Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolina em. warsz

zatrudnilam sie do pracy tam gdzie eks mojego meza. co robic

Polecane posty

Gość karolina em. warsz

wczoraj sie o tym dowiedzialam. co gorsza nawet na dwoch przerwachrazem rozmawialysmy. ona mowila ze ma coreczke a ja nic nie pokojarzylam ze to moze byc ona :( jak wychodzilam do domu w korytarzu sa zdjecia pracownikow i imiona i nazwiska i pod nia bylo takie samo nazwisko jak moje teraz i imie takie jakie ma jego eks, wiek dziecka sie zgadza i imie. milo sie nam rozmaiwlao, udawac ze tez nic nie wiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozkers34
dokonajcie razem konsumpcji kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolino
a kiedy był ich rozwód, bo jak ona nie ma już żalu to spoko, ja tam bym się nie przejmowała, nawet bym chciała pracować z eks mojego faceta ale ona mnie nienawidzi taka różnica. Moim zdaniem normalnie z nią rozmawiaj jakby nigdy nic ale raczej nie mów za dużo o sobie i waszym życiu. Nigdy nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahaha
nic nie rob, a co masz robic??? pracuj i zajmuj sie sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tudżiko
a w czym problem? zapytaj ją, upewnij się, że ona to ona. przeszłość nie musi być przeszkodą w nawiązaniu przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina em. warsz
dziekuje za odpowiedzi. ich rozwód byl 3 lata temu. boze, tak pragnelam tam pracowac a teraz w poniedzialek boje sie tam isc, nie wiem czy to strach czy co. niechce miec wrogów w pracy. dodam ze meza po rozwodzie poznalam juz wiec ona nic do mnie miec nie moze :( ciezko mi jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolino
Ubierz się pięknie, włosy ślicznie ułożyć i idź do pracy, uśmiech na twarzy i już. Nic Ci nie będzie. Ja bym chciała nawet pracować z byłą mojego ale nie ma takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina em. warsz
a czemu eks Cie nie nawidzi? i czemu chcialbys z nia porozmawiac? ja na przerwach sluchalam jak cos przebakiwala osobie i nic nie pkojarzylam a potem patrze a to ona, na 100 proc, bo za duzo rzeczy sie zgadza. tak jak pisalam wiek coreczki imie i nazwisko i ze mieszka na mokotowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina em. warsz
karolino: napisz czemu bys chciala z nia porozmawiac, oni mieli dzieci? byli malzenstwem. z jego eks byla pierwsza ktora najwiecej symaptii mi okazala, naprawde bardzo uprzejma byla. boje sie ze to sie skonczy, ze bedzie na dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolino
Bo eks mojego jak postanowił od niej odejść postanowiła upieprzyć mu życie, no jest po prostu taka zawistna i wkurza ją wszystko co się komuś udaje. Nienawidz mnie dlatego, że jestem z jej byłym mężem, to wystarczy. A pracować bym z nią chciała bo właśnie chętnie bym jej pokazała, że nie jest taka idealna jak sądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina em. warsz
aha no to o eks mojego meza tak bym powiedziec nie mogla, to na poziomie, zadbana dziewczyna, dajaca sobie swietnie rade w zyciu, dobrze wychowuje corke, jest bardzo kulturalnym dzieckiem pomimo kilku latek. po dziecku mozna wiele o rodzicach stwierdzic, ktore jest z dobrego domu a ktore z meliny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolino
to chyba nie ma się czym martwić, ja jednak byłabym ostrożna i tak jak pisałam, nie mówiłabym za dużo przy niej, pewnie jestem przewrażliwiona poprzez eks mojego ale tego nie umiem wyplewić bo ta wszystko wykorzysta, żeby zniszczyć człowiekowi życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina em. warsz
no rozumiem rozumiem, nic konkretnego nie bede moic, gdzie jedziemy itp, bo moze zobaczy ze nam jest ciut lepiej i moze sprawe o alimenty wniesie np. no roznie bywa. narzie maz jej normalnie przelewy robi bez zadnych sadow, ale jak ona ise rozdrazni nie daj boze to sprawe moze mu zalozyc. a twoj maz ma z nia dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tudżiko
karolino, nie popadaj w jakąś paranoję :) wyluzuj :) każdy z kimś kiedyś był, nie wszystkie związki się udają, ale jeśli to kobieta, tak jak piszesz, na poziomie, to nie wiem, skąd twoje obawy :) ty na pewno też jesteś eks, choćby dziewczyną, jakiegoś faceta, ale czy to oznacza, że nienawidzisz wszystkich kolejnych dziewczyn swoich byłych i chcesz się na nich mścić, czy coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina em. warsz
NO NIE NIENAWIDZE,ALE roznie ona moze zareagowac. z jej coreczka widze sie w kazdy tydzien. mam nadzieje ze wszystko pozostanie jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×