Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hidkshixbjlqwb

nie wiem co zrobic, choroba dziecka

Polecane posty

Gość hidkshixbjlqwb

moje dziecko od kilku dni ma bardzo wysoka temperature, pediatra stwierdzila ze to infekcja wirusowa, przepisala witamine c i vibrucol, nie pomogło w nocy pojechalismy do lekarza przepisal bactrimm i syrop na kaszel, kaszelek ustaje, temperatura nie jest juz taka wysoka ale maly przestal jesc i pic, pociumka troche piersi i to wszystko, zalozylam mu rano pieluszke i do wieczora byla delikatnie zmoczona, boje sie ze sie odwodni, tylko dlaczego on nie chce jesc, moze to jakis bunt? dodam ze ma 8 miesiecy, czy ktos przechodzil przez cos podobnego ze dziecko w ogole nie chcialo jesc, na widok lyzeczki wielki krzyk i placz, na widok butelki czy niekapka zaciska usta i odwraca głowkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przechodziłam przez to wielokrotnie. Moja córka to rasowy niejadek.Mała strasznie chorowała tamtej zimy, pierwszy rok w żłobku i co rusz to chora. Poszłam z nią kiedyś do pediatry i mówię że gdy jest chora to nic kompletnie nie che jeść i nie wiem co mam z tym zrobić. Wiesz co mi odpowiedziała? Ze mam jej dawać to co lubi najbardziej, same ulubione dania, może jakiś kisielek..."Pani nie zrozumiała-gdy mówię że nic kompletnie nie chce jeść to dokładnie to mam na myśli"...zmieniłam lekarza...a i to nie na wiele się zdało...po tych wszystkich lekach mała krzyczała gdy tylko pojawiałam się z łyżeczką czy butelką (myślała chyba że znowu leki)...nie było na nią rady...pediatra kazał odpuścić...nie naciskać...podawać w nocy przez sen gęste kaszki, wodę do picia...żeby żołądek odmulić...zostawiałam jedzenie na widoku...w zasięgu jej ręki (chrupki kukurydziane, biszkopty, kanapki pokrojone w kosteczkę)...Martwiłam się strasznie...ale pomogło...powoli ruszało do przodu... Może pobaw się z dzieckiem a w zasięgu jego ręki połóż miseczkę z biszkoptami. Niech się pobawi nawet nimi, nich nakruszy, dzieci w tym wieku wszystko wkłwdają do buzi...teraz po tych lekach (głównie lekach bo piszesz że nic nie chce jeść) ma na pewno przemdlony żołądek i nawet nic przełknąć nie może. A podajesz jakieś leki osłonowe? Próbuj i nie panikuj. Dziecko się nie zagłodzi w końcu zacznie jeść tylko nie może czuć parcia z twojej strony. Wiem że nie będzie łatwo bez emocji podejść do tego ale chyba nie masz innego wyjścia...Jestem z Tobą!! Powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hidkshixbjlqwb
paula daje to co lubi ale na widok jedzenia "ucieka" dobrze ze chociaz moje mleko pije. przez sen u mnie nie da si epodac bo zaraz sie wybudza z wielkim placzem i krzykiem, musimy to przetrwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię kochana... Ale nie podawaj mu jedzenie jako "jedzenia"...porozkładaj zabawki na podłodze, usiądźcie sobie wygodnie, a między zabawki wpleć kolorową miseczkę z biszkoptami np. Nie zwracaj na nią uwagi w ogóle jakby ci nie zależało żeby po nią sięgnął...u mnie się to sprawdzało. Trzymajcie się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hidkshixbjlqwb
tak zrobie, rozloze kocyk zabawki i jedzenie, moze cos skubnie. dziekuje ci bardzo za rady, wy tez trzymajcie sie cieplutko;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×