Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lelika

Widział mnie tylko na zdjęciu,słyszał tylko przez telefon,a mówi,że...

Polecane posty

Gość lelika

... tak go zauroczyłam,że nie może normalnie funkcjonować... Co 5 minut dostaję smsa... Czy to normalne? Co będzie,jak się spotkamy? Czar pryśnie? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie faceci
Przystopuj dziewczyno i nie wierz w te piękne słowa. bo to tylko słowa, niedługo czar może prysnąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucjan B
Moze i prysnie ale i nie koniecznie. Wyidealizował pewnie Cie troszke za bardzo, lecz nie martw się przez tel mu sie dobrze gada i Tobie to na live tez powinno, tylko uważaj jak za bardzo słodzi to moze cos tu nie grac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie faceci
dodam, ze ja miałam to samo....i czar prysnął nie wiedziec czemu. A skąd jeseś? może trafiłysmy na tego samego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzychu przeprzakinski
Nie obiecuj sobie zbyt wiel,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Ale ja nie muszę się stopowac,bo ja to odbieram zupełnie inaczej. Tak,to prawda. Może mnie wyidealizował. Staram się mu to wybić z głowy,a on wychodzi z tekstami: "Ja ze 100 lat się tak nie czułem. Co Ty ze mną zrobiłaś". Ja w głębi duszy się z tego śmieję i mówię,że takie coś mógłby powiedziec,gdyby mnie zobaczył,porozmawiał na żywo. Spojrzał prosto w oczy... Spotykamy się we czwartek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucjan B
Kto ma miękkie serce musi mieć twarda dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Skąd jestem? Tylko,że on mieszka trochę ponad 100 km ode mnie. A ten Twój z jakiego woj.,był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Od wczoraj wieczora już trochę przystopował.,bo w końcu doszedł do wniosku,że nie myślę o nim tak często,jak on o mnie. Ale i tak dostaję coś w stylu: "Co za nurtująca cisza"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie faceci
z brzeszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzień dobry zapytaj o stan cywilny ukochanego. Mam dziwne wrażenie, że nie Tobie pierwszej sprzedał ten tekst. I raczej nie wierz w to, że wiecznie źle trafiał, kobiety go nie rozumieją , źle go taktują, a ona taki biedny nieszczęśliwy duduś co szczęścia szuka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robert z Romy
Co on nigdy laski nie miał nie wie że jak bedzie słodził za duzo to z wejscia ma przegrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
No własnie faceci-nie to jednak nie ten sam,ale jestem ciekawa Twojej historii. "Lilitka"-podobno dostał parę kopów od życia (prywatnego). Zresztą zauważyłam,że jest cholernie ostrożny. W ogóle nigdy nie spotykałam się z osobą, z którą kontakt zaczęłam nie od spotkania w 4 oczy. A odnośnie słodzenia,to on raczej tez nie słodził na początku. Potem coś się z nim stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak z moim misiem pisałam na gg i rozmawiałam przez telefon przez dwa tygodnie, później spotkaliśmy się i tak zostało:) Teraz mija nam pół roku razem:) Także powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Paragon-cieszę się bardzo. Kto pierwszy zainicjował spotkanie? Jesteście z tego samego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to dla Ciebie nieważne, ale ile on ma lat? Co to znaczy "parę kopów"? Ma za sobą : 1. Dwa rozwody, troje dzieci i żadnego dziecka nie widuje, 2. kilka rozbojów i niewdzięczną narzeczoną, która go opuściła gdy siedział parę miesięcy w więzieniu, czy raczej 3. dziewczynę, która uciekła ze ślubnego kobierca? Możliwe, że to normalny , fajny facet, ale bądź ostrożna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Lilitka-ja mogę powiedziec,że dostałam kopa (po 7 latach związku i roku po ślubie-mamm stwierdzenie niewazności małżeństwa). A teraz wydaje mi się,że jestem zimna. Każda,nowa osoba (płci męskiej) mówi,że wieje ode mnie chłodem. Boję się,że nikogo już nie pokocham... On traktuje nasze spotkanie jak randkę. Ja wręcz pzreciwnie! Ma 27 lat i 3 dłuższe związki (z tego,co mówił).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuiyui
zabujal sie chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Setunia-no,po rozmowie,to nie wygląda na "ciotę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka piękna jesteś
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie wygląda mi raczej na cwaniaka niż na ciotę. Mam nadzieję, że facet okaże się wart czegoś więcej niż my to sugerujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Czy jestem piękna? Nie mnie to oceniać. Uważam,ze to kwestia indywidualna. Ale czy zauroczenie wiąże się tylko z urodą zewnętrzną? Wnętrze,umiejętność prowadzenia ciekawej rozmowy,bycia zabawnym,to kilka cech ważniejszych. Przynajmnie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Słuchajcie,generalnie zastanawiałam się,jak go sklasyfikowac i z tego,co "zaobserwowałam",to facet pewny siebie,który potrafi rozmawiac na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkanie zainicjował mój M:) bo akurat szedł później na pare dni do spotkania i chciał strasznie mnie poznać;) Niestety nie jestesmy z jednego miasta, dzieli nas odległość prawie 60 km ale to nie sprawia nam az tak dużych kłopotów:) Widujemy sie 2-3 razy w tygodniu:) Jak miałam się spotkać z M też miałam obawy, bałam się że się rozczarujemy sobą nawzajem, albo, że nie bedzie tak jak przez telefon czy gg:) Okazało sie, ze nie potrzebnie się martwiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Po spotkaniu może minąc zauroczenie? Wolałabym,żeby zauroczył się właśnie podczas widzenia....,a nie przed. To dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelika
Paragon-mnie dzieli z nim 150 km. Zresztą on nigdy nie był w moim mieście i nie wiem,jaki newralgiczny punkt wybrać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, ze jeśli na początku spodobacie sie sobie wizualnie to reszta się jakos potoczy, tymbardziej, ze w necie Wam sie dobrze gada to i w realu powinno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×