Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vcgbfg

Mam super faceta ale nie mam znajomych.Boje sie ze go strace

Polecane posty

Gość vcgbfg

jak zobaczy ze nie mam znajomych..juz chyba zauwazyl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
29 i dlatego to straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wvivvi
teżtak mam . Pomysli sobie że jesteśmy dziwolągi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
Wlasnie tego sie obawiam co sobie o mnie pomysli:( Boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaolalilalola
matko co wy ludzie macie z tymi znajomymi- a w pracy nie masz nikogo- to sa własnie znajomi a przyjaciól ja mam 2 plus rodzinka i moj faceta i starcza- co to niby ma byc jakieś szpanowanie znajomymi- takie rzeczy to w podstawówce ew liceum- liczy sie jakość a nie ilość- ehh co za durnota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaolalilalola
wiesz dlaczego cię zostawi?? bo się nie cenisz tylko wiecznie się zastanawiasz co ktoś o tobie pomysli- jestes słaba- i dlatego potrzebujesz na siłe byle zanjomych aby zwiększali twoja wartość - debilizm- ja się cenie i mam o sobie wysokie mniemanie i ma w dupie co kto o mnie pomyśli- jestem jaka jestem- uczę się , pracuje a jak przychodze do domu to marze tylko o kąpieli i moim ukochanym nie mam siła na znajomych i moi znajomi mają tak samo a ty jakas dziwna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
Nie no w pracy mam 3 kolezanki z ktorymi trzymam i czasami z ktoras wyjde na kawe, do kina ale to rzadko ......ale np gdyby moj facet zrobil sobie wieczor z kumplami to ja bym nie miala z kim sie spotkac...Gdybysmy mieli zrobic impreze na ktora ja zapraszam znajomych i on to nie mialabym kogo zaprosic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaolalilalola
a i jeszcze jedno- najwięcej znajomych człowiek ma jak ma naście lat- w liceum i na studiach ewentualnie choć to już nie zawsze- potem to jakoś tak się rozłazi naturalnie i zostajhe garstka lub wogóle mniej niż garstka- zreszta ludzie różni sa - jedni zawsze mają 1000 znajomych inni są spokojniejsi i nie trzeba im takiej ilości a ty jakaś mazgajowata jesteś i tacy ludzie mnie najbardziej denerwują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
Moze i jestem dziwna ale zauwazylam, ze jednak najlepiej funkonuja zwiazki gdzie para poza wlasnym towarzytwem ma tez grono wspolnych znajomych...Nie mozna non stop razem przezbywac...Spedzamy ze soba caly weekend ale w ta sobote wieczorem on idzie na bilarda z kolegami a ja oczywiscie bede w domu ..on mysli ze ja tez wyjde z kolezankami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany.Ale Ty masz problemy.Co Ty jestes na Naszej Klasie?Hallo -tu ziemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
Aha czyli dla was to normalne jak kobieta nie ma z kim wyjsc na kawe w sobote ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostawisz go bo bedziesz miala
jakies chore jazdy, jak on bedzie chcial wyjsc bez ciebie gdzies....... no i dobrze, niech on zyje, a ty siedz w 4 scianach. albo poznaj jego znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaolalilalola
o matko naoglądali się seriali amerykanskich- najlepsiej mieć paczkę znajomych którzy u ciebie jedzą, piją i prawie mieszkają w tym: jeden gej lub lesba, jakiś grubas, czarny i do tego jakis zwariowany - masakra- zacznijcie żyć swoim życiem- skoro masz kumpele w pracy i czasami się z nimij spotykasz to chyba masz znajome co?? A ile "trzeba " mieć znajomych?? 15 ?? 20?? Jak on sie umawia z kumplami to ty zaproś albo namów kumpelę z pracy na fitness, lub na winko- co za problem ja pierdolę:D:D szok a co ja mam powiedziec jak wpadam do domu o 17.30 cały dzień z klientami - to mam na siłe się umawiać gdzieś bo trzeba mieć znajomych i dzień w dzień z nimi imprezowac?? Jakaś niedojrzała jesteś i chyba się w liceum nie wyszalałaś- a jak będziecie mieli dziecko to będziecie je podrzucali starym bo imprezka i znajomi czekają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak normalne.A jak masz faceta to juz nie jestes sama i mozesz z nim isc.A znajomych najlepiej miec wspolnych.Mniej problemow.Nie szukaj problemow gdzie ich nie ma.Zostaw sobie sile na prawdziwe zmartwienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty chyba masz 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaolalilalola
jasne że to normalne bo może nie mieć z kimmwyjść bo np jej koleżanki spoędzają czas z rodzina czytaj dzieci, mąż i dalsza rodzina- gdzie ty żyjesz kobieto- pozatynm to normalne jak kobieta jest domatorką albo średno towarzyska osobą- nie znaczy to że jest nienormalna tylko inna i już i powinna wybierac takiego partnera żeby go nie ograniczać i żeby on ja akceptował a ona jego a nie żeby przed nim udawac kogos kim njie jest- ewentualnie poznaj jego kumpli- oni pewnie mają żony (29 t to już w sumie czas) albo narzeczone i będziecie razem imprezować i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
jakich wspolnych znajomych? no chyba ze on pozna mnie ze swoimi bo ja swoich nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaolalilalola
wydaje mi sięże problem jest tak naprawdę w tobie samej- to ty siebie nie akceptujesz - uważasz że to że nie masz znajomych tylko potwierdza to że jestes dziwna bo sama tak o sobie myślisz- jakbys się ceniła to byś myślała że nie będziesz się z byle kim przyjaźnił na siłe żeby sobie czy komus cos udowadniać a ty ewidentnie chcesz przed nim udawac lepszą a powinnac czuć się dobrze ze sobą- jestes taka jaka jesteś i już- jak mu nie pasuje to niech znajdzie sobie inną a ty innego i git i wszyscy będa zadowoleni- nie ma nic gorszego niż udawanie w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to worek zamkniety, ze juz nie macie szans na jakis wspolnych znajomych.Co Ty taka sierotka Marysia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
No wlasnie to najgorsze ze zaczynam przed nim udawac, klamac a on jest sweitnym facetem. Pierwszy raz jestem w normalnym zwiazku,zdrowym zwiazku, pierwszy raz czuje ze ktos mnie szanuje,ze komus zalezy na mnie....Bardzo duzo spedza czasu ze mna mimo ze pracuje calymi dniami. Weekendy sa dla nas...Jednakze chyba w poprzednim zwiazku zrobil jakis blad..bo mowil ze zrezygnowal ze nzajomych, spedzal czas tylko ze swoja kobieta ,dzien w dzien i wyszlo im to na niedobre...Dlatego od czasu do czasu on wychodzi gdzies z kolegami na typowo meskie rozrywki a ja oczywiscie w domu...i doszlo do tego ze klamie ze ja tez wychodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie bez sensu
takie klamstwo :) jesli przeszkadza Ci naprawde brak wlasnych znajomych to sprobuj sobie poszukac jakis... a jesli nie przeszkadza i tylko przed nim Ci "wstyd" to chyba pora sie przelamac... zreszta nawet jesli bys miala tych znajomych to przeciez moze byc po prostu tak, ze oni nie maja czasu sie spotkac akurat wtedy gdy Twoj facet gdzies wychodzi... wiec chyba nie byloby nic dziwnego jakbys powiedziala, ze akurat zostajesz w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
zazdroszcze mojemu facetowi ze ma 3 kolegow z ktorymi jest w stalkym kontakcie...chodzi z nimi na bilard, gra w pokera, sauna. Koeldzy sa zonaci i zawsze we 4 robia sobie maly wypad meski...ja tez tak bym chciala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno, Ty chyba stracilas rozum.Kurde , powiedz prawde , ze nie masz znajomych bo tak sie ulozylo.Po co klamac i konfabulowac.Za moment pogubisz sie, co jest prawda a co zmysleniem.I tez, jak sie dowie, ze krecisz i zmyslasz to kopnie Cie w tylek.Bo dasz do myslenia, czy tylko w tej sprawie zmyslasz czy w innych tez.Naprawde , brak znajomych nie jest zadna ujma na honorze.Jej, ales Ty , no nawet nie wiem jak powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaolalilalola
matko laska ty jakaś durna jesteś - najpier pitolisz ile to on nie ma znajomych a teraz że ma 3 kolegów dobrych- no i fajnie bo widacże nie imprezowicz jakiś co ma tysiące znajomych tylko normalny w sam raz dla cioebie bo jak widac ty towarzyska mocno nie jesteś- a ty tez masz te kumpele z pracy- przeciez samai pisałaś że czasami znimi na kawę idziesz czy do kina- no to w czym problem ja się pytam bo już nie ogarniam tego co wypisujesz- ja na jegomiejscu bym ciebie kopnęła w dupe za takie mazgajstwo i debilne podejście do życia - weź już skończ bo mnie osłabiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja rozumiem laske
Bo czlowiek bez znajomych jest dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalnie bez sensu
Poprzednicy maja racje...jesli to klamstwo wyjdzie na jaw to dopiero stracisz w jego oczach :) No i robiac z siebie "ofiare", a z braku blizszych znajomych sama sprawiasz, ze on moze tez zaczac to tak odbierac... Bedac swiadoma swej wartosci i pewna siebie sprawisz, ze on tez bedzie Cie taka widzial :) A co do znajomych, jesli Ci ich naprawde brakuje (a nie ze wzgledu na niego) to sprobuj ich poszukac, nawiazac nowe znajomosci :) Mieszkasz w jakims w miare duzym miescie czy w malej miejscowosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcgbfg
w malej miejscowosci..60 tys mieszkancow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×