Cricki 0 Napisano Styczeń 23, 2010 Witam, Mam pytanie takie jak w temacie- po co właściwie trzeba robić przerwę braniu tabletek ? Chodzi mi rzecz jasna nie o 7 dniową przerwę między opakowaniami ale o odstawienie ich na jakiś czas. Znajome mówią mi, że lekarz zalecił im np po pół roku zażywania robić miesięczną przerwę, albo po np 2 latach zrobić przerwę pół roczną... Mój lekarz nic takiego nie wspominał mimo że tabletki biorę już około 4 lat. Wiecie może o co tu chodzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o twoje żyły Napisano Styczeń 23, 2010 Nie rób przerw, bierz dalej i za jakiś czas zobaczysz po co trzeba było robić przerwę. A za kilka kolejnych lat będziesz żałowała, że w ogóle je brałaś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cricki 0 Napisano Styczeń 23, 2010 Nie czekam tutaj na takie debilne odpowiedzi- nie pouczaj mnie czy mam brać czy nie- idź się wyżyć gdzie indziej.Czekam na merytoryczne odpowiedzi.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość o twoje żyły Napisano Styczeń 23, 2010 Nie pouczam cię, bierzesz czy nie bierzesz twoja sprawa, twoje zdrowie. Mówię tylko jakie mogą być skutki kilkuletniego brania tabletek. Ale zdaję sobie sprawę, że entuzjastki antykoncepcji hormonalnej nie dopuszczają do siebie myśli że to się może źle skończyć. Komuś tam może i zaszkodzą hormony, ale przecież na pewno nie mnie, prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przerwę robi się po to Napisano Styczeń 23, 2010 żeby sprawdzić czy organizm jest jeszcze w stanie sam pracować czy już został "popsuty" przez sztuczne hormony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frufru 0 Napisano Styczeń 23, 2010 po nic. to "przesąd" z czasów kiedy piguły miały ogromne zawartości hormonów i trzeba było robić często przerwy żeby wąsy nie rosły :) obecnie, zwłaszcza przy pigsach o niskiej zawartości hormonów, przerwy nie są konieczne, o ile wyniki badań wątroby itd sa OK. moim zdaniem przerwa miesięczna po pół roku brania to bzdura, organizm często się do piguł przywyczaja przez trzy miesiące - i co? trzey miesiące adaptacji, trzy brania, odstawiam, przez miesiąc orgaznizm nie wie co sie dzieje, jak dochodzi do wniosku że ma działac sam i puszcza okres to znów dostaje piguły - przecież to idzie zwariować :) przerwa jak już to min. 3 miesiące na dwa lata brania. Chociaz mój ginekolog twierdzi że siedem dni przerwy od hormonów w miesiącu w zupełności wystarczą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach