Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość komedia normalnie komedia

dlaczego on nie pisze..?

Polecane posty

Gość komedia normalnie komedia

czekam na smsa od niego, eh.. i sie chyba nie doczekam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to facet a faceci nie piszą
Tak już jest - ile można jeszcze wałkować ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
a dlaczego tY mu nie odpisujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galeoon
rozumiem ze zyjesz przekonaniem ze gdybys to ty napisala do niego to wstyd i hańba?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
takie idiotyczne myslenie" ezby nie pomyslal ze jest góra" ludzie nauczcie sie wreszcie ze soba rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedia normalnie komedia
napisalam.. :] to odpisal szybko ze ma egzam zaraz i tyle. nawet nie spytal co u mnie. aha i od tego czasu minely z dwie godziny ale spoko co nie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eden Starllling
może leży nieprzytomy od stresu a ty o głupi sms się martwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedia normalnie komedia
na pewno nie lezy nieprzytomny od stresu ehehehe:P tego jestem wiecej niz pewna. no to moj chlopak ale jak widac ciezko do wlasnej dziewczyny wyslac w ciagu dnia smsa. na co ja licze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eden Starllling
też jestem taką nieodpisującą paskudą:O obiecałam sobie jednak, że będę już to robić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmm ................
O boshe tragedia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quwertyy
Ja bym zgłosił do programu Uwaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmm ................
Jakby jeszcze istniał to lepiej do Nie do wiary:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quwertyy
Strefa 11 Witam w dzisiejszym programie zajmiemy się tajemnicą niewysłanych smsów. Przedstawimy szokujące wiadomości na ten temat a nawet naocznych świadków :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmm ................
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedia normalnie komedia
najlepiej żeby pisał co 5 minut co u niego bo po 6 minutach szlag już mnie trafia i nie wiem co wyczynia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quwertyy
Polecam zainstalować monitoring i dać strumień wideo z dzwiękiem będzie nie tylko słychać ale i widać co robi w pokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quwertyy
Można też alternatywnie wykonać nadajnik GPS z większą baterią i modemem GSM który będzie nadawał co 10 przez internet lokalizację naszego ukochanego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedia normalnie komedia
Quwertyy no dzieki bo musze go kontrolowac a faceci to swinie wszyscy bez wyjatku i napewno cos tam robi beze mnie niedobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis w programie: Pewien Pan nie odpisał do pewnej Pani i zrobiła sie z tego afera, bo tak przecież nie mozna robic. Ekipa reporterow pojachała na miejsce zdarzenia. Po przybyciu na miejsce okazało sie, to tajemniczo nie wyjasnione gdyz patrzac na telefon, wciaz nie widzielismy przychodzacego smsa. Czekalismy 2 godziny, a tu nic, co sie dzieje? Otoz nie wiadomo, telefon wciaz milczy, a czas ucieka. Bladzac myslami, pomyslelismy ze Pani jak zwykle pierwsza nie napisze. Postanowilismt zapytać. Pani: napisalam.. :] to odpisal szybko ze ma egzam zaraz i tyle. - Grzmiala krzywo patrzac. "nawet nie spytal co u mnie" - dodała. Wnikliwym stwierdzeniem jest za to skad ta Pani wiedziała ze szybko odpisal, ale to juz pozostanie dla wiadomosci tej Pani, bo nam nie chce udzielić odpowiedzi. Bylismy tez w bledzie zakladajac, ze Pani jak zwykle nic nie robi. Mamy za to nadzieje ze wszystko sie ulozy, telefon w koncu zadzwoni, a my bedziemy sledzic postepy sprawy do czasu dobrego zakonczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdyby podejść do tematu na poważnie Moja historia wygląda podobnie, spotykałam się z kimś jakiś czas. Nie jestem typem księżniczki co nie może na pisać, więc pisałam, raz na wesoło, raz poważnie, wszystko pozostawało bez odpowiedzi. To przykre pisać w eter, poza tym nie lubię się narzucać, ale nie rozumiem o co chodzi. Jesteśmy dorośli i jak ktoś tu napisał trzeba ze sobą rozmawiać. Jeśli jemu odwidziała się nasza znajomość, to czemu nie napiszę zwykłego "wybacz ale to koniec" w szczególności że w pewnym momencie poprosiłam go o to, żeby nie skazywał mnie na czekanie, tylko pożegnał się jeżeli uzna że dla niego tak będzie lepiej. Jestem zagubiona, bo mi zależy, ale teraz mam "życie na czekanie" i trwam w takim zawieszeniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i kolejna oczekująca
Witaj w klubie Młodociana Piromanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ciekawe to ja tez do jednej kiedys pisalem w eter, chyba ze uzywalem jakiejs podstepnej prowokacji i zostanie to dla mnie tajemnica, a moze to miala byc taka tajemniczość. Chyba, ze sie wczesniej urazilo i z tego to wynikło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale słuchajcie, to jest tak że przez dłuższy czas układa się ok jest kontakt, spotkania, a potem nagle bach głucha cisza... Więc piszę jednego smsa, drugiego i nic. Do tego stopnia że zaczęłam się zastanawiać czy wszystko z nim ok. W pewnym momencie piszę już poważnie że jeśli to koniec to niech mi o tym napisze, bym nie czekała. Ale nadal cisza. Jak już pisałam nie lubię się narzucać, lecz zależy mi więc znowu nie wytrzymuję i piszę i nagle bum, następuje odzew i eskalacja uczuć, ale potem znowu cisza i tak jest to teraz. Nie wiem, co się dzieje, nie wiem na czym stoję i zdaje sobie sprawę z tego że każdy normalny uznał by to za koniec i żył dalej. Lecz dla mnie nie jest to zakończone, bo on mi tego nie powiedział, a o wiele bardziej wolałabym usłyszeć że już nic nie ma między nami, niż czekać przy tej uchylonej furtce. Bo chyba tak właśnie zrobił, zostawił uchylone drzwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i kolejna oczekująca
ja juz chyba chciałabym dostać tymi drzwiami czy furtką w nos ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwanna pewnie masz rację, ale nie tak łatwo przejść do porządku dziennego z czymś, co wiesz że nie jest zamknięte. Żyję, pracuję, mam różne zajęcia, ale przychodzi taka chwila, że myślę nad tym. Przykro mi że zostałam potraktowana na zasadzie "domyśl się" albo "co sobie dopowiesz to twoje". Fakt, nie znam prawdziwego powodu milczenia i to właśnie najbardziej mnie męczy. Nie wiem, czy zrobiłam coś źle, nie wiem czy jego coś przerosło, a może zwyczajnie w świecie znudziłam się a on okazał się tchórzem, aby stawić temu czoła. Nie wiem nic i to strasznie męczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodociana Piromanka, kiedys mialem dokladnie to samo, czy tak ciezko jej bylo napisac co robi czemu jest zajeta, ech. Ciezko jest czasem zrozumiec psychike ludzką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komedia normalnie komedia
napisal, ale zobaczymy co dalej bedzie.. postaram sie do tego podejsc spokojniej, choc im wiecej sie widujemy, tym gorzej mi nabierac dystansu.. piromanko.. w Twoim przypadku to chyba koniec.. nie ma sensu czekac na takie jego spontaniczne akcje.. no bo zwiazek to nie pisanie do siebie co jakis czas i sporadyczne eskalacje uczuc.. ja z moim nie wyobrazam sobie, zeby sie do mnie nie odzywal 2 czy 3 dni.. owszem, zdarzy sie ze mu odpisze dopiero po 3 h bo nie uslysze smsa albo jestem w szkole i zajeta, on tez, ale generalnie nie ma czegos takiego, przynajmniej poki co:P, ze jak jedno do drugiego napisze, to tamto sie nie odzywa. nie wyobrazam sobie takiej sytuacji. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę chcecie wiedzieć
Powód, dla którego facet nie chce z Wami być na pewno nie jest miły: ma inną, nie podobacie mu się, uważa Was za straszne jędze, uznał że to nie to, traktował Was przygodnie lub coś podobnego. Chcecie coś takiego od niego usłyszeć żeby potem pisać na kafe jaki z niego brutal i cham, bo tak niemiło powiedział. Czy może wolicie usłyszeć jedną z gadek w stylu: "Nie zasługuję na Ciebie?"? Co ma zrobić ten nieszczęsny facet, żeby zerwać z Wami nie raniąc Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy faceci lubią chodzić własnymi drogami. Jak zatęsknią to dopiero się odezwą, ale wątpliwy jest sens czekania na kogoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×