jestem miękka jak gówno... JAK POKONAĆ ZBYTNIĄ WRAŻLIWOŚĆ?

Wszystko mnie rani i denerwuje, wystarczy że ktoś na mnie nakrzyczy albo zwróci mi uwagę a mi już się łzy cisną do oczu, w pracy w niektorych sytuacjach ledwo wytrzymuje, mimo iż mam świadomość że to bzdury i nie powinnam się tym przejmować. Kiedyś taka nie byłam. Jak pokonać taką wrażliwość i być normalnym człowiekiem?

Uważam, że nie powinieneś, ale dzięki za wsparcie...

mam tak samo... to jest okropne i czasem aż mi wstyd jak coś się stanie a ja - co? w ryk. beznadzieja... nie wiem jak to zmienić, albo jak nad tym zaponowac

ja kiedys taka nie byłam, nie wiem, chyba z wiekiem mi cos odbiło, nie umiem nad tym zapanowac, samo sie dzieje, jakby niezależnie ode mnie.

glen b - ja w ogóle nie mam w swoim menu kupy, żadnego rodzaju,jak rozumiem jesteś znawcą, ale niesttey to nie w moim stylu, ciekawe jakie masz wyniki krwi itp. to musi być naprawdę poniżające i żałosne jeść kupę... hm :( ale pisząc to, musisz o tym marzyć chyba czy coś... na szczęście ja mam inne marzenia i problemy - tyle dobrego.

ja kiedyś taka byłam ale życie dało mi kopa kilka razy i jestem troszkę silniejsza. jasne że są jeszcze chwile gdy łzy się cisną do oczu, ale to ludzkie prawda? :)