Duuuża różnica wzrostu

Co myślicie o dużej różnicy wzrostu w związku? Czy Waszym zdaniem źle wygląda jak dziewczyna sięga chlopakowi do ramienia? Byliście/jesteście w takich związkach? Spotkaliście się z niemiłymi komentarzami na ten temat?

moja siostra tak ma:) nie narzeka, jest juz z nim 2 lata , przynajmniej bez problemu moze nosic buciki na obcasach:)

ale czym ty sie przejmujesz,wazne co myslisz Ty sama a to co myslą inni to sterta bezwartościowych smieci

moja siostra tak ma i nie narzeka:) sa razem juz 2 lata, przynajmniej bez problemu moze buciki na obcasikach zalozyc:)

Moja mama sięga tacie do połowy ramienia:-) A są ze sobą ponad 30 lat w szczęśliwym związku;-)

no i to bardzo to normalnie jakaś tragedia :)

Ja mam 161 cm a moj eks 196 cm i jakoś nam to nie przeszkadzało. Ja lubie wysokich mężczyzn a on lubi małe kobietki. I nam to nie przeszkadzało. A innym? Nie wiem. Jakoś mnie to nie intesresowało.

można się fajnie się przytulic

Miarka? A jak oni to zrobili...? Znaczy sie ze dalej sa razem, powiedz :)

ja tak nie mam bo oboje mamy po 181 cm wzrostu ale mi się bardzo podoba jak dziewczyna jest dużo niższa od chłopaka ale jaK jest na odwrót to lipa :)

Tez tak mam.. chłopak jest o ponad głowę wyższy.. Ale mi to nawet pasuje ;)

Moim zdaniem duża różnica wzrostu między dziewczyną a chłopakiem jest ok;) Szczerze mówiąc po tytule posta spodziewałam się raczej tego, że to Ty będziesz wyższa od swojego chłopaka. Wtedy inni ludzie mogliby to jakoś komentować. Ale w tej sytuacji nie maja takich podstaw. Sama byłam z chłopakiem wyższym ode mnie o 30 cm. A ludźmi się nie przejmuj. Zawsze będą mieli coś do powiedzenia;)

o dokladnie... znam pare zedziewczyna jest o glowe wyzsza od chlopaka... to dopiero smiesznie wyglada:D caluje ja po szyi bo nie dosiega wyzej:D

Najładniej to wygląda jak dziewczyna na obcasie sięga mu do oczu:)

a to ja tak mam:D

Źle wygląda, jak dziewczyna sięga chłopakowi do ramienia? :-o To wcale jeszcze nie taka duża różnica! Znam wiele takich par, sama jestem od mojego męża 17cm niższa. Jedyna rzecz, w której to może trochę przeszkadzać, to seks na stojąco. Poza tym nie widzę problemu. A jak to wygląda z boku - wisi mi :-) Może gorzej, jak chłopak sięga dziewczynie do ramienia;-) Ale jak się kochają, to też jest git:-)

U nas w związku też tak jest:) Ja mam 158cm. On 189cm:) Ja Uwielciam nosić wysokie szpilki, On mówi, że Uwielbia we mnie to, że jestem "taka malutka"... Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę:)

No, karlica z gigantem to to jeszcze nie jest. Ludzie, dajcie spokój. Jakie to w ogóle ma znaczenie? Nie widzę nic dziwnego w dziewczynie sięgającej facetowi do ramienia:-)

No między nami jest jakieś 34-37 cm różnicy (nie wiem dokładnie). A pytałam, bo usłyszałam niedawno przez przypadek rozmowę kilku dziewczyn o takich związkach i mówiły, że to wyglada jakby szla córeczka z tatusiem, śmiesznie, itd. Dlatego chcialam znać zdanie innych:)

a co sie innymi przejmujesz... badz szczesliwa:)

MKiędzy nami było 35 i dawaliśmy rade, tylko podczas seksu czasem niewygodnie :O

No niby tak, ale czasem ludzka złośliwość może uprzykrzyć życie:/ Nie mialabym nic przeciwko gdyby byl choćby nawet 20 cm niższy:/

Ja mam 170cm, mój mężuś ma 185cm... O głowę większy niż ja! Śmieję się, że wysooooko patrzę jak do niego mówię, a jak całuję to na palcach stoję, poważnie. Ale żadnemu z nas to nie przeszkadza... nigdy nie spotkaliśmy się z żadnym komentarzem na ten temat. Ja się tylko czasami śmieję, że taka mróweczka przy nim jestem. Miłość to miłość!

Jakby ludzie się czepiali o 15cm to byliby chyba nienormalni:) U nas jest niestety ponad 2 razy tyle dlatego sie zastanawiam jak to jest odbierane. Bo póki co słysze tylko, że niskie dziewczyny odbierają tym wysokim wysokich facetów. A ja nie chcę nikogo nikomu odbierać. Gdyby o mnie chodziło mógłby mieć i 20 cm mniej. Nie poleciałam na wzrost...

Dzisiaj kolezanka (175) powiedziala ze nienawidzi widoku niskich dziewczyn i wysokich facetow jako pary:/

Nie wiem jak Kiciusiek staje na palcach do całowania? Przeciez 170 cm na kobiete to już wysoka i nie jest duża różnica. Ja mam 153 cm a mój ukochany 185 cm i nie robimy z tego problemu. Czasem ja staję na palcach, czasem On się zniży i jest ok ;p

Ollla co to za mówienie, że nie chcesz komus kogoś odbierać? Przecież masz prawo być z kim chcesz! A nie dopasowujemy się przecież tylko wyglądem, wygląd ma średnie znaczenie tak naprawdę, po latach i tak uroda może minąć. A to, że jesteś niska, to przecież nie Twoja wina. Akurat na wzrost nie mamy wpływu.

Dziękuję za miłe słowa:) Mój wzrost uchodzi już niby za średni (mam 160, moze nawet nieco ponad), ale przy nim i tak wygladam jak mała dziewczynka :( Ja osobiście nie mam nic do takich par, ani tez do takich gdzie to kobieta jest wyższa od swojego mezczyzny. Jeśli o mnie chodzi każdy ma prawo do szczęscia z kim chce, a innych nic to nie powinno obchodzić. Mimo wszystko troche sie obawiam nieprzyjemnosci ze strony innych, ludzie bywają naprawdę okrutni :(

Ja mam 170cm a mój facet ma 190cm i mi to nie przeszkadza poprzedni chlopak rowniez mial 190cm jakos mnie ciagnie do tych wysokich facetów;d;d