Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Corina20

Citabax - brał ktoś ?

Polecane posty

Gość ogolesie
Biore poltorej tygodnia (20mg). Najgorsze pierwsze 23 dni pod kątem dolegliwości- ciężka boląca głowa , nudności, ból głowy, żołądka. Ale znerwicowanie, roztrzęsienie przeszło po pierwszej tabletce. Teraz schodzi już brak apetytu, trochę szkoda, bo można przestać się obżerać jak to zwykle ludzie mają:) Najfajniej było po tym trzecim dniu a teraz zauważam, ze moje zestresowanie (przy ludziach) zaczyna się przebijać :( kurcze myślałam, ze ta dawka wystarczy. Tak jakby psycha scierała się z chemią. Nie jest fatalnie jak wcześniej, ale obawiam się, że na dniach tabsy mogą się poddać i znów będę spłoszona i zahukana (fobia społeczna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lok26
Ja zazywam go od poniedziałku i jak naradzie mam straszne uczucie pełnej głowy i ogólnie jej bol. Mam pytanie czy miał ktoś z was zawroty głowy przy lękach lub depresji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lok26
Hm czy jeszcze ktoś odwiedza to forum?.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc1234
Hm nom nic może ktoś tu zajzy i ODP na moje pytanie. Ja od 2 lat mam zawroty głowy silne i od roku doszło mi drżenie nóg jest to na tyle uciążliwe ze nie pozwala swobodnie mi stać w jednym miejscu bo od razu jak nie zawroty to drżenie nóg nie wiem jak wogole udawało mi się pracować. Zazywalam i sedan i promolan i westibo chwilowa ulga i dalej. Dodam ze robilam TK głowy i prześwietlenie szyji i i badania mam dobre. Od poniedz dostalam od lekarki citabax i zazywam pol dziennie rano mam go na stany lękowe i depresje. Czy miał ktoś podobne doświadczenia lub objawy o których pisalam wczesniej? Plis ODP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawel323231
Jak wszyscy to wszyscy , dostałem citabax 10mg na początek , mija 4ty dzień miałem zażywać pół żeby przyzwyczaić organizm , w poniedziałek będę już brał całą 10mg , pierwsza połówka była magiczna taka tabletka spidu , dostałem takiego tchnienia i chęci , ale w raz z godzinami wytracałem , i zaczeło się już 4dzień kiedy jestem raz jak naćpany a za chwilę ospały , kręci się w glowie czasem aż tak mocno że nie wiem czy iść do tyłu czy do przodu i usiąść , depresja z objawami lęku diagnoza psychiatry , 24.02.15 mam iść i zobaczymy czy zwiększymy dawkę czy też nie , najgorzej jest że zaczyna się szkoła i w szkolę może to być horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrocławianka T
Witam, wszystkich którzy zaczynają brać Citabax, ZAPEWNIAM was że pomoże , tylko trzeba trochę cierpliwości . Kiedy moje objawy były mocno nasilone :zawroty głowy ,"straszny" ból głowy, drżenie nóg - nie mogłam ustać minuty na przystanku , nie mogłam przejść przez jezdnię ,bałam się wejść po schodach , zbliżyć do okna , ból kręgosłupa , alergia kontaktowa mocno nasilona itp.itd. wylądowałam na oddziale neurologicznym , przeszłam chyba wszystkie możliwe badania : TK głowy , MRI głowy, przepływy żył szyi, EEG , punkcję lędźwiową , badanie błędników i wiele innych . Po wielu nieudanych próbach brania różnych leków np. MIANSEC , SULPIRYD, VESTIBO , STIMULOTON ELICEA, PRAMOLAN . Po niektórych /miansec/ mocno przytyłam , po innych źle się czułam , dopiero kiedy trafiłam do neurologa-psychiatry z powołania - który postawił diagnozę ,choć po tygodniu jeszcze ją troszkę poprawił i pierwsze co powiedział to że leki zaczną działać po około 2 tygodniach , wtedy myślałam że to mój koniec , byłam potwornie zmęczona bólami całego ciała , bezsennością , całkowitym brakiem apetytu / schudłam 9 kg w ciągu 2 tygodni/, ale całkowicie zawierzyłam że skoro lekarz powiedział że za 2 tygodnie będzie lepiej to w to uwierzyłam i tak było . Żaden wcześniej lekarz nie powiedział mi że przy zmianie leku - właśnie przez pierwsze dwa tygodnie będzie źle - zanim organizm się dostosuje . Mogłabym jeszcze o swojej chorobie długo pisać ale......MOJA RECEPTA TO: - rano CITABAX - wieczór PROMAZIN plus 3 razy w tygodniu trening autogenny Schultza plus modlitwa i życzę wszystkim wszystkiego dobrego - świat jest piękny ,tylko ludzie troszkę się pogubili -zobojętnieli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1234
Witam! Czy ktoś zagląda jeszcze na forum? Dzisiaj zażyłam pierwszą dawkę Citabaxu 20/rano. Szczerze mówiąc....bardzo się boje. Mam stwierdzoną nerwice na punkcie SNU!! Denerwuje się, że nie zasne, kładę się spać i oczywiście nie zasypiam. Muszę zawalić kilka nocy, żeby to ustało i znowu kilka przesypiam bo poprostu padam ze zmęczenia. Na wieczór zażywam Hydrokzyzyne 25 i Propranol, jednak średnio na mnie o działa. Martwie się, że nigdy mi to nie przejdzie. Proszę o słowa otuchy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrocławianka T
Cierpliwości,cierpliwości , zachowaj spokój i uwierz w siebie . Citabax zacznie w 100 % działać za kilka dni , ale z każdym dniem będzie coraz lepiej UWIERZ . Po południami proponuję relaksację przy dowolnych "dźwiękach" które wyciszą , rozluźnią mięśnie . Życzę powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K S
Proszę o rade , biorę citabax 10mg - 18 dzień, wydaje mi się , że skutki uboczne nasilają się , zwłaszcza niepokój i lęk - muszę wziąć przynajmniej 2 razy dziennie hydroxyzynę 10 mg , kiedy te niepokoje i lęki przejdą, Chyba przejdę na 5mg, a może 10 mg to za mała dawka- dlaczego te objawy nasilają się? Ile jeszcze mam czekać żeby skutki uboczne przestały mi doskwierać . Czy to jest norma przy citabaxie . Lekarz kazał mi brać 10 mg przez miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wychodząca z
Witam, Ja na początku stopniowałam zażywanie Citabax-u do 40 mg , obecnie po 30 miesiącach biorę 20 mg rano , przez te wszystkie miesiące bywało różnie , ale z każdym dniem lepiej . Tak to już jest że na ten stan "pracuje " się latami , w związku z czym czas leczenia też jest długi , trzeba myśleć że cudowne jest w ogóle że można "to " obecnie leczyć . CIERPLIWOŚCI I POWODZENIA . Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lok26
Do wroclawianki:} proszę napis z czy twoje objawy ustąpiły całkowicie po citabaxie' drżenie nóg' zawroty głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrocławianka T
Witam, Do lok 26 - nie potrafię kłamać - dlatego pisząc prawdę stwierdzam że te objawy typu drżenie nóg , ja czasami nazywałam to "gumowymi" nogami - prawie przeszły , gdyż obecnie jeżeli nawet dojdzie do tego , to raz na kilkanaście dni i trwa kilka chwil- tym bardziej że nauczyłam się chyba "to"opanowywać - ale nie jest tak jak było zanim okazało się że choruję .Ale można z tym żyć , od czasu do czasu popłaczę , ale ponieważ zrozumiałam że nie doceniam tego co mam ,szybko staram się zapominać o tych problemach i to jest najlepsze lekarstwo - zająć się czymś i nie rozmyślać nad chorobą . Pozdrawiam .powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabass
do wrocławianki. Przeczytałam Twoje posty, które są mega budujące. Ja citobax biore od 2 dni i dzisiaj już nie mam siły go wziać, Jestem osłabiona, mam okropne nudności , jakieś przenikajace ciepłona całym ciele łacznie z głową. Nie wiem już co mam robić:( lekarz zaproponował zebym zmniejszyla dawkę do 5mg teraz brałam 10mg ale ja chyba nie chcę tego juz brać. Czuję sie naprawdę okropnie. Czy masz jakiś złoty środek ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lok26
Do wroclawianki. Napisalas ze "umiesz chyba opanować " drżenia nóg podzielił się jaka masz metodę pytam bo sama się z z tym zmagam a gdy się pojawi to jest uciążliwe....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrocławianka T
Do zabass, Witam- wierzę że jest Ci bardzo ciężko , ale wierzę też że z każdą chwilą będziesz się czuć lepiej. Ja po dwóch dniach brania CITABAX-u , miałam odczucia podobne do Twoich , myślałam że to już koniec mojego ....Jak bliscy i lekarz mówili mi żebym wytrzymała 10 -14 dni "W BÓLU" to sądziłam że nie wytrzymam , że nie dam rady dwóch dni , dwóch godzin- okazało się że przeżyłam , z czego ogromnie się cieszę , ale nie tylko CITABAX mi wtedy pomógł , dołączyła to tego SPORA grupa : rodzina , przyjaciele , znajomi , wieści o moim kiepskim stanie rozniosły się bardzo szybko , bardzo dużo czasu spędzałam na rozmowach , na spacerach , oczywiście non stop pod czyjąś opieką . Zrozumiałam , choć powoli że muszę wierzyć w bliskich , w siebie , że jestem im potrzebna /a szczególnie moim synom/ a przede wszystkim że im na mnie zależy , to Oni znaleźli mi lekarza , to Oni byli ze mną cały czas tzn. dniami i nocami wydzwaniali do mnie , przyjeżdżali i pomaaaaaaaaału ale się podnosiłam i czułam coraz lepiej . świat jest piękny , warto żyć dla siebie , dla bliskich . Zachowaj spokój i cierpliwość , a przede wszystkim nie unikaj ludzi -są Ci Oni bardzo potrzebni i są cudownym lekarstwem . Uwierz w Siebie . Modlitwa , trzymam kciuki za Ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrocławianka T
Do lok26 Witam, "drżenie nóg" - nie wiem jak to jest u Ciebie , ale u mnie to wyglądało / obecnie rzadko ale bywa też/ tak : nie mogłam dojść do przystanku MPK , przejść przez ulicę , stać bezczynnie np. na przystanku - kilka minut , gdyż cały czas miałam wrażenie że się przewrócę , że świat wokół mnie wiruje , że "stąpam" po miękkim podłożu , choć pod stopami miałam betonowy chodnik. TO JEST TYLKO MOJE WYOBRAŻENIE - TO DRŻENIE NÓG . TAK DZIAŁA MOJA PODŚWIADOMOŚĆ . Wobec tego zmuszałam się do "rozpraszania" myśli, przecież jest tyle rzeczy o których można myśleć , a nie o tym że może się przewrócę , może się na mnie patrzą i mówią że jestem pijana bo mnie tak dziwnie trzęsie . TO NIE WAŻNE JAK SIĘ MA CZYSTE SUMIENIE . Staraj się myśleć ; co sobie kupić dobrego do zjedzenia, kogo zaprosić do siebie na kawkę , a co zrobię za niespodziankę moim bliskim" z okazji braku okazji" , a może ktoś czeka że to Ty go odwiedzisz , że zadzwonisz do niego , a może zapiszę się na dowolny kurs np. językowy , układania bukietów . To naprawdę zależy tylko i wyłącznie od Ciebie / to drżenie nóg/ . Przecież nogi masz zdrowe - prawda ? I trzymaj się tej wersji że nogi są zdrowe , aż w końcu jak Ty będziesz w to wierzyć , to Twoja podświadomość również w to uwierzy . Ciężkie ale naprawdę możliwe do zrealizowania , więcej wiary w samego siebie . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lok26
Dzięki wielkie za odpowiedz. Milo ze ktoś może się podzielić swoim podejściem do nawiązanego tematu:) i chociaż trochę podnieść na duchu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kerstina
po miesiącu brania10 mg citabaxa i kolejnego miesiąca 20 mg citabaxa nie mam sił- ta ciągła drażliwość, napięcie i ciepłota na całym ciele , drżenie , dygot - zmniejszyłam po konsultacji z lekarzem do 10 mg- nie wiem jak będzie , ale dawka 20 mnie przerosła - nie mogłam funkcjonować, spać. Posiłkowałam się przez 2 tygodnie cloranxenem ( 1 x 5 mg) , trochę brałam min. lorafen na lęki w sumie przez ok. miesiąc nie za dużo bo ok. 1 x 0,5 mg - z reguły nie codziennie ( za namową lekarza ,że tyle można bez żadnego odstawiania, tj. redukowania dawek)- ale ile można brać te dodatkowe środki i jak długo czekać na efekty - a przy 10 mg citabaxa jest jakby mniej tych negatywnych efektów. Może mi wystarczy dawka 10 mg , no i też może trochę dłużej będą wychodziła z depresji . Na noc na spanie w min. dawce mianseryna w dawce 1- 20 lub trittico 25 -50 mg. Jakie macie doświadczenia z dawką 10mg , czy może być ona wystarczająca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evvela
Witam czy ktos tu jeszcze zaglada ? Potrzebuje porady dzis psychiatra przeoisala mi citabax ale ja mam obawy czy go brac?? Boje sie strasznie tych skutkow ubocznych :( prosze o porady . Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość_Gosia
Witam, Mam do odstąpienia niepełne opakowanie Citabax 28 mg, 17 szt tabletek, termin przydatności 10/2016. Koszt 20 zł. Odbiór osobisty lub wysyłka za pobraniem ekonomiczna 13,50 zł, priorytetowa 17 zł. Zainteresowanych proszę o kontakt GG 56652623.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKS
Hej może ktoś tu zajrzy. Biorę citabax od marca 2015, zaczęłam od 20 mg, w międzyczasie - latem od sierpnia zmniejszyłam do 10 mg, ale jednak stopniowo weszłam z powrotem na 20 (od listopada do lutego 15 mg i od lutego do połowy maja -20 mg ). Od połowy maja zwiększyłam do 30 mg ( 14 dni 25 mg, 28 dni 30 mg), bo zaczęłam się źle czuć, jakieś lęki, niepokoje- chyba była za mała dawka. Wydaje mi się ,że mam cały czas skutki uboczne (lęki, niepokoje, drażliwość, fale ciepła itp.). Miesiąc brania 30 - kiedy ta 30 w końcu zadziała. Czy to są jeszcze skutki uboczne.Posiłkuje się tranxene. Może ktoś miał podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, Jak czytam te informacje to zupełnie jakby opis mojego codziennego życia od 4 lat , właśnie tak obecnie żyję , miewam gorsze i lepsze dni , również zmieniam dawki od 10 mg do 40mg , czasami wydaje mi się że nie potrzebuję już leków, a potem znów nagle w najmniej spodziewanej chwili jakiś "atak" paniki , lęku a najgorsze w moim przypadku że dopadają mnie wtedy zawroty głowy i obawa utraty równowagi , odczuwam coś jakby świat wirował wokół mnie , mam troszkę żalu do losu za to że mnie dopadła taka choroba , tym bardziej że nie palę , nie piję , jedyne co uwielbiam ponad normę to kawa i ciasta . tak więc głowa do góry i trzeba zaufać temu na samej "górze"ze to On się nami opiekuję .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKS
gość; witam; a na jakiej dawce jesteś obecnie i jak długo na tej dawce i jak długo trwało dojście do czasu gdy wydało Ci się że nie potrzebujesz już leku. Czy były skutki uboczne i jak długo. Dziękuje za odezwanie się, bo tu naprawdę jest jakaś dziwna cisza w porównaniu z tym co kiedyś było. Może znów się trochę ożywi forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ponownie, Skutków ubocznych to raczej nie ma, jedynie co to przy zmianach dawek - występuję "czasookres" kilku dni oczekiwania poprawy samopoczucia .Przekonałam się że każda zmiana dawki powoduje z początku gorsze samopoczucie : zawroty głowy , lęki ,widzenie świata w czarnych kolorach , ciągła obawa że stanie się coś złego , a branie jednakowej dawki - wycisza te wszystkie objawy , ale ich całkowicie nie likwiduje , gorzej czuję się kiedy koło mnie robi się np. w pracy jakieś zamieszanie, głośna dyskusja , wszelki chaos i hałas nasila moje objawy ,natomiast kiedy wszystko wokół mnie przebiega zgodnie z planami i w spokoju -po prostu kiedy otaczają mnie dobrzy i mili ludzie następuje super poprawa mojego zdrowia . Obecnie jestem od roku na dawce 20 mg , ale chcę pomału stopniowo zejść na 10 mg . U mnie zauważyłam że objawy nasilają się również zależnie od pory roku - na wiosnę jest trochę gorzej - a obecnie latem zdecydowanie lepiej. Pozdrawiam - głowa do góry i starać się uwierzyć we własne siły i w siłę swojej podświadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKS
Dzięki Gość. Jak byś mogła jeszcze odpowiedzieć ile u Ciebie trwało gorsze samopoczucie przy zmianie dawki. Kiedy odczułaś że samopoczucie jest " w normie" po zmianie dawki. Tak się zastanawiam czy dawka 30 mg nie jest jednak dla mnie za duża i zejść np. do 25 mg; bo przecież 30 mg biorę już miesiąc a nadal wydaje mi się że mój stan jest gorszy od tego przed zmianą dawki na 30 mg (ciągle musze brać jakieś wspomagacze typu tranxene, hydroxyzyna).Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość rrrrr
Witam dzisiaj 14.07.2016 mija 6 miesięcy jak biore ten lek (20tke) jest ok nie mialem w tym czasie zadnego ataku .Napisze jeszcze ze przez pierwszy miesiac bralem 10mg ale musialem zwiększyć na 20mg , bo 10tka była dla mnie za słaba. pozdrawiam Rafał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerstin2
Do Gość rrrrr, PO jakim czasie , po wzięciu 20-tki poczułeś się lepiej. Zwiększyłam lek o 10-tkę - 1,5 miesięcy temu. Ale cały czas muszę wspomagać się się lekami uspokajającymi , przeciwlękowym. Kiedy mogę oczekiwać poprawy i nie brać tych wszystkich dodatkowych leków ? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,kiedyś tutaj pisałam na początku mojej choroby może z pół roku temu,ktualnie nie biore citabaxu,brałam przez 7 miesięcy odstawiałam powoli,choć cxzasami nachodzą mnie lęki i ataki paniki ,po porodzie mnie dopadła ta choroba i mam nerwice natręctw miałam straszne lęki ,że zrobie krzywde mojej córeczce koszmar dobrze ze to już mam za sobą. Jeżeli chodzi o skutki uboczne ktoś chyba pisał to ja miałam straszne na początku brania citabaxu zaczełam od 10mg pamiętam,że po dwóch tyg od brania czułam się fatalnie straszne lęki. Potem zaczełam brać 20 mg i dopiero wtedy pomogło chociaż nie do końca teraz czuje się lepiej nie tak jak powinno być ale mam dobry kontakt z córeczką i to jest ważne. Mam nadzieję ,że już nie wróce do tego leku. Pozdrawiam i przepraszam za pisownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerstin2
Do evvela , a po jakim czasie , po wzięciu 20-tki poczułaś się lepiej. Czy po zwiększeniu o 10 mg miałaś jakieś skutki uboczne i jak długo? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×