Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana nina

O co chodzi???

Polecane posty

Gość załamana nina

Pomóżcie mi bo ja już zupełnie nie wiem co mam o tym myśleć!!! Razem z narzeczonym stawiamy pierwsze kroki w uprawianiu seksu. On jest moim pierwszym partnerem seksualnym, a ja jego. Obydwoje mamy 24 lata. Chodzi o to, że seks z nim nie sprawia mi prawie żadnej przyjemności. Nasz seks trwa do 10 min... Porażka normalnie! Oczywiście on zawsze dochodzi, ja jeszcze nigdy!!! Zawsze mówię mu ze jest przyjemnie i w ogóle, ale jak ma mi być przyjemnie jak jestem nie zaspokojona!! Chciałabym, żeby szybciej ruszał się we mnie , ale twierdzi, że jeżeli będzie robił to szybciej to od razu dojdzie. Matko jest na to jakiś sposób żeby on mógł dłużej????????? Ale wypracowanie napisałam mam nadzieje, że ktoś bardziej doświadczony odemnie to przeczyta i doradzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 min jak na początkującego to całkiem nieźle :D jest wiele sposobów,poczytaj, nie brakuje opisów. Najważniejsze że chcecie nad tym pracować. Na początek kup gumki opóźniające albo pół godziny wcześniej zrób mu dobrze ręką albo lodzika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaO
Tak jak mówi Słodki 10 min to wcale nie jest źle. Ale żeby Ciebie zaspokoić należy potem zrobić sobie kwadrans przerwy i powtórzyć. Powtórka napewno potrwa znacznie dlużej, to gwarantuję. A można i jeszcze potem kolejny raz. Wcale on nie musi szybciej się ruszać. Ponado popracuj mięśniami pochwy. Napewno efekt będzie taki jak oczekujesz czego Tobie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×