hej jak myslicie??

hej. dzis bylam na rozmowie w sprawie pracy aplkowalam jako barmanka, ale dopiero na rozmowie wyszlo ze kobita wolalaby ludzi z doswiadczeniem wiec zaproponowala mi prace na sali jako kelnerka. ja mowie ok a ona ze tez w porzadku tylko chciala by zebym najpierw przyszla na 3 dni probne. glupia nie zapytalam sie czy mi za te dni da kase. jak wchodzilam to babka i chyba to byl wlasciciel wydali sie baaaaaardzo w porzadku, ale pozory moga zmylic wiec pytam sie Was w ktorym momencie jeszcze moge sie zapytac czy mi zaplaci za te probne dni?? mowila ze jak zadzwoni to w piatek, sobote moze wtedy jak myslicie??? blagam o odpowiedzi. wiem moglam zapytac na rozmowie ale zapomnialam.

hę????

no jedna osoba przynajmniej niech sie wypowie, tylko nic o gownie itp...

cześć, powinni zapłacić za wykonaną pracę [przychodzisz na próbę i pytasz się czy to będzie płatne...]

a moze jak zadzwoni do mnie (jesli zadzwoni) com?? czy lepiej jak pojde na probe??

jeżeli zadzwoni to oczywiście zapytaj [w końcu do pracy mało kiedy dla przyjemności chadza się...]

hę??

co hę?

no jasne poza tym praca w godzinach poznych wieczornych wiec tym bardziej..jak zadzwoni to zapytam, ale troche glupio ze nie zrobilam tego na rozmowie.

no i dzieki za wypowiedzi jedyny dobry czlowiek tutaj.. :-P Pozdrawiam

buhaha ...nie ma za co