Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lejdi

Dla tych, które uwielbiają mode

Polecane posty

Gość mowie z sensem
wstawac dziewczyny :D llekend minal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj zupelnym przypadkiem przypomnialam sobie firmę która dawno dawno temu zawładnęła moim sercem, sporo zanim zobaczyłam pierwszą asosową kreację :P BEBE :D http://www.bebe.com/ dzis, wsrod nawału wszechogarniającej dobrej mody za spore pieniądze nie robi juz na mnie takiego wrazenia, wrecz sporo rzeczy zdaje mi sie byc kiczowatych lub niewartych swojej ceny ale niektore propozycje wpadają w oko. na allegro znalazłam te gladiatorki i mimo iz nie są dokladnie takie jakich szukałam to zdaje mi się że pieknie muszą sie prezentowac na nodze. i w ogole sa śliczne choc mają wszystko to czego nie lubie - grube paski, swiecidelka i malo "konkretny" kolor - nie wiem o co mi chodzi ale widze je u siebie :) http://moda.allegro.pl/super-szpileczki-bebe-z-usa-37-i1548447691.html juz myslałam ze nie dane mi bedzie ujrzec gdziekolwiek delikatynych, cienkich szpileczek bez wielgachnej platformy i szpili o gabarytach rączki do mojej kuchennej chochli ;) Słuchajcie, jak nazwać taki kolor? (drugie zdjecie) http://allegro.pl/asos-mega-seksowana-koronkowa-sukienka-r-m-i1516551389.html bardzo mi w nim ładnie, ale nie wiem jak go nazwac - arbuzowy? koralowy? nie wiem jak szukac... moja ukochana koronkowa sukienka z asosa jest teraz w granacie :) korci jeszcze bardziej :P ostatnio granat + koronka to jedno z moich ulubionych połączeń... http://allegro.pl/asos-john-zack-koronkowa-granatowa-sukienka-34-i1548691506.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie panie ;) Z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale nie mam odpowiedniej klawiatury. Jestem tu nowa, ale mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie. I od razu pytanie - jak u was ze strojami kapielowymi? Ja mam zamiar jakis sobie kupic, ale brak mi perspektyw. Widzialyscie moze cos ciekawego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Nueve :) ze strojem kąpielowym mam odwieczny problem :( zawsze, ale to zawsze jak stanik jest dobry, to majtki jak żagiel i odwrotnie - majtki w sam raz to stanik za mały... moim wymarzonym byłby biustonosz push up zawiązywany za szyją i zapinany na plecach w komplecie z mocno wyciętymi majtkami wiązanymi na troczki - niestety znalezienie czegoś takiego graniczy z cudem... w sklepach są albo typowe "szmaciane" bikini za jakimi nie przepadam, albo sztywne i zabudowane pancerniki :P kilka sezonow temu chorowalam na panterkowe stroje i zamowilam ten http://images.okazje.info.pl/p/odziez-i-obuwie/6761/th220/emily-panterka.jpg oczywiscie musialam zwężać go pod biustem, a majtki były mocno zabudowane no ale i tak jak na internetowy zakup był to całkiem szczęśliwy traf, bo strój całkiem nieźle mi służył. mając w myślach jakieś szczególniejsze wyjscia jak np popołudniowa impreza na plaży czy spacer z ukochanym, podobają mi sie niektore monokini ale do tej pory sie nie zdecydowalam... jakos nie widze w tym siebie ale na zdjeciach robi wrazenie :) http://i00.i.aliimg.com/photo/v0/339511664/ladies_halter_one_piece_monokini.jpg http://www.e-lady.pl/files/image_mini/13148_Kostium_jednocz__ciowy_monokini_AMELIA_03KS_b6ik.jpg http://1.bp.blogspot.com/_tzCKyqZzfLQ/SyAK1flBk7I/AAAAAAAAAHg/A6ku3tL2bHg/s400/Monokini+2.jpg http://2.bp.blogspot.com/_6owPtnojIDc/SZsk4-bBV_I/AAAAAAAAAQI/4zMTDMf2t4Y/s400/monokini.jpg http://www.victoriassecret.com/ss/Satellite?ProductID=1265447555441&c=Page&cid=1300105508352&pagename=vsdWrapper&search=true http://4.bp.blogspot.com/_5Wx-1FcT5fc/S_b5ldL6FbI/AAAAAAAADeU/9Vx1Vs1UPE8/s1600/mono1.jpg widze do tego jakąś piękną, przejrzystą chustę przewiązaną na biodrach i okazałą złotą biżuterię :) w zasadzie nigdy nie zwracałąm wiekszej uwagi na plażową modę - wybierałam ładne i jak najbardziej wyciete bikini zeby sie opalić i z założenia uwazalam ze na plazy zle sie wygląda no bo brak makijażu, palące słońce, piach we włosach itp, jednak patrząc na takie zdjęcia zaczynam mieć ochotę na jakieś plażowe kreacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli widze ze nie ja jestem wybredna, ale w sklepach rzeczywiscie jest beznadziejny wybor. Monokini nigdy do mnie nie przemawialo, wydawalo mi sie troche "przesadzone" jak na plaze. Ale rzeczywiscie, jesli mowimy o imprezie, to moze byc ciekawe rozwiazanie. Zastanawialam sie tez jak wygladalaby bardotka, ale chyba ciezko byloby mi taki znalezc. Wsrod stanikow przy strojach kapielowych kroluja te "miekkie", w ktorym dobrze wyglada miseczka A, ew. B. No i widze, ze nie tylko ja mam problem z za duzym dolem od stroju. Rzadko udaje mi sie znalezc cos co byloby dobra zarowno na gorze, jak i na dole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogrzebalam chwileczke i znalzalam tylko takie cos: http://www.victoriassecret.com/ss/Satellite?ProductID=1265437245322&c=Page&cid=1300105508096&pagename=vsdWrapper Ewentualnie jeszcze zastanowilabym sie nad tym http://www.victoriassecret.com/ss/Satellite?ProductID=1265436948241&c=Page&cid=1300105508096&pagename=vsdWrapper Co wy na to? Ja szczerze mowiac, przekonana nie jestem, ale to jedyne stroje, ktore wpadly mi w oko. Ale mam nadzieje, ze wy mi cos jeszcze zaproponujecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez troche pogrzebalam, ale odnosze wrazenie ze jeszcze chyba za wczesnie na poszukiwania - malo propozycji, nieciekawe wzory itp. mysle ze za jakis miesiąc bedzie juz w czym wybierac. z Twoich propozycji wybrałabym pierwszą bo ma krój mniej wiecej taki jak lubie - usztywniane miseczki, wycięte majtki z kokardkami. na pewno ładnie prezentuje sie na sylwetce i przyjemnie sie w nim opalać - mało śladów i mozliwosc odwiazania troczkow od stanika bez ryzyka jego opadniecia, czym juz nie raz wzbudzilam niepotrzebny zamęt na plazy w przypadku bikini w stylu nr 2 :P poza tym to drugie ma za bardzo zabudowany stanik wg mnie, za grube ramiączka. zostawi brzydkie slady, a kroj stanika wyklucza komfortowe odwiazanie tego czy owego. po zejscu z plazy zostawilby dwa nieefektownie wydłużone białe trójkąty, a tego efektu zawsze staram sie uniknąć. pierwszy fajniejszy, ale jedyne co mi sie w nim nie podoba to wzor - taki a'la folk - nie przepadam. w ogole z wzorami jest problem, znalazłam kilka strojów ktore podobają mi sie w kroju, ale kolorystyka i wzornictwo kompletnie nie dla mnie... np. http://www.intymna.pl/p92,625,0,12,1,,black-rock-kostium-kapielowy-ad-17 w domu mam tez w identycznym kroju jak ten, tylko ze w odcieniach niebieskiego i jest calkiem ok - zwykłe bikini z usztywnianymi miseczkami - o niebo wygodniejsze dla mnie niz klasyczne "miekkie" http://www.kisskiss.pl/produkty/22010/4-Kostiumy-Kapielowe-Kostium-Xenia jakby nie bylo na razie odnotowuje w necie "kąpielowy deficyt", jesli masz czas, wstrzymaj sie jeszcze. mysle ze niebawem sytuacja pozytywnie sie w tej kwestii rozwinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, przypomnialo mi sie jeszcze w sumie na plus, ze w wiekszosci sieciowych sklepow z ciuchami w letnich okresach mozna kupic stroje kąpielowe "w czesciach". czyli osobno gore i dół w rozmiarach dopasowanych do potrzeb. to by sporo ułatwiało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej szal cial
mogłabys mi podac maila? chcialabym prosic Cię o poradę w sprawie ubioru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodałam maila do info na swoim profilu jeśli zechcesz to pisz, ale mimo wszystko zapraszamy tutaj na nasz temat :) zagląda tu kilka osób z ciekawymi pomysłami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-spiracja
koralowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nadszedł dzień pierwszego terminu depilacji laserowej. To boli. Nawet bardzo boli. Czytałam i słyszałam że boli jednak nie myślałam że aż tak. Piercing, tatuaż, depilacja mechaniczna, wosk to przy tym muskanie piórkiem. Czytałam opisy jak boli i słuchałam jak dziewczyny opowiadały że koszmar jednak tak samo czytałam o tatuażu w miejscu którym mam a wcale nie było jakoś strasznie. Tym razem jednak to prawda. Wiłam się gdyż te chwilowe uczucia bólu były tak mocne że chciałam uciekać. Chłodziarka jak znieczulenie jest kiepska. Jedyny plus to to że zabieg trwa chwilkę. Same pachy to dosłownie 5 minut i koniec. Zaciskanie zębów i już po. Mam nadzieje że będzie warto. Droższe kosmetyki -> zawsze jest ten dylemat. Czy wydać tyle pieniędzy na taką malutką bzdurkę. Ostatnio mam go z cieniami do powiek. Uwielbiam estee lauder. Pięknie rozświetlają oczy do tego nawet po całym dniu nadal wyglądają efektownie. W tych cieniach zauważyłam różnicę jak cień potrafi powiększać oczy a wszystkie tańsze typu np. inglot przytłaczają je. Zwłaszcza w ciemnym kolorze. Jednak cena w sklepie około 120 zł za podwójny przez internet jest bardziej znośna około 90 zł. Żal wydać aż tyle bo to tylko cienie. Od roku kupuje inne tańsze z nadzieją że będą dobre. Doszłam do wniosku że zamówię wreszcie Laudera bo te tańsze im nie dorównują i wydałam już na inne po 20-30 zł i gdyby to podsumować to kupiła bym już 2 Laudera i była zadowolona z nich a tak mam składzik testów. Jednak jak przychodzi co do czego stwierdzam że chyba oszalałam aby wydać tyle kasy na cienie. I zostaje sytuacja zawieszenia. Niezadowolenie z tych które mam a zarazem opory przed wydaniem więcej. I tak źle i tak nie dobrze. A teraz o tańszych kosmetykach. Kupiłam po raz kolejny maseczkę głębokie oczyszczanie eva. I znów byłam zachwycona. Kupiłam 3 sztuki jednak teraz myślę nad zamówieniem przez internet przynajmniej 20. Do tego przez neta cena jest 40% niższa. http://www.sklep.pollenaewa.com.pl/2,327,9,2,maseczka_gleboko_oczyszczajaca.html Jestem ciekawa innych kosmetyków czy stosowałyście może coś eva? Co warto wypróbować? Zazwyczaj unikałam tego typu marek po rozczarowaniach z młodości kosmetykami kolastyny itp . Bebe -> oj kiedyś wzdychałam przynajmniej do co drugiej pary:) Oczywiście moje wybory były przesadzone i wybitnie. Kilka sezonów temu z wielkim żalem zmusiłam się do nie kupienia gladiatorek z piórami, nitami, koralikami i paseczkami dosłowny mirsz marsz czyli mój typ butów:P Przeglądnęłam obecną kolekcje i nic mnie nie zachwyciło. Jasne jest kilka par które chętnie bym przygarnęła ale powiedzmy sobie szczerze przygarnęłabym co 2 parę platform:P W tych które pokazałaś z allegro jest jedna świetna rzecz przez układ kamieni wzdłuż wydaje mi się że mimo że to gladiatorki nie będą skracać nóg. Co do koloru to może być to i ciemny arbuzowy i koralowy. Szukałąbym bardzie pod słowem koralowy bo arbuzowy zwykle jest jaśniejszy. Kusisz koronkowymi sukienkami z aoso. Czuje że szykuje się przemierzanie wszystkich sklepów w poszukiwaniu czegoś podobnego. Dzisiaj odmówiłam sobie zakupu tej. Niesamowicie mi się podobała jednak na razie staram się nie wydawać pieniędzy. http://allegro.pl/topshop-piekna-ecri-romantyczna-japan-style-36-i1560019724.html Nueve -> witam:) Cieszymy się że nasze grono się powiększa. Polskimi znakami się nie przejmuj gdyby nie wbudowane w przeglądarkę poprawianie nie używała bym ich w ogóle. Stroje kąpielowe -> Rok temu na tym topiku anxi polecała wcięte majtki od bikini. Zapomniałam ich nazwy może lejdi kojarzy? Byłam nastawiona na zakup świetnie leżały i pupa wyglądała w nich bosko. Jednak jakoś tak zbierałam się do ich zakupu ze zastał mnie wrzesień:P Szukam po necie ale bez nazwy ciężko znaleźć;/ Mam 2 bikini z których jestem zadowolona. Jedno oczywiście z monnari. Zazwyczaj mają koszmarne fasony, zabudowane tak że zastanawiam się czy na pewno wiedzą co to bikini. Udało mi się przypadkiem trafić na jedno klasyczne, nie usztywniane i bez wkładek, wiązane na plecach granatowe wygląda super choć wolałabym aby dół nie był klasycznymi figami tylko np. tangami. 2 jest z calzedoni ma fajny pomarańczowy kolor do tego jest marszczone na trójkącikach więc nie wyglądam bardzo płasko. Minusem tego są majtki z niskim stanem zbyt często mam wrażenie że widać mi rowek. Pozostale wyrzuciłam na dno szafy, nie wiem co mi palnęło do głowy aby je kupić. Jenaka jak to zwykle bywa z braku laku... W tym sezonie zrealizuje chyba plan z poprzedniego czyli polecane przez anxi wcięte majtki i klasyczna góra. chciałabym biały kolor jednak wiem że to bez sensu po jednym sezonie wylądują w koszu więc chyba zdecyduje się na czarne. Mile widziany było by morelowe, brzoskwiniowe, koralowe cokolwiek w tej tonacji. Z 2 strony do moich włosów i opalenizny bosko wyglądała by butelkowa zieleń. Co roku kusza mnie etniczne wzory. Co do samego fasonu przestałam się przejmować rozmiarem moich piersi są małe no i co? Ładne, jędrne, okrągłe, wiele razy słyszałam ze są piękne więc co tam. Preferuje klasyczne bikini lub bikini z sznureczkami, bez usztywnień, bez push-up'u. Moim problemem są doły. Mało wysoko wciętych których jako niska osoba potrzebuje. Do tego o ile wiązanie pod biustem wyreguluje na wielkość, nie dam rady tego samego zrobić z majtkami, przez co większość zwyczajnie spada mi z tyłka. Monokini bardzo mi się podoba od zawsze planuje zakup. W tamtym roku na szybko kupiłam przed wyjściem na plaże w tesco za śmieszne pieniądze. Całość wygląda ciekawie jednak okazało się że jest niestety zbyt krótkie? nie wiem jak to określić. Materiał łączący stanik i majtki jest po prostu o centymetr za krótki przez co nieciekawie obciąga górę bikini. Także kolejne trafiło na dno szafy:P Monokini jak tobie szał ciałłł pasuje mi na wieczorne imprezy na plaży tyle że z 2 strony mam tyle super plażowych sukienek że chyba wole założyć je niż strój kąpielowy. Nueve ->Z propozycji do mnie odwrotnie bardziej przemawia 2. Góra ma dokładnie fason mojego z monnari. Lubie wiązane na szyi gdyż mimo że miękkie zbierają piersi. Szał ciał ma rację zostają ślady i kiepsko je się rozwiązuje tak aby opalić ramiona. Zazwyczaj zabieram z sobą wszystkie aktualnie lubiane przez mnie bikini bo zajmują mało miejsca. Jednego dnia mam jedno 2 dnia2, 3 3 itd. w ten sposób ślady mi nie grożą. Do tego zawsze zabieram z soba na wakacje samo opalacz tak aby nie mieć białych plam pod bikini (problemem jest tylko posmarowanie się ta aby nie wyjść poza linie kostiumu:P Dodatkowo kusi mnie etniczny wzorek. Jedyne co mi w nim nie pasuje to kolorystyka. 1 odpada ze względów dla których odpowiada szał ciałł usztywnienie. Zawsze podobają mi się wzory na strojach kąpielowych h&m jednak zazwyczaj leżą fatalnie;/ Dzisiaj nie mam ochoty już szukać bikini. Zbyt rozmarzyłam się o leżeniu na plaży, leniuchowaniu, ciepłej wodzie i kąpieli obawiam się że jutro polska pogoda może mnie nie ciekawie zaskoczyć. A tylko jedno szał ciałłł monokini z falbanką? http://lp.hm.com/hmprod?set=key http://lp.hm.com/hmprod?set=key http://lp.hm.com/hmprod?set=key (koszmarne linki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o fason, to wlasnie ten pierwszy stroj odpowiada mi najbardziej. Jesli o wzorach mowa, to teraz wlasnie zamierzam rzucic sie na cos "etnicznego". Mimo to nie jestem przekonana, nie wiem co zrobic z tym strojem. A znajac moje szczescie, kiedy juz sie zdecyduje nie bedzie rozmiaru :o Co do depilacji laserowej, to sama to przezylam. I dla mnie bylo okropnie, bo ja bardzo wrazliwa na bol jestem. ;P Ale stwierdzam ze warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nibys ___ wlasnie mialam sie Ciebie spytac kilka razy jak tam depilacja ale jakos wypadalo mi z glowy. No niestety tak jak myslałam, nie chciałam Ciebie wczesniej straszyc ale tez słyszałam i czytałam na ten temat różne niemiłe historie :O robiłam tez swego czasu szkołe kosmetyczną i mieliśmy kilka obszernych wykładów na ten temat - od samego słuchania bolało grrr... ale mam nadzieje ze nie bedziesz żałowała i efekt Cię zadowoli. ja bym sie chyba mimo wszystko nie zdecydowala ale ktoś kiedys wymyslil jakis inny i mniej dyskusyjny sposob pozbycia sie włosków na dlugo, dlugo lub zawsze, to bede pierwszą która zacznie na niego odkładac ;) jak dotąd wszystkie "przyziemne" metody mnie zawodzą :( Przy okazji cieni przypomniałaś mi o kolejnym produkcie z l'oreala z ktorego bylam zadowolona - właśnie cienie :) kiedys rozmawialysmy ze żadna rzecz tej firmy tak naprawde nie spelnia oczekiwań, a dla mnie właśnie cienie są ok. miałam z tej serii http://www.stylistka.pl/kosmetyki/l-oreal/color-appeal-trio-pro-star-secrets/ fajnie sie trzymaly i dobralam idealne kolory dla mnie, co czesto graniczy z cudem :P mam juz samą resztkę, chyba zaopatrzę się w nie ponownie. z droższych cieni mam jeszcze lancome (dostalam pare lat temu w prezencie do tuszu takie malutkie podwojne, niby probke i do dzis nie widac dna ani w sumie jakichkolwiek większych śladów zużycia... szok :P) i jeszcze Isa Dora w fioletach - calkiem przyzwoite i swietnie sie trzymają, moge polecic choc z doswiadczenia wiem ze jak ktos przyzwyczai sie do czegos z lepszej polki to pozniej ciezko zadowolic sie czymkolwiek tanszym ;) tak wiec podejrzewam ze z este lauder nie mogą konkurować :) zdecydowanie nie polecam cieni z Astora, skusilam sie ostatnio bo spodobal mi sie kolor jednak dzialanie wyjątkowo słabe. za 40 zł spodziewałabym sie czegos lepszego. te l'orealowe przy nich bez porownania. logo kosmetykow eva cos mi mowi. daje sobie glowe uciac ze cos bylo kiedys u mnie w lazience, musze spytac mamy bo raczej na pewno nic nie mialam ale bardzo dobrze znam te opakowania... tez chetnie wyprobuje skoro tak zachwalasz, moja cera po zimie zdecydowanie domaga sie jakiegos miłego zabiegu. zainwetowalam nawet w witaminy z kwasem hialuronowym relastan ktore byly mocno zachwalane przez panią w sklepie. buzie mam troche ładniejszą ale nie wiem teraz czy to zasługa nowych fajnych kremów z dermiki, czy tych pigułek. z racji na moją wątpliwą systematyczność w przyjmowaniu jakichkolwiek suplementów myślę że to raczej zasługa kremów :P koralowy :) tak myślałam :) musze poszukac jakiejs sukienki w tym kolorze, mam wrazenie ze jest dla mnie stworzony latem. opalam sie na idealnie współgrający kolor. ach to lato... kiedy wreszcie przybedziesz i dlaczego na tak krótko :P co do koronkowych sukienek, to jesli cos wypatrzysz koniecznie daj znac co i gdzie :) wspominalam wczesniej o moim zawodzie w poszukiwaniach prawda? koronkowy deficyt... przynajmniej w obrębie rzeczy które by mnie interesowały :O ta z topshop urocza :) taka lolitka - uwielbiam lato w takim stylu. jak sobie przypomnicie jak nazywają sie takie wcięte majtki od bikini koniecznie dajcie znać, w tym roku postawilam sobie za punkt honoru ze znajde gdzies idealny stój :) właśnie nibys przypomniała mi calzedonie - dość wysokie ceny ale naprawdę ładne i świetnie skrojone stroje, choc zalezy od kolekcji lub mojego pecha :P przykladowo jednego roku zajrzalam kompletnie bez kasy i niemal kazdy mialam ochote zerwac z wieszka, z kolei nastepnego sezonu biegnąc prosto tam z przyszykowanymi funduszami na bikini, nic mnie nie zachwycilo... tak czy inaczej calzedonia kojarzy mi sie wlasnie z fajnie skrojonymi kostiumami. białe bikini tez mnie co roku bardzo kusi ale rezygnuje :P juz widze te plamy z olejku, zszarzały materiał po praniu itd... widzialam wlasnie w zeszlym roku w calzedonii - piękne - białe, mocno wycięte, a zamiast troczków miało złote metalowe ozdoby - wyglądało bardzo ekskluzywnie :) ale z racji na to ze na plazy spedzam mnostwo czasu latem, potrzebowalam czegos bardziej uniwersalnego i nie kupilam. ale kusi, kusi :) tez nie przejmuje sie za mocno rozmiarem piersi (w sumie nie sa az takie maleńkie :P), ale usztywnianych stanikow szukam raczej ze wzgledu na komfort odwiązania sznureczkow tak jak wspominalam. jest mi tak po prostu wygodniej. no a sam push up ładnie układa biust i też lubię, a co :classic_cool:;) nibys ___ niestety w zaden sposob nie moge otworzyc linkow z monokini :( w ogole zadnych... ten z maseczką eva przepisałam bo był krótki, ale skopiowac w zaden sposob nie dalo go rady. chcialam juz nawet skopiowac caly Twój post, wkleić do worda i wyciąć same linki ale tez nie moge wrrr... moze to wina komputera, sprobuje pozniej w domu na swoim. boje sie ze na mnie monokini tez mogloby byc za krótkie :P jestem dosc wysoka, nawet body w moim rozmarze czesto sprawia mi klopot bo jest niewygodnie. z kolei jak dłuzsze to wieksze i wisi :O w sumie ja tez nia mam takich większych okazji zeby zalozyc cos takiego. nie moge jednak nie przyznac ze wygląda to bardzo ciekawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nueve ___ ja lubie rzeczy na jedno ramie :) bardzo mi sie podobają (nibys kiedyś fajnie to określiła - hollywoodzki styl ;)) niestety czesto musze z nich rezygnowac z racji na problem ze skórą ramion. zaopatrzylam sie w fajne kosmetyczne specyfiki i licze na to ze tego lata mój los sie odmieni ;) sukienka z mango podobałaby mi sie bardziej gdyby miała inny kolor podszewki (moze to dlatego ze odcień wyjątkowo nie współgra z karnacją modelki i od razu robi to kiepskie wrażenie) i gdyby była troche krótsza - mam słabość do mini ;) chyba że tak jak mówisz, inny fason niż asymetria, np w ogole bez ramion i wtedy długość przed kolano jest ok. hm sukienki "na jedno ramie" az sie proszą o połączenie z odsłoniętymi nogami... jakos tak mi sie zdaje. generalnie koronka w prostych fasonach i krojach podoba mi sie niemal pod każdą postacią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szal cialll - ja ogolnie tez nie stronie od sukienek na jedno ramie, ale ta mnie nieszczegolnie przekonala. Nie wiem, to wykonczenie wydawalo mi sie takie toporne, szczegolnie na plecach. Ale moze to ja mam jakies przywidzenia ;) I wlasnie dokladnie tak jak mowilas, mi tez wydaje sie troche za dluga. Marzy mi sie wlasnie taka krotsza i bez ramion, ale znalezienie takiej graniczy z cudem. Ja zreszta zbyt wiele czasu na zakupy nie mam, a jak juz wpadne do jakiegos sklepu to nic ciekawego nie widze. Mimo tego, ze tez jestem fanka mini, to ostatnio zaczelam myslec o sukienkach maxi. Co myslicie o takich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam fajną maxi w h&m :) taką letnią, w folkowe wzory, bardzo fantazyjnie skrojoną. kompletnie nie moj styl ale podobają mi sie. mieszkam blisko morza i czesto widze dziewczyny w takich na deptaku, zawsze fajnie wyglądają. ale zdaje mi sie ze do tego tez trzeba miec odpowiednio kobiecą sylwetkę, ja np wyglądałabym w tym jak wieszak - zero bioder, posladkow, male piersi i generalnie aparycja glizdy :P w kwestii miłośniczek mini, to prowadzimy z nibys małe kółko uwielbiania dla kreacji z asosa, zapraszamy :P w prawdzie wciaz nie mozemy sie zdecydowac ale cyklicznie cieszymy oczy ich propozycjami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mieszkam blisko morza ;) Ale akurat w moim otoczeniu panuje wielka swoboda i tutaj zadne ubranie nie jest dziwne. Mozliwe ze sie zastanowie nad ta maxi, tylko wlasnie nie wiem jak bede w niej wygladala. W sumie na sylwetke nie moge narzekac, to podejrzewam ze niedlugo sie w jakas zaopatrze. O asosie slyszalam, stronke kiedys juz przejrzalam, ale tez sie nigdy nie zdecydowalam. Poza tym te przesylki mnie odstraszaja, zdecydowanie wole wszystko przymierzyc i zobaczyc na zywo. No i wlasnie pluje sobie w brode ze nie ubralam dzisiaj sukienki, tylko mecze sie w kombinezonie, ktory jest totalnie nieprzewiewny, kiedy jest jakies 25 stopni. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:):) Jeśli lubisz ręcznie robione ciekawe, nietuzinkowe przedmioty chce wam gorąco polecić może mało znany ale oryginalny sklep (również internetowy) w którym dostaniecie niepowtarzalne dodatki-torebki, szale, biżuterię itp. wszystkie ręcznie robione:):) Jest tam również możliwość samodzielnego wykonania torebki, szala czy biżuterii na warsztatach jakie pracownia organizuje;) koniecznie powinieneś obejrzeć nową kolekcje-przesyłam link do strony http://www.pracowniakreatywnosci.pl/ Pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raaany gdzie Ty jestes i czemu beze mnie gdzie jest 25 stopni :P o kombinezonach tez niedawno tutaj rozmawialyusmy, czailam sie na jakis, niestety jest to jedna z tych rzeczy na ktore zerkam z ciekawoscia i niemalym zachwytem ale na sobie jakos ich nie widze... w ofercie solara byl ciekawy na ten sezon, ale nie widzialam go na zywo wiec nie wiem... gdyby nie przesylki z zagranicy w kwestii asos, mialabym zapewne co drugą sukienkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie nie mam takiego stalego miejsca zamiszkania :D Ciagle sie przemieszczam, no ale mieszkanie mam w Barcelonie. I obecnie tez w Barcelonie jestem, wiec te podroze sa na razie niewazne. Ja kombinezony osobiscie uwielbiam, choc poczatkowo tez sie zastanawialam, czy sylwetki nie bede miala beznadziejnej. Ale stwierdzilam, ze nie mam sie czym przejmowac, najwyzej bede w nim w mieszkaniu chodzila (pomijam to, ze w moim mieszkaniu jestem rzadkim gosciem, a jak juz jestem, to tez przewaznie nie sama). No i kupilam, teraz jestem w kombinezonach zakochana. Tyle ze trudno mi znalezc taki przewiewny, letni, odpowiedni na barcelonska pogode. Dlatego teraz siedze, slonce swieci mi centralnie w oczy i przywlaszczam sobie kazda butelke wody, jaka znajdzie sie w zasiegu moich oczu. :D Ja na twoim miejscu nie zastanawialbym sie nad tym kombinezonem, tylko kupowala ;) Oczywiscie najlepiej kupic jakis w promocyjnej cenie na poczatek, zeby potem nie zalowac, gdyby jednak cos bylo nie tak. A co do sukienek z asosa, to wlasnie jednym okiem przegladam ich stronke i stwoerdzam, ze tez mialabym co druga w szafie. Tylko te przesylki mnie skutecznie odstraszaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zazdroszcze... :) wiele bym dała w tej chwili za promienie hiszpańskiego słońca na twarzy zamiast odgłosów furczącego komputera i marudnego księgowego zza ściany :P a gdzie kupujesz najfajniejsze kombinezony? ja zwykle jak biore w rece tkanine przestaje mi sie podobac, mam wrazenie ze wyglądałabym w tym jak w pizamie :P marzy mi sie z jakiegos ekstra materiału, np z jedwabiu ale takiego wyglądem przypominającego syntetyk (kilka postow wczesniej nibys pokazywala do takiego linka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szal - nie ma czego zazdroscic. Nie dosc, ze mam ochote sobie strzelic w łeb za ten kombinezon, to jeszcze co chwile slysze "Cholera, zostaw moja wode!". Kombinezony kupuje w Zarze albo w Mango, czasem cos znajde w Bershce. Niestety, Massimo Dutti chyba nie ma kombinezonow, bo zawsze szukalam i nigdy nic nie znalazlam. No i mam teraz jeden od Billa Tornade, ale zaraz go chyba potne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheh wolałabym słyszec "chelera zostaw moją wodę" niż "prosze o zalegle faktury" ;) a tak serio to kusisz mnie tymi kombinezonami. niestety zarowno zare jak i mango mam daleko od siebie, bywam tam okazyjnie. w zasięgu przyzwoitej odległości mam inne sklepy i tam niestety nie moge nic fajnego utrafic. chcialabym cos na ten kształt choc ani jeden ani drugi nie jest idealnie taki jaki sobie wymarzyłam (czyli zapewnie nieistniejący :P ) http://www.papilot.pl/ciuchy/12455/5/Czarny-kombinezon-z-bawelny-NA-KAZDA-OKAZJE-Zobacz-jak-go-nosic-do-pracy-szkoly-na-randke-i-spacer-brzegiem-morza.html http://www.stylistka.pl/kombinezon-idealny-na-plaze/zdjecie/25874/ podoba mi sie to ale nie jestem przekonana - pewnie bedzie tak jak z monikini i innycmi rzeczami - pomarudze, pomarudze i kupie to co zwykle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lejdi ___ chyba tak :) jeden stroj ze stringami tez mam i jest swietny ale w niektorych sytuacjach nieelegancko swiecic tyłkiem nawet na plazy wiec takie majtki spelnilyby w sam raz oczekiwania moje i wspołplazowiczow ;) dzięki, poszukam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×