Oto dowód na to, że szczupłe dziewczyny są mądrzejsze od ich tłustych koleżanek

Ty bez tego zęba Widać, że Twoja dojrzałość intelektualna zatrzymała się w rozwoju na etapie dziesięciolatki. Może razem z dbaniem o siebie, mniejszymi posiłkami i kurczeniem ciała skurczył Ci się mózg? Dziś większym powodzeniem cieszą się normalne, te z zaokrąglonym tyłeczkiem, piersiami, biodrami, bo przynajmniej jest za co złapać, chude są dobre tylko do pokazywania ciuchów na wybiegu, czyli w roli wieszaka. Moi koledzy śmieją się z owych "WIESZAKÓW" i mówią, że "taką można połamać i że w takiej oni mogą się połamać". Nie jestem wieszakiem i nie jestem gruba. Ale tym ponętnym kobitkom CHWAŁA :) za to, że stać je na uśmiech i pokochanie samej siebie :) One wiedzą, że to nie wygląd jest kluczem do szczęścia. A Ciebie wieszaku bez zęba strasznie mi żal, że masz taki roz*eb w głowie. Z takim podejściem to nigdy nie zajdziesz w ciążę, bo będziesz się bała, że będziesz za gruba.

Szczuplosc nie wynika z inteligencji, madrosci. Czesto to dobre geny. Niektorzy maja nadwage i akceptuja siebie takimi jakimi sa. Ja nie mam nic do nikogo tylko dlatego, ze ma nadwage. To jego sprawa, jesli jemu to odpowiada, czuje sie z tym dobrze, to ok, problemu nie widze. Ja tez jestem szczupla, od dziecka i jakos nie uwazam się przez to za madrzejsza. Przeciez to glupie i infantylne.

Droga autorko, bardzo zabawne jest to co piszesz :) Jeżeli Twoim zdaniem bycie szczuplejszą czyni Cię mądrzejszą to gratulacje :) No, chyba że cycki myslą za Ciebie :) Twoje tłuste koleżanki mogą mieć w głowie sto razy więcej od Ciebie i nie zaprzeczysz temu pokazując wystające żebra. Nie rozumiem co ma wygląd do intelektu, idź niuniu lepiej odrób lekcje. P.S. Nie, nie jestem tucznikiem i nie mam małych cycków-możesz sobie darować :)

Ile tu nienawiści i obelg... ;/ Dzięki Bogu,że poki co ludzie zachowuja się tak zazwyczaj na forum, a nie na ulicy ;) chociaż nigdy nic nie wiadomo. mo cuishle - nie musisz nikomu pokazywać swoich zdjęć, bo nikt nie ma prawa Cię oceniać kochana:) Każdy z nas ma wady, nie ma ludzi doskonałych. Nie ma co przejmować się głupimi docinkami i prowokacjami. Na pewno wiele jest w Tobie atutów, które warto podkreślać, nie ma co marnować sobie życia na zamartwianie się ,że jesteśmy tacy a nie inni. Ciało to nie wszystko- uroda przeminie jak my sami ;)

Własnie wkurza mnie ten kult ciała i młodości... Ludziom w glowach sie poprzestawiało... Niedługo nikt nie wyjdzie z domu przed uprzednim spędzeniem w łazience połowy dnia i zrobieniem się na bóstwo... najgorsze jest to,że większośc z nas mimo woli za tym podąża... a kiedy pomyślę,że jeszcze kilka lat temu większość moich znajomych i ja sama nie zwracałam uwagi na to jak wyglądam i w co się ubieram... Takie wyjście do szkoły np- jakaś bluzka, jeansy, uczesanie włosów-tyle. Jak patrzę na moje młodsze koleżanki idące na lekcje niczym na dyskotekę, to myślę,że chyba urodziłam się w innej epoce, a mój rocznik 1989 to chyba inna bajka ;/

SummerNight nie jestes sama ja tez mam wrazenie ze jestem z innej epoki dziewczyny idace do szkol wygladaja jak by szly na pokaz mody nie wspomne juz o tych np z technikum czy lo ktore maja tipsy pol metrowe i uwaza ze nauczyciel nie moze nic bo one maja tipsy sa ladne i moga wszystko wydaje mi sei ze powinno sie to ukrocic moze nie mundurki ale cos w stylu ze zabronione mini w ktorych widac tylek koszulki zakrywajace cyce bo teraz to juz dziewczyny chodza nie zabronione ale ukrucone bo szkola to szkla a nie dyskoteka

Ten topic sam w sobie jest najlepszym dowodem, że nie wszystkie szczupłe są mądre:-D

dziurr - może zgłosimy projekt do sejmu i zaczną od młodzieży egzekwować stosowny ubiór.. ;) hehe:) a tak odbiegając od tematu- widzę,że mamy podobne poglądy. Twoja stopka dużo o Tobie mówi. Szczerze to pasowałaby i do mnie ;)

SummerNight ciesze sie ze nie jestem sama (chodzi o stopke) mimo ze jestem mloda wydaje mi sie ze mam troszke inne myslenie niz inni ja pzyznaje ze tez lubie sie pomalowac ale nigdy w podstawowce czy wogole w szkole nie bardzo zwracalam uwage na to czy wygladam jak modelka przeciez to szkola

ojojojo to nie dobrze a lubisz dawac za pieniadze milosc ,szacun i nawet doopke podmyjesz jak trza????

a może nam wyjaśnisz w jakim celu założyłaś ten temat? swoją drogą co ma wygląd do rozumu? kobieta jest piękna kiedy o siebie dba i nieważne czy jest gruba czy chuda :)

No cóż... Z tego co wiem faceci wybierają te chudsze bo boją się,że kumple ich wyśmieją, dziewczyna się mamie nie spodoba etc... Ja jestem szczupła,gdybym wiedziała,że facet wybrał mnie bo mam taką a nie inną figurę kopnęłabym w dupę takiego. Na szczęście mój facet był kiedyś z dziewczyną która miała nadwagę i bardzo przeżywał kiedy go zostawiła. Wtedy jeszcze się przyjaźniliśmy,to ja go pocieszałam po tym. Od kumpli słyszał,że ma się cieszyć bo pozbył się tucznika. Dzięki temu wiem,że jest ze mną za to jaka jestem a nie jak wyglądam. Nie ocenia ludzi po wyglądzie i Ty autorko powinnaś brać z niego i innych którzy tego nie robią przykład. Zresztą coś mi się wydaje,że kiedyś taki"tucznik" odbił ci faceta i to cię boli. A jeśli nie to albo ten Twój misiek jest tak samo pusty jak Ty,albo kiedyś ktoś cię zostawi z tego powodu....

Mądrym się jest tak po prostu - nie trzeba sie tym chełpić wokoło. Owszem osoby grube mają słaby charakter i jakies tam problemy emocjonalne - które odreagowują żarciem. Ale to nie ejst tożsame z głupotą. w sumie Autorko kiepskie uzasadnienie kiepskie Poza tym każda mądra piękna i szczęśliwa kobieta i uprawia teraz namiętny seks ze swoim facetem i się wcale nie zastanawia czy jest madrzejsza i piękniejsza od "beznadziejnych tuczników"

Moze i szczuple sa w TYM madrzejsze ( choc nie wiem czy do konca wyglad wiaze sie z madroscia:P), jednak napewno maja problemy z samoakceptacja :D Ciekawe co by bylo, gdyby po ciazy bys sie roztyla autorko .. powiedzmy z 10 kg, a w twoim wieku to by oznaczalo ze wiesz mnostwo rozstepow, i juz skora nie taka elastyczna . .. wyobrazasz sobie ? masakra nie ?:o

cieszysz się że jesteś chuda, ale za to głupia jak but!

powiedziala co wiedziala.

Dziurr- życie to nie bajka,ale żyć musimy ;) Czy każdy nie mógłby zająć się swoim nosem i dać żyć innym...? ludzie, skąd ten brak tolerancji u Was? ; ]

no ja musze zyc dla 2 osob maz i synek:) choc czasami wydaje mi sie ze lepiej jakby mnie nie bylo a brak tolerancji??? coz wydaje mi sie ze to wina innych a dlaczego?? np te "glupie grube tuczniki" wiedza jakie sa nie wywyzszaja sie nikt im nic nie mowi milego tylko zawsze wytykaja (wiem po sobie)a mimo to majua szacuunek do innych a te "madre chude" slysza od kolezanek kolegow rodzicow jakie nie sa piekne fajne madre i wogole i one to sobie wpajaja do glowy.slyszac to czesto zaczynaja w to wierzyc i potem nikt inny nie moze nic innego powiedziec bo ona jest taka jak kazdy mowil. a ze kazdy tak uwaza to przeciez mozna innych obrazac bo sa gorsi.wtedy sie to widzi.to ze ktos wyglada gorzej ja naleze do tych "glupich tucznikow" i co??zawsze kazdy mi mowil jaka jestem gruba (bo bylam grubsza od innych) i czlowiek slyszac wiecnie takie cos uswiadamia sobie ze tak musi byc jezeli inni tak mowia.i mimo ze ktos potem mowil inaczej to nikt juz mi nigdy nie przetlumaczy ze nie jestem gorsza i teraz gdy widze ladna dziewczyne zawsze "chowam glowe" bo jestem gorsza. brak tolerancji wychodzi tez z glupoty gdy dzeci sie smieja ze ten nie ma tego tamtego-czyli jest gorszy czym czlowiek starszy tym wiecej tej nienawisci w nim jest przynajmniej tak mi sie wydaje ze tym moze to byc spowodowane nie wiem czy napewno ale takie jest moje zdanie.a wy?? co o tym myslicie??

Ty to głupia i nietolerancyjna jesteś, więc do mądrzejszych od pulchnych nie należysz! Pomyślałaś kiedyś o tym, że niektórzy ludzie rodzą się z grubszymi kośćmi lub mają genetycznie predyspozycje do bycia grubszym? Albo, że niektórym dziewczynom bardzo odpowiada bycie pulchną lub, że takie też mają swoich wielbicieli? Nie? To pomyśl! To, co napisałaś to dowód na to, że szczupłe laski są głupie i puste.

jak nie masz kompleksów to po co zkładasz taki denny topik, chcesz sie dowartościować. Może napisz tutaj za kilka lat jak już znudzisz się swojemu Misiowi. Znałam taką jedną wiecznie na diecie albo na siłowni. Miała normalną wagę, ale też doprowadziła się do tych 40-stu paru kilo. Jej facet szybko znalzł sobie normalną kobietę, która nie myśli tylko o wygladzie.