Do wiosny będę piękna - i już na zawsze

160cm = 58 kg :) Tyle samo, spokojnie stracimy te 8 kilo :)

O matko, wybaczcie x) LittleLady to ja, GwiazdkaNaNiebie x) Kiedyś używałam tamtego nicku i pomyliłam się :D więc wszystko LittleLady to ja pisałam ;P To super, że mamy tyle samo do stracenia ;D Świetnie ;)) Jutro 4 dzień ! :D

MI waga stoi a tak bardzo zjadłabym sobie w tej chwili batonika ;p

Myslisz, że ja nie ? :D Ale mam silną wolę ;P Tylko szkoda, że jakoś nie widzę, żebym schudła -_- W ogóle mam problem, bo żywię się z własnej kasy, bo mama powiedziała, że na żadne diety nie da mi pieniędzy. I praktycznie już mi się kończy wszystko ... nawet bananów nie mam w domu, jak potrzebne ! xD I muszę jeszcze kupić odtłuszczone mleko, tylko jak ?? ;D Nie no... chyba jednak już kilogram mniej, czwarty dzień kapuścianej . :):):) A w ogóle co tak cicho ??

Ja staram sie normalnie odżywiac, owsiadnka na sniadanie, pozniej jakies jabłuszko, obiadek, cos i kolacyjka i po 18 nic :) Ja tez nie widze jeszcze zebym cokolwiek schudła :( Najpierw schudne pewnie u góry, bo mam figure gruszki a pozniej na dole :( a najbardziej chodzi mi o nogi :(

Ja staram się jeść jak najwięcej zupy. A tak to jem według diety, nic nie jest w stanie mnie skusić :D Mam figurę klepsydry, też bardzo chcę schudnąć z nóg, a także z o wiele za dużej pupy ;) . Jakoś to będzie ;D

No i ciągle cicho .. ;)

Ja z pupczaka również chętnie, kurcze kurcze zjadłam dzis pare cukiereczków, a mianowicie 4 i to na noc, zaraz ide spac, bo padam z nóg, mam nadzieje, ze to tylko wpłynie na poprawe materii, a nie na tłuszcz ;p kurde zła jestem na siebie, ale cukier mi chyba spadł, nie wiem

Ojj, trzymaj się! ;) Pamiętaj, silna wola ;P Żadnych cukiereczków :D Mi też ciężko , ale jutro już piąty dzień ! :D

Obiecuje, ze to jedyny moj taki wybryk, ale od dawna słodyczy nie jadłam i organizm sie domagał, ale zła jestem, ze no na wieczór eh :( juz nie zjem zadnego cukiereczka, obiecuje, obiecuje !

No to wierzę Ci ;D A zgadnij co teraz robię ? Wcinam zupkę x) Ostatni talerz :D I znowu muszę sobie dorobić ;P Ciekawa jestem, czemu nikt poza nami już tu nie wchodzi ^^

Bo poza nami wszyscy inni tylko mowią, ze chca schudnąc, my przynajmniej trzymamy diete ? A jak tam dzionek mija ? U mnie jest straszna zawierucha, az strach wyjsc, sypie w oczy sniegiem, cieżko w ogole isc, bo tyle sniegu ..

U mnie pełno śniegu, ale teraz nie pada ;) Jestem zła, bo w domu jest impreza, pieczone kurczaki, zapiekanki itd., a ja mogę zjeść tylko kawałek mięsa ugotowanego bez smaku :/ I do tego jeszcze nie wiem, gdzie jest deska do krojenia, a muszę zupę ugotować. I nie mam co jeść, jestem głodna, nie jadłam obiadu .... wrrrrr .

Cześć dziewczyny! Mogę do Was dołączyć??Kiedyś to forum bardzo mi pomogło w odchudzaniu a że teraz wracam do diety szukałam jakiegoś fajnego wątku i tak tu trafiłam:)

Poprzednia stopka nieaktualna ale już poprawiam:)

No jasne ;) Im więcej, tym lepiej, prawda ? :D

No pewnie, witamy. Ja dziś dużo pochodziłam, nawet wczesnym wieczorkiem troszke pobiegałąm :) U was tez pełno sniegu dziewczyny ?

No pełno, pełno ;) A mi się tak nie chce ruszać .. ojej .. czego ja oczekuję, dieta, ale zero ruchu ... ;P

A powiedz mi jak wygląda taka dieta kapuściana, dobra jest ? tzn szybko sie chudnie ? ja nic nie widze po sobie zebym schudła :/ jestem zła, zła, zła !

Wszystko o tej diecie jest w internecie, to co jesz masz rozpisane na każdy dzień. I je się jak najwięcej tej zupy. Szczerze mówiąc nie widzę efektów -_- . Nie wiem w końcu, czy ona działa, czy nie....

Hmm to nie zaczynam diety kapuścianej. Aaaale jestem głodna ;p

Dzien dobry ;D ja swój dzionek zaczełam od długiego spaceru z psem :) Za mną niestety płatki kukurydziane, bo owsianka mi sie skonczyła, a teraz jem jabłuszko :) Jakie plany na niedziele ? Ja niedługo biorę się za naukę, wieczorem troche pocwicze hmm i moze jakis film :D

widze ze juz nie macie innych problemow na glowie tylko wpatrywanie sie w siebie i "dbanie o linie". idzcie na spacer, ruszajcie sie a nie ze bedziecie sie glodzic...

A kto tu mowi o głodzeniu sie ? ;| Przeczytałaś/eś pół rozmowy i myśłisz, ze jestes dobrze obeznana/y. Jak widzisz każda znas cwiczy tyle na ile mu czas pozwala.

Denerwują mnie tacy ludzie jak Ty, bo wygłaszają swoje zdanie nie wiedząc czego sie tyczy ten wątek. Bo widzisz, gdybys choc trochę poszperała i poczytała zauwazyłabys, ze chcemy schudnąc zdrowo.

Masz rację. A wiesz co ?? Jednak spróbuj tej diety ;) Szósty dzień , a ja ważę.... 3 kilo mniej !! Zaczynałam od 60 ;D A teraz już 57 ;P I nie mam problemów z utrzymaniem się na diecie, nie czuję się ani źle, ani nie jestem głodna ;). No i jeszcze zauważę, że prawie nie ćwiczyłam , więc dieta plus ćwiczania musi równać się świetnemu efektowi ;D Ja dzisiaj idę z kolegą na spacerek o 16 .. Mmm .. :) Niedawno się poznaliśmy i podobam mu się taka, jaka jestem ;) To dopiero będzie zdziwnienie, jak jeszcze schudnę;) Muszę zauważyć, że jest przystoojny .. :D I ma coś w głowie ;)

Proszę zagłosujcie na moją walentynkę: www.ilovemilka.pl/vD8AD7

dziewczyny dołączam do Was:) mam do zrzucenia 6 kg. Mam nadzieje ze damy rade:) Poza tym ... spojrzenie i mina eks - bezcenne :P Może do zmiany nawyków żywieniowych i ewentualnych diet warto dorzucic siłownie? pozdrawiam

No warto, warto x) Ale ja się nie mogę przemóc xD Tak mi się nie chce ... :) I nie potrafię tego zmienić niestety ;D Jeżeli znowu gdzieś podpisałam się jako LittleLady, wybaczcie x)

Gwiazdka... - przemawia przez nas zimowy leń, ale ruszmy tyłeczki i biegusiem na siłke:) Zaczynam od jutra. W planie w miare zdrowe odzywianie, zerow fast foodów, regularne posiłki i ...wiecej ruchu. Co prawda tańcze, ale siłownia robi swoje:)