Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anitatychy

przyjazn damsko-damskaa

Polecane posty

Gość anitatychy

Mam przyjaciolkę bliską mojemu sercu. niestety nie widujemy sie zbyt często, a w sumie to w ogole. nigdy jej nie widzialam na żywo. Studiuję i ona studiuje. jestem osobą bardzo wrażliwą, jesli cos jest nie po mojej mysli, nie latwo mi to zaakceptowac. nie to, ze jestem zla. poprostu mi cięzko. zawsze , codziennie placze z tego powodu ze nie moge byc z nią. poznalysmy sie na czacie znamy sie około 4 lat. po studiach planuję wyjechac do niej. chcemy razem zamieszkac. - nie! nie jestesmy lesbijkami. poprostu się kochamy. jestem o wszystko zazdrosna, choć wcale tego nie pragnę. nie chce by kiedykolwiek miala partnera. chce byc z nią - moja miloscią. tak dobrze sie rozumiemy, codziennie przez telefon powtarzamy ze sie kochamy. i to nie jest klepanie. chce jej czulosci , chce z nią spac w jednym lozku, przytulac się, chodzic na zakupy, do kina. odwiedzac jej rodzinę i moją. czy cos w tym jest dziwnego? nie widze po za nią swiata. i to nie jest zaden pedofi. tyle lat "razem" swiadczy o tym ze to nie oszustwo. mam wiele dowod. wydaje mi się ze jest to prawdziwa przyjazn. nie chce by kiedykolwiek mnie zostawila dla kogos innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×