Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieskooka blondyna

trochę o cudach dla niedowiarków......

Polecane posty

Gość niebieskooka blondyna

wiem wiem, matka z dzieckiem, a jeszcze z dwójką dzieci, sama, bez pracy, gdzie ona znajdzie miłość, kto ją będzie chciał? tyle razy już czytałam podobne rzeczy właśnie tu na kafe. Może pocieszę kogoś historią, którą ja znam:) Była sobie pewna dziewczyna, która źle ulokowała uczucia (a bo to raz się zdarza?;)) i wyszła za nieodpowiedniego faceta. Mieli tylko ślub cywilny, on ją bił i okazał się strasznym pijakiem. Urodziła dwójkę dzieci z nim rok po roku - dwie dziewczynki. Uciekła od niego, rozwiodła się, ale z rodziną jej się niedobrze układało, nie miała gdzie mieszkać aż wkońcu przygarnęły ją siostry zakonne, które prowadziły dom samotnej matki. Mieszkała tam z córeczkami i w międzyczasie kończyła studia, które wcześniej zaczęła, udało jej się skończyć wszystko w terminie. W wieku 25 lat poznała na uczelni mojego brata:) Zupełnie przypadkiem, a przypadki chodzą po ludziach, spotkali się na stołówce na uniwersytecie, on też kończył tą uczelnię kilka lat wcześniej, jednak w trybie dziennym. W tym dniu przyszedł pierwszy dzień do pracy po drugiej stronie sali wykładowej;) co do reszty domyślcie się sami jak się potoczyło:) teraz są już parę miesięcy po ślubie, a Martyna jest w ciąży.Bardzo się polubiłyśmy, często zajmuję się jej dziewczynami. Była na badaniach i właśnie do mnie zadzwoniła i powiedziała że umiera ze szczęścia, że będzie miała chłopca:):):) obie płakałysmy jak jakies głupie do telefonu:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pozazdrościć
w takim razie a jak Twoi rodzice zareagowali na te córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooka blondyna
całkiem ok, tzn na początku pewnie nie byli zachwyceni, trochę coś mówili na ten temat ale nigdy nie odradzali, są tolerancyjni, wiadomo że różnie się w życiu układa. Teraz się cieszą bo od razu mają wnuczki i teraz jeszcze wnuczek w drodze ale o nim jeszcze nie wiedzą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki...
❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×