DZIEWCZYNY ILE MACIE TOREBEK??

Torebek i pieniędzy nigdy za wiele: http://torebkidamskie.edu.pl/2010/08/12/witaj-na-blogu-o-torebkach/

ja mam ze 20,niektore kupowalam nawet z 6-7 lat temu,ale moda wraca,i wtedy je wyciagam:) Czesto zmieniam torebki,dlatego sie nie niszcza,i moge je miec na dlugi czas.

ok 20

ja mam ok 15

Mam ok10 szt. - kupuje tylko torebki od znanych projektantow. Zreszta moja garderoba to same orginalne ciuchy i dodatki :). Wyznaje zasade, ze lepiej wydac wieksza gotowke na cos porzadnego niz kupowac byle co za marna kase:)

Ja mam dużo za dużo hehe Już mój chłopak zaczyna się złościć, że niektórych nawet nie noszę, lub zabieraj je ze sobą raz na jakieś wyjście a potem te torebki leża w szafie. Ale co ja poradzę na to, że torebka jest dla mnie nieodzowna? To chyba jakaś moja mania, uwierzcie. Ostatnio znalazłam ciekawego bloga odnośnie torebek, ich modeli, trendów. Oto link do stronki http://torebki.edu.pl/category/damskie-torebki/ ale faktycznie, chyba zdecydowanie przesadzam z kupnem i kolekcjonowaniem torebek. Osobiście wolę duże, pojemne torby, w których może się zmieścić dużo rzeczy. Mam kilka małych torebek, ale o nich już chyba dawno zapomniałam, bo ostatnimi czasy nawet nie wyjmuję ich na światło dzienne, a to ze względu na to, iż są dla mnie po prostu mało funkcjonalne. Można w nich zmieścić tylko klucze, telefon i ewentualnie chusteczki higieniczne, dlatego ich nie preferuję. Co do tworzyw to stawiam na ekologiczną skórę, z wiadomych względów nigdy nie kupiłabym torebki ze skóry naturalnej bo to według mnie barbarzyństwo.

ja uwielbiam torebki..kupowac, praktycznie co sezon-letni jesienny zimowy widze nowe piekne torebki i..musze kupic. ale tez czesto wracam do torebek. staram sie miec tez rozne kolory, mniejsze i wieksze w zaleznosci od rodzaju wyjscia czy na uczelnie-to musi byc wieksza, czy na wycieczke-bardziej sportowa lub "workowa" pojemna. na zakupy czy na miasto mala-tych mam najwiecej. jakies kopertowki eleganckie itd...nawet nie wiem ile mam ok 25 chyba

ja z torebkami mam tak jak z butami :D sama nie wiem ile ich mam, pewnie ze 20-30 sztuk, a i tak noszę trzy ulubione na zmianę... ale jak w sklepie dorwę coś co mi się podoba to nie ma siły żebym nie kupiła :D

torebki i buty to zgubne nałogi dla portfela ...taka kobieca słabość :)

obecnie mam - całoroczną kupiona w lutym w CCC za 129 zł- zakochałam się w niej jak na nią spojrzałam - czarną całoroczną. Jest w sumie mojej mamy ale jej zabrałam:P - taka czerwona sportowa za 45 zł kupiona ponad rok temu albo 2 lata temu ale w niej od dawna nie byłam i leży bo mi się znudziła. Nie wiem czy ja kiedyś założę. Jak kupie sobie kolejną to ja chyba wywalę bo nie lubię chomikować. No to z torebek na co dzień wszystko:) mam 3 torebki kopertówki na łańcuszkach ale są małe wiec tylko na wyjścia je biorę. No to może z 9 mam niedawno dużo wywaliłam chyba z 4 szmaciane worki jakieś różowe torebeczki z kokardką, poprute, poplamione, ponaciągane po co takie coś trzymać

Oj, duuużo. Jeden plecaczek i mnóstwo innych, niemarkowych, różnej wielkości. Z markowych tylko 4 : czarna i śmietankowa Michael Kors, biała Chanelka (te 3 dostałam od mojej wiekowej już cioci, która całe życie pracowała za granicą, a torebki kupowała w firmowych sklepach za granicą) i mam czarną Chanelkę, tą mam od męża, kupił mi ją w Niemczech.