zameldowani? Bo jeśli z nim to on będzie musiał Wam albo zapewnic lokum zastępcze i łożyc na nie albo sam się wyprowadzić ale musisz iść najlepiej jeszcze na policje bo tam dostaniesz jego eksmisje. I żyjesz pełnią życia... :-) za żłobek zaplacisz tyle co nic (jeżeli poczujesz że dzidzia jest na tyle duża że mozesz ją komuś powieżyc), pieniędzy wyjdzie Ci na miesiąc z 1.5 tys (co miesiąc opieka daje samotnym matkom ok 600 zł do tego jako że masz ciężko sytuacje dostaniesz jeszcze z 300 i co 3 miesiace z 400-500 + pieniądze" alimenty " od mężą). Nie męcz się z hujem, różowa przyszłośc przed Tobą. Dobrze, że jesteście małżeństwem. Jak najszybciej rób obdukcje zwróc sie do kogoś o pomoc nie wstydź się bo to nie Ty jesteś winna. Nie ważne jakie masz siniaki nie musi złamać Ci nosa żeby sąd dał Ci wiare że jest babskim bokserem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa jest prosta
Nie poddawaj się kobieto, właśnie dla Swojej córeczki, nie jesteś zerem jesteś kobietą która ma swoją godność, swoej zdanie, która jest super wartościowa bo nawet w takich sytuacjach przejmujesz się córczką. Pamiętaj, że córka na wszystko będzie patrzec jeżeli nie zatrzymasz tej machiny, i albo sama wkońcu będzie od ojca dostawać "bo będzie już na tyle duża" albo nie nauczy ją "dom rodzinny" dobierania sobie właściwych ludzi którymi ma się otaczać idąc przez życie i sama będzie przez całe życie przez to krzywdzona bo będzie uważac tak jak Ty zreszta ze na nic lepszego nie zasługuję a to przecież jest głupota. Każdy zasługuję na szczęście tylko czasami trzeba wziąść sprawy w swoje ręce a nie biernie pozwalac lać się w twarz. Powiedz dość wymagaj od życią od siebie czegoś więcej odnajdź szczęście, spokój w swoim życiu :-) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kropce ......
Posluchalam waszych rad. Zebralam sie na odwage i poszlam do lekarza ktory dal mi skierowanie do szpitala. tam z kolei zarejstrowali mnie i mam czekac tydzien:/ pani na recepcji patrzyla sie na mnie z litoscia (mam siniaka na czole) ale wolnych teminow juz nie bylo.... mieszkanie nalezy do mojego taty ale zameldowani jestesm tutaj w trójkę. staralam sie dzis porozmawiac na spokojnie z mezem. stwiedzil ze to moja wina,ponoc ja go prowokuje do takiego zachowania.o w nocy strasznie chrapie,budzi mnie nim co zasne juz sie budze do tego mala na karmienie. po niepzespanej nocy zasypiam w dzien na stojaco i nie mam na nic sil.zarzuca mi w tedy ze nic nie robie ze jestem len i tylko bym sie opieniczala za jego kase. kiedy jednak go sztturchne by sie odwocil na bok zaczyna sie horror. najpierw wyzwiska pozniej rekoczyny bo jak ja smie dotknac go i nie dac mu sie wyspac:/ dlugo czeka sie na rozprawe rozwodowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama.....
okolo 3 miesiecy,rozwod kosztuje 80zl,ale jesli z jego winy orzecza to on ponosi koszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SORRY ZE TAK NAPISZE , ALE Z TEGO CO PISZESZ WYNIKA ZE JESTES BARDZO SLABA psychicznie osoba i tak naprawde nie chcesz od mez odejsc. Weszlas w role ofiary a twoj mezulek w role kata i zadne z was nie chce ze swojej roli wychodzic. Bardzo mi Cie zal a najbardziej dziecka , ale staraj sie cos zrobic z ta sytuacja. Pozdrawiam cieplo. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedz w domu i czekaj aż dzieckiem jebnie o ścianę tak, że zabije, głupia cipo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×