Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropkapokoliok

Zdrada czy nie? co o tym myśleć

Polecane posty

Gość kropkapokoliok

jestem z moim facetem 4 lata jednak w maju rozstaliśmy się na miesiąc potem stwierdziliśmy że nie możemy żyć bez siebie i wróciliśmy do sibie jesteśmy dalej razem, parę dni temu przyznał mi się ze podczas tej naszej "przerwy" całował się z inną dziewczyna i uprawiał z nią sex oralny,tzn robiła mu loda. Czuje się zdradzona czuje ze coś we mnie zgasło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie byliscie wtedy razem, tak? więc o co chodzi? jak ona mu ssała, to gość nie wiedział, że się zejdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahaha :D Jak coś ci zgasło, to żarówkę wymień :-o Nie byliście ze sobą, rozstaliście się - nie ważne, na jak długo. NIE BYLIŚCIE ZE SOBĄ, mieliście prawo robić, co chcecie. Nie nadymaj się tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blblbla
ale idiota ze ci to jeszcze powiedział widocznie chce cie wkórwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blblbla
ty mu tez powiedz ze z kims sie całowalaś i gziłas . ciekawe co robi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorek w środę a w piatek co
dobre hehehehe:) też zrób mu loda i się zapytaj czy jesteś lepsza a kompleks minie oczywiście jak ją pobijesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropkapokoliok
ciekawe jak ty lafiryndo byś się czuła i co byś zrobiła, czuje sie poniżona tym co zrobił, rozstalismy się ale to on chciał wrócić... wiec po co ten skok w bok? dzużo to zmieniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skok w bok to by był, jakbyście byli razem, ale nie byliście!! I ciesz się, skoro chciał wrócić do ciebie, to widocznie ty lepiej obciagasz niż twoja konkurentka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaajjjj
nie traktuj tego jak zdrade, nie byliscie wtedy raze....nie mysl o tym... patrz na terazniejszosc i przyszlosc :) reszte zycia macie przed soba :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropkapokoliok
byliśmy czy nie byliśmy wtedy razem i tak czuje sie zdradzona i poniżona, nie chce konkurować z nikim w obciąganiu mojemu facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorek w środę a w piatek co
to się rozstań z nim bo przeszłość nie pozwoli ci normalnie budować przyszłości zatrujesz jemu życie i sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daphne 20
nie dziwie Ci sie, jednak taki czas w zwiazku do czegos zobowiazuje, nie trzeba od razu leciec i gzic sie przy pierwszej lepszej okazji. swoja droga pomysl jak facet, bo oni w wiekszosci nie maja przebaczenia pod tym wzgledem - jakbys Ty mu powiedziala ze ktos Ci zrobil minete to ciekawe czy by sie zastanawial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
nie masz prawa czuć się zdradzona ....on to zrobił w momencie jak już nie byliście razem a to że po jakimś czasie wróciliście do siebie nie ma tutaj znaczenia .... ale jak chcesz się nakręcać i robić z tego tak wielki problem to Twoja sprawa ...skoro wrócił do Ciebie znaczy że tamta przygoda nic dla niego nie znaczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropkapokoliok
powiem szczerze że rozważam możliwość zakończenia tego związku, ale dam sobie jeszcze parę dni, może zapomnę, może mi przejdzie jeśli nie.. trudno ale masz racje będę zatruwać życie sobie i jemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakas
No ale skoro nie byliscie w tym czasie razem to znaczy ze cie nie zdradził,bo nie miał zadnych zobowiązań...moze zrobił to z zalu, ze sie rozstaliscie...Wg mnie to nie zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jednaaaaahh
Kiedys bylam w podobnej sytuacji :) rozstalam sie z chlopakiem z mojej inicjatywy, w miedzy czasie przez pol roku rozlaki czyli duzo czasu kazdy z nas kogos poznal :) a widywalismy sie tylko w szkole i czasem na miescie.. on mial do mnie zal, spotykal sie z dziewczyna mlodsza o kilka lat ode mnie , miala to samo imie co ja - dosc niespotykane, wiec cudownie utrafil ;] no i pewnego dnia po tym pol roku na imprezie sie spotkalismy on byl z moja kolezanka, ja takze, poszlam do niego chwile pogodac i potem on wyszedl z imprezy i za godzine wrocil (wtedy okazalo sie ze pojechal do kolegow co ma zrobic) no i w koncu pogodzilismy sie.. on zerwal z nia , ja z tamtym.. miedzy mna a tamtym kolesiem nic nie bylo, nawet nie widzialam go bez bluzki.. a on? nie wiem co z nia robil.. nigdy mi o tym nie mowil, ale potrafil czasem pojechac z tekstem ze podobala sie jego kolegom i takie tam :( nie wiem czy sie seksili itp. mam nadzieje ze nie bo on tego nigdy nie robil jak sie znalismy ja tez nie.. dopiero pozniej byl nasz 1 raz :) takze wszystko zalezy od ciebie.. ale jak masz sobie wkrecac to lepiej go zostaw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropkapokoliok
jak masz na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, facet w czasie tej przerwy powinien wstąpić do klasztoru. Jak on mógł? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ciekawe jak ty lafiryndo byś się czuła i co byś zrobiła, czuje sie poniżona tym co zrobił, rozstalismy się ale to on chciał wrócić... wiec po co ten skok w bok? dzużo to zmieniło" - głupiaś ty, jak worek grochu :-o Po rozstaniu NIE BYLIŚCIE parą, więc mogliście robić, na co wam tylko przyszła ochota. Seksić się oficjalnie i po kątach, zaręczać, odręczać, lodzić, minecić i co tam jeszcze jest :-o Przewidywaliście powroty? Nie sądzę, choć patrząc na brednie, które wypisujesz, mogłaś mieć taką nadzieję (JEEEEZUUUU). Zaczynacie tak jakby od nowa, więc jego przeszłość, która nie jest związana z tobą, nie powinna cię interesować. I kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaaniaaniutek
Dlatego ja jestem przeciwniczką robienia jakichkolwiek przerw w związku...Masz nauczkę...doceń to, że Ci się do tego przyznał i teraz to Twoja decyzja co zrobisz, albo nauczysz się z tym żyć, albo się rozejdziecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×