Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmaaama kalinnkiii

Przeprowadzka majac małe dziecko.

Polecane posty

Gość mmaaama kalinnkiii

W sobote sie przeprowadzam na nowe mieszkanie.Maz rano do pracy po pracy na nowym mieszkaniu konczy remont.A ja siedze z dzieckiemw domu.PRanie, sptrzatanie, pakowanie.Jak to wszystko zoorganizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie. pakujesz jak dziecko śpi, jak nie śpi,w zależności od wieku kładziesz na matę/ do kojca/ pozwalasz bawić się garnkami, mąką, czymkolwiek. przeprowadzałam się w październiku (mały miał 10 miesięcy) i zaraz znów czeka mnie przeprowadzka. to wcale nie jest takie trudne jak się wydaje :) potrzeba tylko dobrej organizacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaaama kalinnkiii
W ciagu dnia nic nie zrobie mala nie da mi.A wieczorem niecche spac i buszuje( ma 10 miesiecy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie przeprowadzalam do innego miasta oddalonego 150km, bylam wtedy w 7 m-cu ciazy, no i córeczka miala roczek :0 Przeprowadzalismys ie w swieta, czesc rzeczy maz zawiózł z firma przewozową dzien wczesniej, znaczy sie wiekszą czesc, a druga czesc mielismy taka podreczną u mojej mamy na czas urodzinek i swiat. W I dzien swiat jechalismy z moim ojcem autem juz do nowego mieszkania. Idzie sobie wszystko poukladac, najgorsze bylo pozniej to rozpakowywanie i ukladanie wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam sama przez wieksza czesc ciazy, pakowalam wszystko tez sama. maz juz mieszkal w nowym miescie, jest wojskowym wiec juz w nowej jednostce sie klimatyzowal, ale musielismy jeszcze sprzedac mieszkanie i znalezc nowe. Proponuje wszystkei ciuchy do worów na smieci, naczynia w gazety i do torb podróznych, czy do walizek, my te wory z ciuchami wlozylismy czesc do łózeczka na koniec jak znosili, wszystko dalo rade zorganizowac. No i nei mów miz e dziecko w tym straaasznie przeszkadza... Dla niej to tez moze byc interesujace, a jesli naprawde az tak ciezko z dzieckiem wspolpracowac, to zrób to w nocy jak zasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaaama kalinnkiii
Mysle ze dam rade wszsytko ogarnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz rade bo musisz :) Moge Ci tylko doradzic kwestie praktyczne, wlasnie jak np te wory na ciuchy. dobrze by bylo gdybys miala jakies kartony na ksiazki i dokumenty. Na pewno musisz miec torbe podreczna dla dzidzi oczywiscie wlacznie z ksiazeczkami zdrowia i ubezpieczeniem. Pewnei nic sie zlego nei wydarzy, ale te najwazniejsze rzezcy trzeba miec przy sobie, w ogóle wszelkie dokumenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacznij od rzeczy najmniej potrzebnych w każdym pomieszczeniu...i tak powolutku da się to ogarnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaaama kalinnkiii
Macie racje.Zaczelam pakowac rzeczy najmniej potrzebne czyli( kasiazki, ubrania letnie, talerze) zostawilam to co najwazniejsze) i w sumie nie jest tak az duzo pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przeprowadzałam się najpierw do wynajmowanego mieszkania we wrzesniu,jak moja corcia miala 2 miesiace. Pomagala mi wtedy mama,siedziala z nia,a ja rozpakowywalam. Teraz w grudniu przeporowadzilismy sie na swoje i nie bylo zle...rozpakowywalam nas w nocy,jak Nina spala. Co do pakowania pomagal mi troche maz,ale pakowalam talerze do talerzy,ciuchy zimowe do zimowych,wszystko opisywalam. Nasze ubrania powkladalam do duzych worow na smieci,a ubrania dziecka do walizek. Oczywiscie najpierw rozpakowalam jej rzeczy. 3 dni zajelo mi rozpakowanie wszystkiego,przeprowadzka byla 17 grudnia,a teraz juz pozbylam sie wszystkich kartonow i worow ;) Powodzenia zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że w takich sytuacjach trzeba jak najwięcej rzeczy zrzucić sobie z głowy, aby dobrze zająć się dzieckiem... np. w Warszawie działa firma przeprowadzkowa, która może całą prace zrobić za Ciebie - Ty musisz tylko zadzwonić i się umówić ;P nazywają się Japa&Co, i gdybym kiedykolwiek się jeszcze przeprowadzała w obrębie Warszawy, to bym skorzystała z ich usług... bo dwa razy się przenosiłam o własnych siłach, i to była tragedia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość executor
proste zabij bachora albo zapakuj w karton i problem z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak corka miala 4,5 miesiaca przeprowadzalam sie z uk do usa. Nie pytajcie ile schudlam. Bylam sama z dzieckiem bo maz juz w usa. Jak corka miala rok przeprowadzka z jednego mieszkania do drugiegi. Jak corka bedzie miala 2 latka to przeprowadzka spowrotem do uk;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz rade :), odrobina samoorganizacji i będzie ok. Ja w wakacje przeprowadzałam się, mając "do pomocy" trójkę smyków. Jak dziewczyny zasypiały w ciągu dnia, na prędkości z synem pakowałam co mogłam :). Po powrocie męża z pracy było już super, ale i tak większość rzeczy robiliśmy w nocy, kiedy dzieciaki spały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdeee
temat jest ze stycznia, już dawno po przeprowadzce :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myhym, ale może jeszcze innym przydadzą się jakieś informacje :) Najlepiej tak jak napisała lawedinha - skorzystać z usług firmy przeprowadzkowej bo wtedy z głowy ma się sporo rzeczy, które w normalnych warunkach ;) zajęły by nam mnóstwo czasu. Ta firma, o której piszesz jest na pewno godna rekomendacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mam i wiem ze jest
poros o pomoc babcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się kilka razy przeprowadza
lam ... pierwszy raz jak mały miał miesiąc.... później jak miał 4 mies i ostatnio jak miał rok... przy niemowlaku, pakowałm się jak spał, później maż wynosił, jak miał rok to ja robiłam zabawę z pomaganiem, wokładał rzeczy do podełek ze mna, biegał ze szmatką i udawał że sciera kurze :D ..nie rozumiem, co to znaczy "dziecko nie da mi nic zrobić" ? to kto i kiedy sprzata, gotuje, pierze? uważam, że dzieci od małego trzeba uczyć samodzielnej zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne, że tak - samodzielne zabawy to też sztuka :) W razie czego i tak zawsze można poprosic kogoś z rodzinki o pomoc lub właśnie pakować się i sprzątać kiedy śpi. Poczytałam o Japie - dodatkowe kartony od nich zawsze się przydadzą :) Jej o ilu rzeczach trzeba pamiętać podczas przeprowadzki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe luz przeprowadzaliśmy się z 8 mc córą do miasta 200km sami w jedną noc! hard core! ze starego mieszkania zabraliśmy, tylko łóżeczko i komode małej, a tak ciuchy, gary, komp itd itp do auta całe szczęście, że mieliśmy świadomość co nas czeka ( mamy minivana 7 os, a nas tylko 3) wynajeliśmy przyczepę taką jak na stacji benzynowej. Pierwszy raz jechaliśmy z przyczepą, w nocy bo chcieliśmy żeby mała usnęła i do mieszkania które wynajeliśmy przez internet na podstawie zdjęć. Pakowanie to pikuś dojechanie pod właściwy adres bez gips i zawracanie z przyczepą to dopiero atrakcje. Udało się ok 2 nad ranem byliśmy na miejscu, rzeczy wnosiliśmy jak mała spała rano licząs w duchu że przyczepa z zawartością jeszcze będzie jak wstaniemy ;-), za pół roku kolejna przeprowadzka na którą już się cieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie wynajmij dobrą firmę przeprowadzkową. Oni wszystko Ci zorganizują i przewiozą, a Ty nie będziesz musiała się o nic martwić. Niedawno miałam to samo i skorzystałam z http://www.przeprowadzka.wroc.pl/ . To świetna firma, zdecydowanie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nimra
Zatrudnij firmę, która zrobi wszystko za Ciebie. Dzięki temu będziesz miała wszystko pod kontrolą. Przedzwoń do nich: http://www.japa-przeprowadzki.com.pl/ Oni na pewno Ci pomogą, zaoszczędzisz dzięki nim sporo nerwów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Organizacja. rok temu przeprowadzałam się z trójką dzieci, mąż cały dzień w pracy. Tak naprawdę miesiąc pakowania, ale można to zrobić bez większego stresu. Pomyśl, zapisz i do roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×