problem zbyła dziewczyna.Ogrókowy orgazm

To nie prowokacja,od razu uprzedzam..Zabrzmi to dziwnie ale podszyłem sie pod kogoś i oprawiałem znia seks wirtuany.Motywem przewodnim naszych rozmów były ogorki którymi uczyłęm ją się masturbować.Nie chciałem z nią byc sam ją zostawiłem ale tak jakoś wyszlo,że prowadzilismy takie rozmowy.I ona się dowiedziała że to ja!!Od tego momentu nie moge sie od niej uwolnić.Przesyła mi mmsy ze zdjęciami tacy pelnej zielonych ogórków stwierdzając ze to na "Zgode zamiast kwiatka" pisze w środku nocy ze ma problem bo ogórek sie jej zakleszczył i ja ją tego nauczyłem to ja mam jej teraz pomoc i przyjechać" Robi sobie jaja ale to jest męczące,zawsze taka była porypana.Nie mowiac o setkach wiadomosci o tresci jak mogleś..porozmawiaj ze mna itp!

kidy sie bawilem to sie bawilem ale teraz zasypiam wczoraj druga w nocy a tu sms "spisz mistrzu(tak mnie nazywała)bo mam problem,wiedzialam że kiedys do tego doidzie ogorek sie zakleszczyl i nie moge go wyjąć!Ty mnie tego nauczyleś to musisz mi teraz pomóc do rana musze go wyciagnąć bo jutro mam egzamin wstawaj i pomóz mi"

czyli jednym słowem - mizeria

koleś masz jakieś braki w mózgu"?