Czy któraś z was przyjmuje pigułki Yaz?

Jak czujecie się po nich? Mam też pytanie czy można pić alkohol przyjmując je?

Brałam przez pół roku (miesiąc temu przestałam), zdarzało się, że piłam, ale raz to się źle skończyło.. Nie wiem czy miało to związek z pigułkami.. Tak czy inaczej alkohol ponoć osłabia ich działanie, więc pigułka + alkohol + seks = problem.

nieprawda. Oczywiscie, że mozna pic alkohol kiedy bierze się tabletki. Nic się nie stanie, działanie się nie zmienia. Problem jest dopiero wtedy, gdy zwymiotujesz mniej niz 4h po wzieciu tabletki. Moj ginekolog mi tak powiedział:)

co ty pierdolisz cipko! nie oslabia niczego! chodzi o to ze jak zjesz tabsa to jak go za 5 min wyrzygasz pod wplywem alkoholu to masz problem i tylko o to chodzi! Czy wy jestescie wszystkie jakies ulomne i nie umiecie zapytac lekarza a tak w ogole PRZECZYTAC ULOTKI!?????!!! ta od Yaza ma zajebiscie duza i jest tam odp na wszystkie pytania. Dzizasss juz dawno nie slyszalam takiej glupoty zeby nie pic jak sie bierze antykoncepcje.. puknijcie sie w glowki i przeczytajcie ulotke

a czy wyregulują mi cykl miesiączkowy poza tym,że będą zabezpieczać?

no okresu na pewno nie dostaniesz dopoki nie skonczysz blistra koloru rozowego. Wiec odp TAK- w ulotce jest napisane jak wół...

Pytam bo jeszcze nie kupiłam tych tabletek. Mam zacząć przyjmować dopiero od 1 dnia okresu,więc dopiero w połowie lutego.Temu pytam

Ja zaczęłam od Yasminelle po skończeniu pierwszego blistra w 3 dniu przerwy dostałam krwawienie, po drugim blistrze dostałam w 4 dniu przerwy i tak przez kolejne 5 opakowań Yasminelle. Po 7mym opakowaniu przeszłam na YAZ i nie odczuwam żadnej różnicy, krwawienia też mam w 4 dniu przerwy (nie jem białych tabletek). YAZ to, to samo co Yasminelle tylko bierze się je 3 dni dłużej i mają 4 pigułki nieaktywne. Na początku brania Yasminelle miałam zaparcia przez 6 dni, byłam drażliwa i nerwowa, obolałe piersi i pogorszenie cery przez pierwsze 3 opakowania (pewnie gdybym zaczęła od YAZ-u bylo by tak samo) jak przeszłam na YAZ to byłam tylko dosyć rozdrażniona przez drugie opakowanie (zapewne z powodu dłuższego przyjmowania tabletek) Przed braniem hormonów miałam cykle jak im się chciało czyli co 26 a nawet co 50 dni. Okropne napięcie przedmiesiączkowe 2 tygodnie wcześniej i obfite krwawienia. Teraz mam regularne cykle, piersi bolą mnie tylko kilka dni przed krwawieniem, nie "pika" mi w jajnikach i krwawienia nie są tak obfite. Reasumując: tabsy mi służą