Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Letack

OGROMNY PROBLEM Z KOTEM-POMÓŻCIE!!!

Polecane posty

Mam 7 miesięcznego kocurka, ponad miesiąc temu został wykastrowany, bo zaczął nam sikać gdzie popadnie i "śpiewał". Problem w tym, że on nadal sika tam, gdzie chce! Oczywiście nie cały czas, głównie do kuwety, ale od czasu do czasu-raz na kilka dni zesika się np na kołdrę, do buta, na podłogę itp... Co robić??? Jak zneutralizować zapach w miejschach gdzie już wcześniej nasikał, żeby tam nie wrócił? Kołdrę już prałam kilka razy i dzisiaj znowu na nią nasikał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dezzzz
kurcze po wykastrowaniu nie powinien lec z nim do weta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem niektóre kocurki przez jakiś czas po wykastrowaniu jeszcze leją wszędzie, chyba też z przyzwyczajenia. Idź do sklepu zoologicznego, są specjalne preparaty zabijające ten zapach i odstraszające kot (żeby nie lał). Możliwe że kotek potrzebuje więcej czasu żeby się oduczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no muszę spróbować z takim preparatem, bo samo pranie jak widać nie skutkuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja smarowałam octem
posikane miejsca. Trochę w domu waliło ale już nie sikał w tych miejscach za to znalazł inne :( idz do lekarza najpierw by wykluczyc jakieś choroby ukladu moczowego itd. Dopiero poźniej zajmij sie wychowaniem kotka. Moze sie okazac ze wydasz w cholere kasy na preparaty i inne rzeczy, bedziesz tresowac i męczyc kota niepotrzebnie bo kotek po prostu się przeziębił w zimie i dlatego siusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup preparat na mocz koci w zoologicznym albo zamow przez neta, dosc e zneutralizujesz to miejsce to zniknie zapach ktory bedzie zachecal kotka do dalszego siusiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywal śmierdziucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotek raczej się nie przeziębił, bo nie wychodzi z domu :) ogólnie mam z nim wiecej problemów, bo miał złamaną łapkę-dwa razy operowana, przed operacją nie trzymał stolca, sądziłam, że to z powodu bólu, po operacji nadal nie trzymał, ale to tłumaczyłam sobie obszczypanym odbytem, z czasem się poprawiało, teraz już generalnie trzyma, ale jak się przeciąga, to zazwyczaj wypadnie mu jakiś mały bobek ;) a minęło już pół roku. Z tym sikaniem to też mam wrażenie, że już zawsze tak będzie :o pół biedy jak nasika na płytki czy do wanny, gorzej jak na łóżko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie wpuszczaj go do pokoju moja kotka tez ostatnio miala taki wypadek, obsikany koc i koldra :( oczywiscie od razu upralam wszystko. czasem kotki robily kupe kolo kominka, pomimo ze mialy kuwete. wtedy przy sprzataniu pryskalam cifem antybakteryjnym o ostrym zapachu. jakos im przeszlo jak kotek sika wszedzie to moze idz z nim do veta? chociaz, moje kotki sa wychodzace i potrafily nasikac jesli np nie chcialam ich wypuscic bo bylo mokro na dworze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma opcji, żeby kot nie wchodził do pokoju ;) on nie sika wszędzie-ma "swoje" miejsca :o a może znacie jakiś dobry i sprawdzony środek neutralizujący zapachy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do podlogi, plytek etc (nawet do kanapy bo moja dobrze sie czysci) wlasnie uzywam cifa w sprayu antybakteryjnego, tylko nie wiem czy jest w Polsce, ma ostry zapach ale wietrzeje i juz nie czuc kocic siuskuw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1235121
Widziałam kiedyś na youtube dobry program ang. "How clean is your house" - podawali sposób na neutralizację zapachów - najlepszy jest sok z cytryny - ale normalnej - świeżo wyciśnietej. Sprawdzałam i rzeczywiście - jest niesamowity... Dziecko mi kompletnie przesikało fotel i to ileś razy.. Teraz ładnie pachnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam bardzo za pomoc :) właśnie sprawdziłam i w sklepie internetowym, w którym kupuję wszystko dla moich kotów też jest ten środek-Urine off, muszę go koniecznie kupić przy kolejnym zamówieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ReNia_2014
i jak z tym produktem urine - off?? pomógł bo zastanawiam sie nad kupnem jakiegoś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diammmmmmmmmm
mam koty w domu i powiem ci ze z doswiadczenia wiem ze zadne złote srodki nie pomoga na dłużej ,miejsce oszczane i smierdzace trzeba zlać porzadnie domestosem po kilka razy zmywac i lac na nowo tylko to usunie zapach i odgoni smierdziela przd szczaniem .Ja nawet buty polewałam rozcieńczonym domestosem zeby ich nie zniszczyć nie wspominajc ile kasy wydałam na sklepowe gówna odstraszacze itp itd nie kupuj bo to nie ma sensu .U mnie domestos sprawdza sie doskonale od razu usuwa ten smród bo dla mnie nie ma gorszego smrodu niż kocie szczochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diammmmmmmmmm
pozatym zastanów sie czy ty masz siłe trzymac kota który ma spiepszone geny ,od małego choruje wiec badz pewna ze tak bedzie cały czas co go zawieje to do weterynarza, czy twój budzet domowy pozwala ci na trzymanie chorowitego kota ? a wierz mi wiem najlepiej jak weterynarz potrafi z byle katarem wypisywac recepty i kasowac krocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgvngcxnbvn
Może się wypowiem, jestem właścicielką 2 kotów :) znaczy kotek :) no i każda ma inny charakter, inny wychów :) Pierwsza co przyszła do domu odziedziczyła po mnie charakterek :D jest złoślwa, uparta i bardzo pamiętliwa :) Odkąd się wyprowadziłam i wyczuła, że mam psa to jest do niewytrzymania (nie mogłam na początku obok niej przechodzić, bo od razu była agresywna - warczała i syczała) o dotknięciu/przytuleniu nie było mowy, ale jej to przeszło :) Na początku także sikała gdzie popadnie, do kuwety oczywiście także... Jak przyszła druga kotka to nie wiem czemu, ale przestała i sika tylko i wyłącznie tam, a ta druga :o sika wszędzie.. 1 kotka ma już 6lat (więc wiek robi swoje) druga ledwo 2/3? osika poduszkę, koc, kołdrę - rzeczy - dosłownie wszystko :) Też nie wiem jak to wytępić, może samo minie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgvngcxnbvn
Co do chorób to 1 kotka miała koci katar - miała b. mocno zaropiałe oczy, wychudzona do granic, kaszel i katar (wyleczyłam ją na własną rękę 3 razy dziennie podawałam witaminy antybiotyk krople do oczy przemywałam rumiankiem oczy) a potem zachorowały miały przeziębienie, jakiś wirus panował w mieście, bo dużo kotów miało ewidentnie jakąś grypę, moje koty nigdy nie wychodzą na dwór więc tym bardziej dziwne, że zachorowały :) Najpierw 1 a potem druga, dostały witaminy i antybiotyk :) przeszło od razu, czasami warto leczyć zwierzęta na własną rękę jeśli ma się o tym w ogóle jakiekolwiek pojęcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ECODOR UF2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SySza
Ecodor UF 2000. Nie maskuje , lecz całkowicie neutralizuje przykry zapach. Jest też detektor plam, który pozwala zidentyfikować zasikane miejsca. Jest to środek profesjonalny. Mój kot miał padaczkę i po ataku oddawał mocz w różnych miejscach. Naprawdę działa tak, jak jest opisywany. Nie jest tani, ale wart swojej ceny. Nie uwolni od czyszczenia lub prania, ale zapach znika w 100%. Jako ciekawostkę dodam, że firma go produkująca ma w swoim asortymencie np. neutralizatory stosowane przy czyszczeniu miejsc zbrodni. I druga rzecz: kuwet w domu powinno być tyle co kotów, a nawet jedna więcej. Należy dobrać żwirek do upodobań kota - wiele kotów nie lubi silikonowego. Kuweta nie powinna stać w pobliżu jedzenia i wody do picia. Należy często czyścić kuwetę - są takie bestie, że nie załatwi się w miejscu już zbrudzonym (szczególnie dotyczy to kupy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SySza
Poprzednią odpowiedź ograniczyłam do porady, jak walczyć z przykrym zapachem, teraz chciałabym się odnieść do kłopotów z koteczkiem. Kocurek osiąga dojrzałość płciową w wieku ok. 10 miesiąca życia. Wcześniejsza kastracja pozwala wyeliminować niepożądane (dla czlowieków) zachowania, jak "pstrykanie" dla oznaczenia terytorium (mocz tak intensywnie "pachnie', ponieważ jest "doprawiony" testosteronem), miłosne zaśpiewy, chodzenie "na łajzę". Jeżeli opisane objawy występują u 7-miesięcznego koteczka, niestety mogą świadczyć o problemach zdrowotnych związanych z układem moczowym. "Śpiewanie' może sugerować ból i pieczenie przy siusianiu. Myślę,że sikanie w różnych miejscach poza kuwetą jest raczej popuszczaniem związanym z chorobą lub infekcją układu moczowego. Proponowałabym jednak wizytę u weterynarza, może trzeba będzie zrobić jakieś badania, włącznie z USG. Nie polecam leczenia na własną rękę, bo można tylko pogorszyć sprawę. Wiem, że są to koszty, ale przecież kociarze kochają swoje koteczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SySza
ha, ha, ha właśnie się zorientowałam, że wątek pojawił się w 2010 roku! Ale się wychyliłam! Ale..... może ktoś kiedyś przeczyta.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×