Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 20.01

jak zrozumieć zachowanie przyjaciółki?

Polecane posty

Gość 20.01

Chciałabym poznać wasze zdanie w pewnej sprawie. Moja przyjaciólka została ostatnio bardzo skrzywdzona przez faceta, z którym się spotykała. Po kilku dniach dowiedziałam się, że odnowił jej się kontakt z kumplem z przeszłości. Wszystko pięknie i ładnie, ale ona traktuje tę znajomość jako odskocznię. Nic między nimi się na razie nie narodziło, ponieważ są z różnych miast. Wiem, że żadnego głupstwa nie popełni, ale zastanawiam się czy takie zachowanie i nagłe zainteresowanie osobą tego kolegi nie sprawi, że on coś do niej poczuje... Podobno jest wrażliwym facetem. Ona oczywiście nie chce go skrzywdzić, sa miedzy nimi relacje kumpelskie. Dodam, że planuja jakieś spotkanie. Nie wiem jak on się zachowa, ona jest fajną dziewczyną, ładną, inteligentną. A on ostatnio też długo był sam. Dobrze, że moja prztjaciólka nie sieszi w domu i nie płacze po tamtym, ale tak się zastanawiam czy ona dobrze robi angażując się w nowa znajomość... Wypowiedzcie sie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym to miała w dupie
zajmij się swoim zyciem a nie jej - lepiej na tym wyjdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
Przyjaciele słyną z tego, że nie mają przyjaciół w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
Domysliłam sie :) Nie chce niczego robić, to jest jej życie, ale chciałam poznać wasze zdanie w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ona sobie chyba tym krzywdy nie robi nie widze nic złego ze spotyka sie z innym facetem po to zeby zapomniec o innym, a nóz moze sie do niego przekona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
Tylko, ze to znowu związek na odległość by się z tego uchował :/ Ona ma tu pracę i studia, on tam... Boję się, zeby się znowu nie rozczarowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakkkkkk
jesteś o niego po prostu zazdrosna pewnie zalujesz ze się za niego wcześniej od niej nie wzięłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
Ja go nie znam, wiec jezeli nie masz nic mądrego do powiedzenia to się nie odzywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolika kup mu
nie rozumiem dlaczego tak sie angazujesz w jej zycie ,alanizujesz wszytko moze zostaw to jej ,jest dorosla wie co robi,nie potrzebnie sie mieszasz do tego jak bedzie chciala spytac cie o rade to sie napewno zglosi do ciebie,ja twego zachowania nie rozmumiem i nie chcialabym sie przyzajnic z taka osoba ja ty bez obrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakkkkkk
no to może jestes lezba i jestes zazdosna o nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolika kup mu
ejze odpowiedz mi na jedno pytanie czy obecnie jestes z kims??w jakims zwiazku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
Tak, mam faceta od 3 lat, planujemy ślub. A ona pytała mnie o zdanie, tylko powiedziałam, ze go nie znam, nie wiem jaki jest, nie znam jej motywów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakkkkkk
a jakie moga byc motywy laski ktora chce spotykać się z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolika kup mu
dla mnie zachowujesz sie i tak jak dewotka nie masz swoich problemow dlatego zyjesz zyciem innych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciekzkaszub
A ta twoja kolezanka po co to robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
To nie tak. Mam swoje życie, ale ona jest moja przyjacióką i nie chcę, żeby znowu wpakowała się w związek bez przyszlości. Nic nie będę robić za nią, to jej życie. A na czym waszym zdaniem polega przyjaźń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakkkkkk
przyznaj się ze masz ochotę zadzwonić do jej faceta i powiedzieć mu żeby ją zostawil w spokoju bo chcesz ją dla siebie daj jej żyć i uczyc się jej na wlasnych błędach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolika kup mu
bron mnie Panie Boze przed takimi przyjaciolkami jak ty,skoro to jej zycie to daj jej zyc !!czasem trzeba w zyciu przezyc rozczarowanie!chcesz ja chronic pytam przed czym!??przed zyciem niech sie pospotykaja albo cos ztego bedzie albo nie tak sie dzieje zazwyczaj a ty tu juz analizujesz ,pytasz o opinie ludzi po sie pytam??!chcesz piasc jakies scenariusze !to to chore jest wiesz i na dodatek jestes przekonana ze sie zachowujesz jak najlpesza przyjacolka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
To Ty jesteś chora. Pytam, bo chciałam poznać zdanie innych. Jezeli nie umiesz czytać ze zrozumieniem to napisze Ci jeszcze raz - NIE MAM ZAMIARU PODEJMOWAĆ ZA NIĄ DECYZJI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
Nie chce do niego dzwonić, bo po co? Tylko, ze ona cały czas pakuje się w takie dziwne związki. Nie potrafi znaleźć nikogo na dłużej, potem cierpi, a potem jak juz staje na nogi to schemat sie powtarza. Martwię się o nią, takie to niespotykane? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolika kup mu
SAMA JESTES CHORA osla laka!!wiec poczytaj opinie innych wszyscy pisza podobnie jak ja! poznalas juz nasze opinie to sie teraz zastanow!!!wlasnie widze JAK TY umiesz czytac ze zrozumieniem chory do bolu czlowieku!!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
Po co te nerwy? Nie umiesz spokojnie rozmawiać? W tej rozmowie biorą udział 3 osoby - wy i ja. To nie za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakkkkkk
laska nie bulwersuj sie tak- chyba dymanka dawno nie mialas .jakaś taka sfrustrowana jesteś.lepiej zadzwon do swojego faceta(jeśli w ogole go masz) i zostaw tę biedna twoją przyjaciółkę i jej faceta w spokoju.niech się bzykają ile się da a Ty zazdrośnico buracz się z wściekłości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20.01
Chyba nie bardzo rozumiesz co miałam na myśli :) No ale mniejsza z tym :) Tutaj raczej jest mało osób, które patrzą szerzej na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burakkkkkk
no własnie --jak jedna się bzyka a druga nie-to ja szlag trafia-taka prawda i potem taka wymyslaja sobie powody by sie "martwić" jedna o drugą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaźdzkaaaaa
no chyba ty sie tak puszczasz na lewo i prawo. a do autorki - sprobuj porozmawiac ze swoja przyjaciolka i wyjasnic jej, ze sie martwisz jej zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×