Do wiosny będę piękna - i już na zawsze

Hm ja mam jędrne, przynajmniej tak mi się wydaję, a poza tym cwiczę i stosuje balsamy ujędrniające :)

O właśnie, muszę sobie kupić taki balsam ;) Wczoraj spotkała mnie ogroooooomna niespodzianka - poszłam kupić spodnie. Biorę swój rozmiar - 38, coś nie tak... wtedy mama przyniosła mi ciemne rurki, w których zawsze źle wyglądałam. Rozmiar 36. Dobra, przymierzam, przymierzam ... coś luźnawe ! To wzięłam 34. I co ? I spokojnie w nie weszłam !!! :D Jestem niesamowicie zadowolona z siebie ! Teraz wyglądam jak wszystkie moje ładne kolerzanki, a ważę około 56,5 kilo ! :D Schudłam kilogram od samego wychodzenia z diety ;P . Ale nie rezygnuję z diety - zamierzam tak jeść przez długi czas, a może kiedyś osiągnę cel - 52 kilo :) . Tylko muszę jeszcze zacząć ćwiczyć :). Aha, i polecam super śniadanko mające bardzo mało kalorii - kanapka z wafla ryżowego (18kcal), plasterka polędwicy (10kcal) i kawałeczka ogórka (5kcal??! ;) ). Ja takich zjadam trzy na śniadanko i coś jeszcze przekąszę ;) A wczoraj skusiłam się na obfitszy obiad i 2 galaretki w czekoladzie .. ;P Ale chyba to spaliłam robiąc wielkie przemeblowanie w pokoju - łącznie z porządkami :). A jak u Ciebie ? Jakieś postępy ? ;) Na pewno tak ;P .