Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

urzekajacakafeterianka

Boje się być sama w domu

Polecane posty

Gość smutnoo mi takk
ile latek ma Twój facet ? długo ze soba jesteście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnoo mi takk
i masz 19lat,hm niezły staz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angellss19 ja tez kiedys tak miałam i spałam raz z tasakiem ;) a raz z wałkiem do ciasta w ostatecznosci butelka szklana musisz to przełamac mi jakos przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina74
Tez nie lubie bac byc sama. Po smierci ojca zaczelam bac sie duchow.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoffijj
wiezysz w duchy karina 74.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mońka 24
też mam takie lęki :( rozumiem Cię doskonale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wąz przewrócil cos w terrarium a ja juz panika. Ten strach czasem doprowadza mnie do szału. Patrze na tv a tam same chore programy wiec czekam na wesołe reklamy zeby sie zajac..jak sie pozbyc tego cholernego strachu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamaica00
Weźcie przestańcie, ostatnio oglądałam w tv jakiś program niewiarygodne historie czy cos takiego, kicz jak niewiem co i w ogóle śmialam się z tego razem z chłopakiem. Ale jak przyszło położyć się spać i iść do pokoju obok po ciemku to tragedia :( Mieszkamy sami w dużym starym mieszkaniu w przedwojennej kamienicy, w którym do tego podczas wojny w pawlaczu na korytarzu ukrywano żyda. Niecierpie tego pawlacza jak jestem sama i jest ciemno! No ale wracając do tego wieczora chciałam iść do łazienki, to ciągnę chłopaka zeby poszedl ze mną bo mówię zes*am się a sama nie pójdę. Jestem już w łazience a ten czubek zamyka za mną drzwi z trzaskiem i gasi światło ! Jak się wydarłam z nagłego przerażenia , jak się nie wkur*iłam , tak popchnęłam drzwi ,zapaliłam światło, chwyciłam go za rękę i tak go trzymając przebrnęłam przez cały proces wieczornej toalety i dojście do sypialni. W łóżku powiedziałam że jest czubek głupi i odwróciłam sie dupą. :> Nie oglądam więcej takich rzeczy pieprze to. O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokosankaaa
ja też sie boje być sama w domu ale w moim przypadku to juz jakas obsesja , bo nie zasne sama bez włączonego światła . Musi być i światło i tv . Inaczej nie ma szans zebym normalnie zasnela ;/. Czesto tak bardzo bołam sie zasnąc ,ze siedzialam do np. 7 rano az sie jasno zrobi (jak to pisze to widze jakie to moze wydawac sie komus chore ale tak juz mam).Na szczescie nie tak czesto zostaje sama . W moim przypadku jednak nie chodzi o strach przed włamaniem tylko o pananormalnie sprawy (wiem wiem , dla niektórych napewno to wyda sie głupie i śmieszne i mnie tu zjedziecie ale tak nie było od zawsze i jest to zwiazane z pewnym zdarzeniem ktore wydarzyło sie w moim zyciu pare lat temu ). W kazdym razie autorko nie jestes sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strach ma wieeeelkie oczy
ja tez sie boje wszelkich zjaw duchów itp. A wiem ze takie rzeczy sie dzieja naprawde wiec.... brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamaica00
kokosankaaa ja też bardziej boję się tych spraw niż jakiegoś włamania, ale gdybym miała wybierać to i tak wolę zobaczy ducha niż żeby ktoś miał się włamać, ponieważ włamywacz mógłby mi zrobić krzywdę bądź pozbawić życia;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja jestem odwazna w południe jak nie jestem sama to naoglądam sie głupot, alby gdy mam z kolezankami wieczor babski to naczytamy sie jakis historyjek a pozniej panikuje. Wszedzie mam pozapalane światła, tv chodzi i staram sie zajac na kafeteri:) Mimo to slysze wszystkie szmery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolores amores
rozumię doskonale, bo też nienawidzę być sama w domu. Zresztą nigdy nie lubiłam. Pamietam jak dziadek umarł nie mogłam zasnąć, bo wciąż wpatrywałam się w klamke, stale miałam schize, że się ugina. Jak przychodziłam do domu, a nie było pozostałych domowników brałam ksiązkę i krzesło siadałam koło okna wtedy dopiero troszke się uspojakałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki krzywdę to żywi robią nie martwi wiec duchy mamy z glowy... Włączyć tv by w oknie bylo światło migajace i złodziej sie nie polaszczy i tyle.lampka nocna,telefon przy łóżku, fajna muzyka lub komedia czy kabaret przed snem ewentualnie książka i latwiej wam bedzie mysle.zero rzeczy strasznych i ciszy.wtedy umysł wariuje.mis pluszowy w łóżku mysle tez nie wstyd...w ostateczosci psycholog bo czasem moze byc konieczny jesli to sie rozwija.trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jamaica00
Ja byłam godzinę temu z psiakiem, z 3 piętra , zejść to spoko, ale gorzej z wejściem:> Gorzej ponieważ na dół zbiegam szybko że światło na klatce nie zdąży zgasnąć, ale jak wchodzę... światło na klatce pali się dokladnie tak długo jak dlugo wchodzi się normalnym krokiem na ostatnie piętro(czyli moje) gaśnie w momencie kiedy chwytam za klamke od mieszkania. Dlatego wieczorami to robię mega szybkie sprinty po schodach na górę żeby swiatlo zgasło jak już będę w mieszkaniu:> I w domu zawsze w przedpokoju zostawiam zapalone jak wychodze, zebym nie musiala wchodzic do ciemnegopomieszczenia i szukac wlacznika na scianie z bijącym sercem.... :>>>> Hah nie mogę z siebie samej jak to czytam co piszę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agucha1111
to nieprawda, ze duchow nie ma. mi, jak umarl dziadek, zdarzyla sie taka sytuacja, ze przyszedl do mnie...i tez nikt nie uwierzyl dopoki nie przyszedl do mojej siostry. i wlasnie dlatego boje sie sama zostac w domu. kiedys sie nie balam az do tamtej sytuacji, bo wiem, ze bylam wtedy sama i ogladalam telewizje i bylo juz dosc ciemno...nie myslalam wtedy o jakichs duchach. az do tamtej chwili. nie wmawiajcie sobie, ze duchow nie ma, bo sa i przychodza,aby pozalatwiac sprawy. i nie wstydze sie tego, ze jak jestem sama, to swiatlo sie pali w calym domu i nie moge spac. to jest problem!!!!!!!!!! i nie wiem, jak sobie z nim poradzic, bo boje sie nawet wtedy, jak ktos jest w domu, ale spi w innym pokoju...i spie z moja mlodsza siostra...bo sie okropnie bojeeeeeeeee i ona tez boi sie spac sama. do niej tez przyszly dwie osoby zmarle, wiec nie gadajcie mi, ze takie zjawiska sa niemozliwe!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak mam... Ostatni raz zostalam sama w domu kilka lat temu na noc, oczywiscie obejrzalam super straszny horror i klade sie spac a tu... moj kochany piesek dostal szalu do 4 rano szczekal na sciany... Kilka dni wczesniej moj brat ogladal program dokumentalny na discovery o zjawiskach paranormalnych, w ktorym pies wyczuwal duchy i szczekal na sciany:/ Zasnelam jak sie zrobilo jasno, cud ze nie dostalam zawalu:( Od tamtej pory nigdy nie spie sama w domu. I nigdy przenigdy tego nie zrobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiutek786
Postaw obok lozka siekiere i widly, to daje pewnosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Straszzzzzz
Wiem że nie posłuchacie 12 latki lecz to ważne...Moja prababcia umarła w dzień moich narodzin dała mi łańcuszek...No nie dała zawiesiła mi go na szyi...Widuje jej ducha bałam się j go wyrzuciłam do rzeki (dokładnie Warty).Poszłam do domu a tam łańcuszek który wyrzuciłam (na stole) moja kuzynka ma to samo....Poszłyśmy do specjalisty on powiedział że duchy przychodzą załatwić niezałatwione sprawy... WIEC JAK MASZ JAKĄŚ NIEZAŁATWIONĄ SPRAWE TO RADZE SIE BAĆ! A na złodzieji to mam trikao nazwie 112 lub paralizator albo innej maści obrona... A jeszcze co do duchów nie bój sie ich większość nawiedzających jest przyjazna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×