Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sabrinka26

Wzmocnij odporność swojego dziecka!!!

Polecane posty

Gość jesieńka*******35
Wrzesień się zaczął to ryzyko zachorowań wzrosło, niestety, lato mamy krótkie, już widać jesień za oknem. Jak ktoś myśli nad wspomaganiem organizmu dziecka to niech się nie zastanawia. Im szybciej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co?
ja podaje 2,5 latkowi manuke do platkow na snaidanie rano i 2 razy w tyg jezdze z nim do groty solnej. chodzi do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamenka
U nas wystarcza naturalny syrop z kwasami omega z olejami z sardeli i tuńczyka, cebula, czosnek, maliny i miód lipowy do herbatki . Tran od zawsze był sprawdzony we wzmacnianiu odporności, nie ma nic lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkie mango
Ja swojemu 2- latkowi podaje tran z kwasami omega-3 o smaku owocowym, do tego vibovit bobas oraz pije herbaty np z lipy, czy z liści malin słodzone naturalnym miodem. Jeszcze mi w ogóle nie chorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prymatkaa
Ja tez wzmacniam kwasami omega3, robię dzieciom syropek z cebuli, czosnku i miodu, herbatkę z malinkami. Dzieci zdrowe i oby tak było dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otylianna
A ile czasu podawałyście te kwasy omega 3, zanim efekt był zauważalny i odporność wzrosła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaninka11
Ja podawałam synkowi vitamarin przez kilka miesięcy, po tym czasie nawet nie miał kataru, także trzeba uzbroić się w cierpliwość bo naprawdę warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olitka
Ja podaję dopiero drugi miesiąc i już widzę poprawę jeśli chodzi o ciągłe przeziębienia. Jeszcze przez miesiąc będę podawała po dwie kapsułki vitamarinu trzy razy dziennie, a później przechodzę na zwykłą dawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otylianna
To znaczy, że warto już zacząć podawać zanim zaczną się chłody? Moze to dobry sposób na zapobieganie chorobom, moje dzieci zaczęły chodzić do przedszkola i już pierwsze infekcje mają zaliczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viktirianna
Jasne, że im wcześniej zaczniej wspomagać odpornośc tym lepiej. Moje dzieci tradycyjnego tranu nie lubią, więc vitamarin junior był dla mnie dużo lepszym rozwiązaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omi
Moje też nie znoszą ryb, pod żadna postacią nie mogę im wcisnąć, a vitamarin pija chętnie bo ma smak cytrynowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elldoo
Vitamarin Junior można zacząć podawać dzieciom już po skończeniu 3 latek. Jest dostępny w syropie i kapsułkach, swojemu młodszemu podaję syropek, który jest dobry w smaku i nie mam problemu z podawaniem a starszy łyka kapsułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek krk
My staramy się przede wszystkim by nasze dzieciaki miały urozmaicone posiłki, choć to co zdrowe nie zawsze im smakuje. Dodatkowo jesienią i zimą podajemy im witaminy Pinky (aktualnie kupujemy na stronie www.mdjw.akunapolska.pl bo tam mają najniższą cenę). Co prawda na początku wahaliśmy się ze względu na cenę - pierwszą butelkę córka dostała za udział w konkursie w którym jej przedszkole brało udział, ale po prawie 3 lata ich używania polecę je każdemu rodzicowi! Maciek Maja (6), Kamilek (4)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na net masz to i na jedzenie s
ja mam kupiony imunit i mam dawac na przemian z bioRON C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przymierzam się do tego Vitamarinu junior. właśnie w kapsułkach bo mój starszy syn ma ponad 5 lat. a i wsparcie jeśli chodzi o koncentrację uwagi czy pamięć w sam raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina80
Witam. Od 3 miesięcy podaję córce (7 lat) Padme basic. Wydaje mi się, że dopiero ten lek zaczął na jej organizm dobrze działać. Jest to bardzo paskudne dla dzieci które nie potrafią połknąć tabletki i trzeba je rozpuścić w małej ilości wody. Od 4 lat chorowała jak szalona. Pediatra, alergolog, laryngolog i tak w kółko to samo. Miałam już serdecznie wszystkiego dosyć. Nie ukrywam, że jak teraz zaczyna tylko kaszleć to już mam ciarki na plecach. Druga sprawa to taka, że swoje już się moja córka wychorowała i w jakiś sposób nabrała tej odpornośc**przez choroby.Dziwne to było dla mnie i nie ukrywam, że nie dowierzałam lekarce jak mówiła, że im częściej dziecko choruje tym większej nabiera odporności. Ja za wszelką cenę chciałam uniknąć tych chorób i stosowaliśmy bardzo dużo leków na odporność. Wydaje mi się, że ta Padma jest bardzo skuteczna. Poczytajcie o tym i naprawdę warto spróbować. Można stosować to przez cały okres jesienno-zimowy. Pozdrawiam tych, którzy rozkładają już ręce z niemocy. Przechodziłam to z córką, obecnie przechodzę to ze synem, który ma 3,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaGda33_33
Staram się unikać antybiotyków i nie podawać ich dzieciom. Mój młodszy syn brał ich sporo jak był mały, bo często chorował. Na jedno pomagają, na co innego szkodzą. Młodszej córce daję tylko syropek truskawkowy hartuś, żeby wspomagać jej odporność. Jak tylko coś ją łapie to mam sprawdzony przepis na syrop z cebuli i robię dzieciom inhalacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żelki....lizaki....wy chyba nie piszecie tego na serio?! słyszałyście kiedykolwiek o kaszy jaglanej, o działających rozgrzewająco produktach? o niepodawaniu w okresie jesienno-zimowym przetworów mlecznych, bardzo wychładzających organizm?? masakra, z taką wiedzą to pewnie danonek dzień w dzień, no i wiadomo-lizak na ODPORNOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska82
Odnośnie specyfików na odporność bez recepty, u nas żaden się nie sprawdził. Dopiero przepisany przez lekarza pomógł, dlatego najlepiej dopasować coś konkretnego dziecku! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja córce 2,5 roku podaję probiotyki plus witamina D w okresie jesienno zimowym. Niedobór witaminy D obniża odporność, a w naszym kraju jest epidemia niedoboru tej witaminy w organiżmie. Szczególnie u dzieci. Znajomy lekarz ma 5 letnią córkę i rownież podaje córce witaminę D tylko,, że przez cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulejanka
Wiadomo, że na odporność składa się wiele czynników, tryb życia, dieta, stres. Codziennie zabieram swojego syna na spacer, nie zależnie od pogody a w okresie jesienno-zimowym codziennie podaję syrop z cynkiem i wyciągiem z soku czarnego bzu (Hartuś), do tej pory mały zdrowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamama84
moja siostra podaje Omegamed odporność ma smak miodu i jej synek się domaga tak mu smakuje :), jestem w ciąży i staram się gromadzić widzę doświadczonych mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadźka88
Ja też już wczesną jesienią zaczynam podawać dziecku syropek na odporność, ten wspomniany powyżej z czarnego bzu jest dobry. Wiadomo, że należy takie suplementy podawać przynajmniej kilka miesięcy, wtedy są efekty. Poza tym dużo ruchu na świeżym powietrzu. Spanie w wywietrzonym pokoju w temp. która nie przekracza 20st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie wierze w zadne apteczne suplementy,to tylko naciaganie,odpornosc ma sie w genach a nie w syropkach,zdrowy tryb zycia tez sprzyja odpornosci,a te wszystkie witaminki z apteki mozna sobie w tylek wsadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trulla11
A ja wierzę, bo nie zawsze z jedzeniem dostarczymy potrzebnych witamin itp. Wszystko razem, czyli codzienne spacery nie zależnie od pogody, zdrowa dieta i takie suplementy dadzą efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiollla3
Dokładnie, dieta jest bardzo ważna, ale warto również właśnie w takim okresie wspomóc czymś jeszcze. Ja podaję synkowi syrop na odporność, przepisany przez pediatrę i sprawdza się skutecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno ogladalam w telewizji program na temat tych, pozal sie Boze, wzmacniaczy organizmu. Nikt nie wie, co tak naprawde jest w tych suplementach, bo sa dopuszczane do sprzedazy bez badania - nie sa lekami na recepte, wiec polskie prawo takowych badan nie wymaga. Pediatra w studiu lapal sie za glowe, jak ogladal sonde uliczna i sluchal czym matki faszeruja swoje pociechy. Dzieci nagminnie pozeraja slodycze, chipsy i slodkie jogurty, a matki kupuja apetizery, bo maluch nie ma apetytu na zupe - zgroza. Odstaw te swinsta to zaraz zglodnieje i wrabie talerz ogorkowej. A w okresie jesienno - zimowym przestancie te swoje dziec**przegrzewac, bo chodza okutane, jakby Polska lezala na kole podbiegunowym, a potem rozpacz, ze dziecko ma non stop katar i infekcje gardla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×