Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dwudziestotrzylatka.

Przyszedł pijany

Polecane posty

Gość Dwudziestotrzylatka.

Jestem z fantastycznym mężczyzną - jedyną rzeczą, która mnie w Nim drażni jest to, że lubi wypić. Jestem dorosłym Dzieckiem Alkoholika. Dzisiaj owy mężczyzna był u mojego Taty i napili się razem, mimo, że prosiłam aby tego nie robił. Mówił, że rozumie mój wstręt do alkoholu i nie będzie pił. Sam bowiem też miewa z nim problemy. Niedawno przyszedł - może nie pijany, ale podpity - wyparł się tego, że pił. Powiedziałam, że jest tchórzem, skoro nie potrafi się nawet przyznać. On powiedział, że mnie kocha i musi odejść, bo mnie skrzywdzi (syndrom użalania się po wypiciu)- zatrzymałam Go i położyłam spać. Owy mężczyzna był kiedyś na terapii, przeszedł całą. Chcę z Nim być, jednak nie chcę mieć powtórki z domu rodzinnego. On mi powiedział, że nie potrafi się przyznać, że pił, wypiera się, bo jest alkoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jestem z fantastycznym mężczyzną - jedyną rzeczą, która mnie w Nim drażni jest to, że lubi wypić. .." Powodzenia, będzie ci potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co to piszesz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No cóż........
Juz masz powtórke z domu. Ja też jestem takim dzieckiem ale mój naszczęście nie ma z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestotrzylatka.
Po co piszę, chyba szukam wsparcia, opinii, wartościowych ludzi na tym durnym forum, którzy powiedzą co o tej sytuacji myślą. Co robić - jakieś inne metody niż terapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co to piszesz
inną metodą jest rozstanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestotrzylatka.
Przecież to uzależnienie można chyba jakoś wyleczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palownik
a dupa tam, facet lubi sobie wypic, to normalne, czego od chlopaka chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów się na spokojnie jaką ten związek ma przyszłosć. Przypomnij sobie swoje dziecinstwo i czy chiałabys cos podobnego kiedys zafundowac swoim dzieciom. WIdzisz piszesz,ze on przeszedl terapie. jednak nadal nie stoni od alkoholu. Ja bym nie ryzykowała na twoim miejscu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ojciec się wyleczył
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palownik
starego zostaw w spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym mu postawiła ultimatum... domysz się jakie. Koniec z alkoholem w dużych dawkach (bo wina do kolacji nie możesz mu przecież odmówić albo niech zniknie z twojego życia. Jeżeli kocha to zrozumie i znajdziecie kompromis. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups rzeczywiscie facet ma taki niewinny defekt.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palownik
dobra imprezzzzka nigdy nie jest zla, baby wyolbrzymiaja zawsze wszystko po 200kroc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestotrzylatka.
Ojciec nie wyleczył się. Właściwie pije od 4 lat. Czy picie więc raz na jakiś czas w przypadku mojego partnera jest straszne? Właściwie nie byłoby gdyby nie leczył się kiedyś na terapii. Pije raz na 2 - 3 tygodnie, ale nie do nieprzytomności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palownik
no to kurde, ty chyba z domu nigdy nie wychodzilas przez cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palownik
wszystko w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ojciec się wyleczył
to może jest tak,że facet pije w normie( bez nałogu) ale to ty masz problem z alkoholem z powodu ojca? W końcu alkohol jest dla ludzi, jeśli się go pije z głową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestotrzylatka.
Wypil dzisiaj, ok, ale czemu klamie w zywe oczy ze nie? Przyznalby sie i po sprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestotrzylatka.
to może jest tak,że facet pije w normie( bez nałogu) ale to ty masz problem z alkoholem z powodu ojca? W końcu alkohol jest dla ludzi, jeśli się go pije z głową Zastanawiałam się nad tym, ale znaczący jest fakt, że była kobieta kazała Mu iść na terapię (poszedł, ukończył). Nie wiem co jest normą, a co nie... Czy zabraniać w ogóle czy pozwalać czasem. Czy ma problem czy ja go demonizuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palownik
myslalas tylko o sobie i chlopu spokoju nie dajesz, faceci czesciej lubia sobie popic, nawet czasami ze sie film urwie, normalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ojciec się wyleczył
no to może rzeczywiście ma problem alkoholowy a ty powielasz życie rodziców? Na to jest jedna rad, ale ty nie chcesz jej przyjąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestotrzylatka.
Mało który mężczyzna obecnie nie pije nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestotrzylatka.
Nie wiem sama.... Co myśleć. Właściwie tak - alkohol jest dla ludzi... Nie jest też tak, że wypije piwo i musi lecieć po następne - umie kontrolować... Dzisiaj jakoś Mu nie wyszło. Gdy móię stop - nie pije i nie piśnie słówkiem. Moze naprawdę przesadzam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwudziestotrzylatka.
Jeśli upija się do nieprzytomności to jest alkocholikiem, daj sobie spokuj z nim . - nie upija sie do nieprzytomnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr reh. Ferdynand Kiepski
Halinka?! No po co kurde musisz zakładać temat na Kafeterii z mojego powoda, przecież ja zasadniczo uważam że kurde przecież sama wiesz, że lubię Mocnego Fulla, ale to normalnie nie jest powód żeby kurde pisać o tym na Kafeterii!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palownik
przesadzasz, zdecydowanie, on ma slaby charakter do tego i wyszlo, tylko go nie bij ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×