Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie wierze w miłość

czy miłość istnieje??

Polecane posty

Co sądzicie na ten temat? Mam kogoś,spotykamy się,spędzamy wspólnie czas,kochamy się ale czy to musi oznaczać,że muszę się pakować w związek? Tyle jest zawiedzionych ludzi,tyle razy sama się zawiodłam,że chyba nie potrafie już w to uwierzyć. Mój partner poświęca mi czas,daje mi to czego potrzebuje i też nie chce się wiązać. Może to nasz brak zaufania,może to ,że ludzie się zmieniają i wszystko po jakimś czasie wychodzi? On też jest facetem "po przejściach".Czasem sobie myśle,że chciałabym żebyśmy żyli jak normalni ludzie-razem,ale czy to będzie równie ekscytujące?Czy zwykła codzienność nie zabija wszystkiego? Nie wiem czy jest w ogóle szansa,że zmienimy podejście do tego wszystkiego.Każdy pomyśli,że idziemy na łatwizne.Tak,to prawda.Bo po co komplikować sobie życie. Jednak dzisiaj się zawachałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Girl_UK
Oczywiscie ze milosc istnieje, tez jestem po przejscial . Zaryzykuj moze to jest wlasnie to M.I.L.O.S.C :). Nie sprobujesz i bedziesz zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość to biochemiczna reakcja organizmu na druga osobę. Narkotyki produkowane przez nasz własny organizm. Dlatego też w końcu ich efekt słabnie, a czasem ustaje i zamiast "motyli w brzuchu" przychodzi opamiętanie i wątpliwości ponieważ to co było dotąd bezkrytycznie "łykane" u partnera okazuje się ordynarną "kluchą" nie do przełknięcia. I koło się zamyka. Oczywiście są wyjątki i ludzie potrafią dalej trwać ciesząc się sobą. Aczkolwiek wtedy nie działa chemiczny koktailik (nie w takim ogromnym stopniu i zupełnie inne związki) a coś bardziej magicznego, coś co jest prawdziwą miłością bez "wspomagaczy". Obyście wszyscy tego doświadczyli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonatinka 11
Pewnie ze istnieje... skopiowalam cos dla Was.. "Miłość... No właśnie, co to jest ta miłość? Wszyscy mówią, że jest to uczucie wiążące dwoje ludzi ze sobą. Ale czy na pewno? Może jest to zwykłe przyzwyczajenie lub uzależnienie od kogoś bądź czegoś. Dobre jest stwierdzenie P. La Mure – Miłość nie jedno ma imię. Przecież może być gorąca miłość, miłość bliźniego, czyli miłość chrześcijańska, która okazywana jest przez szacunek i życzliwość każdemu człowiekowi, może być jeszcze na przykład ślepa miłość, która jest bezkrytyczna. Definicji miłości jest bardzo wiele..."(net) 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze to...
:)🖐️ "Żeby poczuć to niesamowite uczucie, trzeba znaleźć tę jedną, jedyną, wyjątkową osobę, w którą będziemy zapatrzeni jak w obrazek, jak w coś nowego co nas fascynuje. Tak twierdzi duża część ludzi. Lecz czy na pewno o to w tym wszystkim chodzi? Chyba raczej nie. Po co mam się trudzić i szukać tej miłości, jak mogę pokochać samą siebie taką, jaką jestem, a wtedy ona sama do mnie przyjdzie. Bo przecież jak ja siebie samej nie zaakceptuję, to jak inni mają mnie zaakceptować? Stojąc przed lustrem każdy widzi w pierwszej kolejności swoje niedoskonałości, a dopiero później to, co jest w nas dobre. Zdarza się, że tego po prostu nie zauważamy. A właśnie powinno być odwrotnie. Oczywiście nikt nie jest doskonały. Często mówimy, a wręcz wmawiamy sobie, że czegoś nie potrafimy zrobić. Później jednak okazuje się, że my to umiemy. Aby coś zrobić, trzeba tylko w siebie uwierzyć i przede wszystkim trzeba chcieć. Odkrywając swoje umiejętności i zdolności poznajemy siebie samych na nowo. Jeśli ja będę patrzeć na siebie samego negatywnie i bardzo krytycznie, inni ludzie też będą mnie tak odbierać, cały świat stanie się szary, a ja będę przygnębiona z tego powodu. Lecz jeśli spojrzę na siebie pozytywnie i z dystansem, to będzie zupełnie odwrotnie. Świat stanie się kolorowy, ludzie będą lepiej na mnie patrzeć, a moje samopoczucie będzie bardzo dobre. Będzie podobnie jak w refrenie piosenki „Chodź pomaluj mój świat”. Będąc optymistą jest mniej zmartwień, które nas obciążają, a więcej miłych i radosnych chwil" (net)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest ..na pewno..
Miłość Miłość to znaczy popatrzeć na siebie, Tak jak się patrzy na obce nam rzeczy, Bo jesteś tylko jedną z rzeczy wielu. A kto tak patrzy, choć sam o tym nie wie, Ze zmartwień różnych swoje serce leczy, Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu. Wtedy i siebie, i rzeczy chce użyć, Żeby stanęły w wypełnienia łunie. To nic, że czasem nie wie, czemu służyć: Nie ten najlepiej służy, kto rozumie. Cz.Milosz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istnieje pewnie ze istnieje..ma ktos wątpliwości? Rzecz w tym żeby spotkać tę właściwą we właściwym czasie...to dopiero jest szczęście..ale nie kazdemu jest dane ..niestety..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszronione krzewy w parku
Ktoś, kogo pociąga tylko sprawność fizyczna lub seksualna a nie inteligencja drugiej osoby, nigdy nie zazna uczucia prawdziwej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacy sami a ściana między nami
miłość? -ależ oczywiście ,że istniejie , tylko dziwnym trafem zawsze przydarza się komuś innemu :D no cóż , taki los :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to fajnie masz...do prawdy
samym uczuciem sie nikt nie zaspokoi.wybaczcie taka prawda:/ uczucie plus seks jak najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszronione krzewy w parku
Młość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może nawet uwieże
W to że miłość istnieje...Jednak co z tego jak szybko się kończy. A ludzie, którzy ponoć tak bardzo się kochali stają się dla siebie zupełnie obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potwierdzam to co powyżej
właśnie wymyśliłam swoją miłość i ona istnieje w mojej głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno istnieje
właśnie jej poszukuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to fajnie masz...do prawdy
początki zawsze są fajne a po poczatkach koniec chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oczywiscie ze milosc istnieje, tez jestem po przejscial . Zaryzykuj moze to jest wlasnie to M.I.L.O.S.C . Nie sprobujesz i bedziesz zalowac. " A jak spróbujesz możesz żałować jeszcze bardziej. :classic_cool: Przeanalizuj ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to fajnie masz...do prawdy
analiza... interpretacja... nie ma!! nic a nic:/zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miłosć to uczucie głupie zaczyna i kończy na dupie :classic_cool: a tak poważnie to nie wierzę w to coś co nazywa się miłośćią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Miłość jest wtedy, gdy wiemy, że w drugiej osobie jest nasze schronienie. Miłość jest wtedy, gdy chcemy całym sobą żyć dla drugiej osoby. Miłość jest wtedy, kiedy wzajemne relacje między dwojgiem ludzi opierają się na zrozumieniu, na zaufaniu, na cierpliwości... Miłość jest potężna, ale powinna być też wyrozumiała i powinna umieć wybaczać."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sami jestem
sobowtórem brada pita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie istnieje
to wymysl kretynow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×