Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Brown

Zauroczyłam się, a on się nie odzywa

Polecane posty

Gość do ja ci powiem
aha... to tak jak ja.... męczą mnie czasami jego opisy, mam wrażenie, że są skierowane do mnie.... ale on milczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem
kiedys tez nie odzywałam sie dosc długo , tak go skręcało z tego zagladania i w końcu wstawił opis taki niejednoznaczny , nie wiedziałam o co chodzi , więc napisałam do niego sms , autorko , zebys wiedziała jak szybko mi odpisał hahah, teraz to smieję , sie , ale ze swojej głupoty , ze dałam mu się wkrecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odzywa się od 5 dni. On mnie nie oszukiwał, od początku mówił, że ma żonę i dziecko i nie interesują go "romanse". Jest jako przyjaciel i nasze rozmowy też są wogóle nie zobowiązujące. Taka jest różnica między moją a waszymi znajomościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem
no wiem , czy jego " przyjażń " jest taka bezinteresowna , ja wiedziałam , ze mój " przyjaciel " ma żone , tylko o dziecku nic nie powiedział , po co ci to ? wkręcasz się , on proponuje Ci przyjażń , a Ty sie w nim zauroczyłaś , nie ma przyjażni damsko - męskiej , bedziesz cierpiała,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale życzenia to nic złego, tak myślę. Wysłac i potem zniknąć tak jak to on zrobił? Co myślicie ? Może jakiś facet się wypowie, jak to wyglądałoby z ich punktu widzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem
przechodziłam to samo co Ty , siedzisz w tym po uszy kochana ! jak chcesz to wyśli mu te życzenia , ale gwarantuje ci , że jeżeli on ci odpisze , to nie zniknisz , nie bedziesz miała na to siły , jak chcesz to zakończyć to zrób to teraz , a jeżeli bedziesz chciala to pisz z nim dalej , co ja ci bede mówić , zrób co uważasz za stosowne , twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś facet
Jeśli uważasz, że to przyjacielskie rozmówki, to pokaż je swojemu mężowi. Przecież nie będzie zły o to, że masz kolegę, no nie? Zauroczyłaś się i tyle. A facetowi może się zepsuł komputer. A może żona znalazła rozmowy i teraz on ją na kolanach przeprasza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
jesli to faktycznie tylko "przyjazn" to w czym problem, wysylaj i juz. kolegom w pracy tez pewnie skladasz zyczenia. on nie musi z toba codziennie rozmawiac, przeciez ty ze znajomymi tez nie gadasz codziennie. (ale ty dokladnie wiesz, ze sama siebie oszukujesz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem
a jeszcze dodam gdyby to była tak zwykła " przyjażn " to autorka nie pytałaby na forum co zrobić , po prostu wysłałaby te zyczenia , to świadczy o tym , ze ma do niego " emocjonalny " stosunek , on jest dla niej kims wiecej niz tylko kolega z netu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja może i mam do niego "emocjonalny" stosunek, ale on chyba nie, bo czuję, że mnie unika. Ale dobrze, że napisałaś, że jeśli tylko zwykły przyjaciel więc można wysłać życzenia, zrobię tak i najwyżej będę później żałować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
juz wpadlas jak siwka w kompot (moze facet sie zorientowal, ze wlaczylas emocje i ...sobie "poszedl", zeby nie poglebiac twojego zauroczenia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem
hmm, autorko , a po tych 2 miesiącach znajomości , nie zorientowałas się , jaki jest jego stosunek do Ciebie ? jak go odbierasz ? kto pierwszy zaczynał rozmowę , czy był chetny do rozmów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chętny był on, a ja zawsze starałam się znaleźć czas, żeby porozmawiać, ale ostatnio 2 razy ja zaczynałam rozmowę. Może faktycznie coś wyczuł i poszedł. Trudno powiedzieć. Rozmowy naprawdę wogóle niezobowiązujące, przyjacielskie, żartowaliśmy tylko. A ja najwidoczniej zwariowałam z tego wszystkiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
to moze postaraj sie sobie wyobrazic co by bylo po na przyklad 2 latach kontaktu...ciesz sie ze poszedl, 2 miesiace to raptem chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
i wyslalas w koncu te zyczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszłam do wniosku, że dostanę chyba ochrzan od Faceta Wyjątkowego!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
??? wyjasnij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponieważ wczoraj też z nim tutaj rozmawiałam i mnie przekonał, aby nie pisać. A ja jak ta horągiewka, raz w jedną raz w drugą stronę :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno on ma w dupie
twoje życzenia-nie odzywa sie, tzn. że nie chce kontaktu czy to tak trudno zrozumiec,miej honor babo-stara a głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boże jakie ye baby naiwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkzs
moj kafeteryjny podrywacz też ma jutro urodziny,może to ten sam?był S ale teraz wiem ,że jeszcze ma gg M i J (to pierwsze litery imion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"teraz widzę jak tylko zagląda na gg , pewnie mysli , ze sie odezwę " Jak zagląda? Jest dostępny, czy niewidoczny, widzisz kiedyjest niewidoczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
czyli jednak nie wyslalas? bo to chyba wczoraj byly te urodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkolnionio
Wy tez nie pierwsze nie ostatnie, rzucimy jedną, lejac na to z gory zeby zaraz miec druga, a potem trzecia w ch.. was przeciez jest to co nam zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie 1 i nie ostani? Męża już mam, więc mam nadzieję, że to właśnie ten ostatni raz dałam się tak zafascynować kimś - nieznajomym z netu. Ale to zabrzmiało :) To raczej moja wyobraźnia zaprowadziła mnie do nikąd, czas wracać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem
no i tak trzymaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×