awans w pracy - cieszyć się czy zastanowić nad przyjęciem??

niedawno dostałam propozycję awansu, powinnam się cieszyć bo szef docenił moją pracę. Jednak jeśli się zgodzę, pracę straci moja obecna szefowa, ja mam zająć jej miejsce. Ona jeszcze o niczym nie wie. Jest to moja przyjaciółka, dobry człowiek. Proszę pomóżcie Mi, co mam zrobić?

Zależy co teraz robisz i czym się będziesz zajmować później. Jaka będzie korzyść finansowa. Chcialabyś ten awans? Ona straci pracę, czy zmieni tylko stanowisko? Zwolni ją szef? To jest Twoja przyjaciółka, ale czy ona by tak samo postąpiła w odwrotnej sytuacji? Czy inne by się wahały? Zdaje mi się, że nie.

Tak ona straci pracę, tak przynajmniej przekazał Mi szef. Nie wiem co ona zrobiłaby na Moim miejscu. Będę robiła to co do tej pory plus przejmę wszystkie jej obowiązki. Prawdę mówiąc trochę się obawiam bo nie mam doświadczenia w tych obowiązkach które ona wykonuje, musiałabym się sporo nauczyć, szef chce Mnie rzucić ma głęboką wodę, do tego chce przenieść z innego działu dziewczynę, którą musiałabym od podstaw uczyć pracy w dziale kadr. Jeśli chodzi o pieniądze, jeszcze nie wiem co Mi zaproponuje, ponieważ cały czas się zastanawiam nad przyjęciem tego awansu. Mam czas do wtorku...

myśl teraz o swojej rodzinie a nie o niej. jezeli dostaniesz wiecej kasy to twoja rodzina na tym skorzysta

Znajac zycie, kasy wiecej nie dostaniesz za to bedziesz miala 2 razy wiecej roboty i wieksza odpowiedzialnosc, szef poprostu szuka oszczednosci, wywali doswiadczona osobe ktorej pewnie musi wiecej placic, tobie zaplaci pewnie mniej za to za podwojna robote. To moje odczucie bo znam ten zlodziejski kraj i prawa ktore nim rzadza...

no to masz dylemat :( skoro to jest twoja przyjaciółka to na bank już nią nie będzie jak przyjmniesz awans,jeżeli tego nie zrobisz to też moze szef ją zwolnić a awansować ktos inny...a dlaczego chce ją zwolnic? na to wyglada ,ze szuka oszczednosci i chce cie obarczyc nadmiarem obowiazków...to tak jak dwa etaty ciągnąć..tylko czy aby dasz radę a jak nie dasz to co może cie spotkac los koleżanki...

Myślę że jest powód dla którego chce Ją zwolnić, według Mnie nie potrafi zorganizować pracy w dziale, i zbytnio pobłaża jednej z pracownic. Ale ogólnie bardzo dobrze Mi się z Nią współpracuje, jak już wspominałam jest moją przyjaciółką. Poza tym wiem o jej sytuacji prywatnej, i wiem że bardzo potrzebuje tej pracy. Jak jej nie powiem będę się czuła podle, a jak powiem nie mogę przewidzieć co zrobi, pójdzie na zwolnienie na przykład. Pracuję w kadrach, jak powinna zachować się osoba w mojej sytuacji?