Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciezka sprawa

odzyskanie dlugu. przeczytajcie te historie i poradzcie, prosze

Polecane posty

Gość ciezka sprawa

jakies dwa lata temu moj facet pozyczyl swojej owczesnej kobiecie pieniadze na samochod- kilkanascie tysiecy. to mial byc ich wspolne auto. no ale przestalo im sie ukladac, kobita zarejestrowala samochod na siebie twierdzila ze odda kase. koniec koncow rozstali sie, nie bylo milo. mijaja 3 lata, moj facet kasy nie ma, ona nie odbiera jego telefonow, zlozyl doniesienie do prokuratury. mimo, ze K. przyznala sie do wziecia kasy postepowanie umozono. Jak odzyskac pieniadze, rozwiazac te sprawe? Moj luby nie moze tego przezyc ze ujdzie jej to na sucho? prosze o kulturalne i rozsadne rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
przyznała się? To chyba z powództwa cywilnego trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
no tak z cywilnego by mozna, ale to sa spore koszty i nie ma gwarancji powodzenia, znajomy adwokat odradzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
no to pozostaje doradzić tylko napakowanych panów, którzy się upomną o dług ;) jeśli nie z powództwa cywilnego to prawnie nie ma innej możliwości. Bo ani to nie była kradzież....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
gdyby była umowa.... wystarczyć by postraszyć US, bo pewnie pani podatku nie zapłaciła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
jest tylko dowod wykonania przelewu, zadnej umowy. sprawa jest beznadziejna, ja chyba bym odpuscila, ale moj facet tak sie wsciekl tym umozeniem sprawy ze szok, az go nie poznaje... to twarda sztuka jest ta kobita, kiedys juz miala do czynienia z gosciem od windykacji - zaczela wrzeszczec i straszyc go policja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
no to ja bym na tą skarbówkę postawiła.... :) ciekawe czy wykazała w dochodach? ;) Można spróbować :) Nie jestem pewna co do US, ale zawsze można zadzwonić i zapytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
zadzwoń i zapytaj czy jeśli ktoś pożyczył pieniądze od kogoś innego (prywatnie) ale bez umowy, to czy powinien to wykazać w zeznaniu rocznym za dany rok, no i czy powinien płacić podatek 2% (płaci się go od czynności cywilnoprawnych, czyli w tym przypadku umowy a takowej nie ma )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lusiaaaaaaaaaaaaa
Pani miała dochód (co macie w na dowodzie wpłaty) a dochód zataiła w zeznaniu ;) Improwizuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
dzieki za rade z tym US, jest to jakis punkt zaczepienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezka sprawa
no dupa balda, racja. chyba trzeba bedzie zwolac cala ekipe panow 2x2 bo ta babka to naprwade twarda sztuka, nielatwo ja zastraszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×