pilne!!! potrzebuje waszj opinii, proszeee

ej sluchajcie jest taka sprawa, przed chwila weszlam na gg, chlopak z krorym krece od jakiegos czasu, wyslal mi zaczepnego usmieszka na gg--> zawsze tak robi jak chce pogadac, weszlam po 15 minutach i odpisalam mu, byl na statusie zaraz wracam a po kilku minutach zrobil sie niedostepny i za jakies 2-3 minuty znowu na zaraz wracam i nie odpisal mi . poczekalam kilka minut i zabralam sie z tamtad bo po co mam czekac:( jak myslicie moja wiadomosc doszla do niego??? bo zaraz jak wyslalam po 2 minutach zrobil sie niedostepny wiec nie wiem, wypowiedzcie sie prosze;)

kliknelam;):) no ja tez mysle ze powinno dojsc, tylko dziwie sie bo po raz 1 tak zrobil , ze wyslal mi wiadomosc ja odpisalam a teraz on milczy, nie wiem czy on sie bawi?? bo mnie to smieszy. pewnie mysli ze bede przezywala , hahaah - to sie nie doczeka;)

juz odrobilam lekcje;) siedzialam od 16::) i zrobilam przerwe. jak teraz powinnam postapic w tej sytuacji>? strzelic focha i nie wchodzic przez kilka dni??:)

niech czeka

pewnie myśli, że będziesz przeżywała - i ma rację :D

wlasnie ze nie przezywam , bo nie placze i nie lamentuje , cala sytuacja mnie smieszy:) wyszlam z tego gg zeby nie myslal ze bede jak piesek czekala na kostke:)

kliknęłaś i już wirusa złapałaś , ojciec to się ucieszy jak jego dane znikną z kompa :)

jak wirusa???

Z gimnazjum jesteś?

nie nie jestem z gimnazjum;) studiuje

ja bym pewnie zapytała dlaczego sobie poszedł, albo dlaczego nie odpisuje. może po prostu nie dostał Twojej wiadomości - ja kiedyś nie dostawałam wiadomości od przyjaciółki, porównywałyśmy później archiwum - ja nie miałam nic, a ona wysłała mi chyba z 10 wiadomości :D a poza tym może po prostu musiał iść ;)

wiem ze zawracam wam tylek pierdolami, bo powinnam to zlac cieplym strumieniem, ludzie maja powazniejsze problemy a nie zastanawianie sie czy odpisze, jak bedze chcial to odpisze jak nie to jego strata

bardziej przeżywam od tego moją rzadką qpę :(

no tak moze i tak bylo, ale co bedzie jak wyslalam i doszlo i zaczne znowu wypisywac?? pomysli ze jakas zdesperowana jestem.

Nie miał ochoty gadać i tyle :)

ciepłym strumieniem polewam swoją rzadką qpę

ten o 20:39 to byl podszyw;) ale smieszne;)

jestem taką tępą lochą, że nikt nie chce ze mną rozmawiać

widze ze ktos sie tutaj nudzi

odpisal mi czy jestem?

to odpisz ze jestes :)

odpisalam mu ze jestem:) dobrze ze mnie cos podchywcilo zeby wejsc na gg, zaproponowal mi randke mam nadzieje ze wypali:) dziekuje za rady:):)