mieszkanie za 15 000

Opowiem wam co mnie rozbroiło jak jeszcze nic nigdy w życiu: Planujemy z chłopakiem przyszłość, odkłądamy kase, ale i tak trzeba bedzie wziasc ogromny kredyt na mieszkanie, pojawilo sie swiatelko nadzieji: rok temu gdy umarł mu ojciec zostawił po sobie mieszkanie do podziału na mojego i na jego siostrę. Powiem że jego rodzina jest prosta, zbyt prosta, szczyt ich marzeń to rozkładanie towarów lub praca w biedronce... Otóż na ile wyceniły 3-pokojowe mieszkanie, 70m w większym mieście moja przyszłą teściowa i jego siostra? na 15 tys :/ Do dzis nie mogę uwierzyc w to ze istnieją takie... pustaki, i nie najeżdżajcie na mnie że jestem materialistką, czy że obrażam czyjąś rodzine, bo mój chłopak wcale lepiej o nich nie sądzi. Pytanie: jak można być tak OGRANICZONYM?!

Skoro na tyle wyceniły, to bierzcie to mieszkanie i spłaćcie siostrę. :D 7,5 tys jakoś uzbieracie. ;)

hahaha :D

dokładnie;-)

ale chodzi tu o to, że one myślą ze w takie są realne ceny mieszkań! a nie ze ono rzeczywiscie jest zdemolowane itp ..... i dziwią się że jesteśmy tacy zdeterminowani żeby odkładać kasę, i starać sie życ na swoim skoro one jakos nigdy nie miały takich problemów...

inteligentka od siedmiu boleści :P wziąć się pisze debilko!

Ty jestes ograniczony/a bo piszesz w temacie o mieszkaniu o ortografii, pffff, kurde ludzie większe byki walą a Ty sie czepiasz drobnostki! pajacuuu

takiej osoby jak autorka topiku na mojej drodze, jesteś obrzydliwym człowiekiem :P

bo? bo ktoś mysli realnie i ratuje dupsko najbliższych przed ich błędem życiowym?

nawet nie zdajesz sobie sprawy ze swojej pogardy do drugiego człowieka :P jesteś żałosna :P

nie oceniaj tak prędko... nie znasz tych ludzi i uwierz mi, że chciałabys ICH poznać

ale o co ci chodzi??????? siedz cicho i bierz to mieszkanie bo sie jeszcze rozmysla :D

daj mi tego chlopaka dam Ci 10000