Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mój facet był

mieszkanie czy dom?

Polecane posty

Gość mój facet był

mamy problem bo nie możemy się dogadać w kwestii mieszkania, ja chcę mieszkać w mieście w bloku ,a on budowac dom pod miastem Jak z tego wybrnąć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbcbcb
najpierw wynająć mieszkanie, a w między czasie rozpocząć budowę domu przecież to i tak trwa kilka lat conajmnije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedy kafe sie zbuntuje
nie owijam w bawelne, zapraszam na nowe forum do pogaduszek, bardzo proste w obsudze ... i nowe niedeptane rozmowynoca.my-forum.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gertya
lepsze mieszkanie znam takich co sie wpakowali w dom pod miastem, zbudować łatwo ale wykończenie to masakryczne koszty , dojazdy, odśnieżanie, wszędzie daleko a jak dziecko to wożenie autem do szkoły, do lekarza dzięki za taki interes najlepiej mieszkanie w bloku i mała działeczka rekreacyjna pod miastem na lato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet był
gertya właśnie myślę tak samo jak Ty ,ale mój już nie ... żadne argumenty nie trafiają do niego , niewiem jak mu to wypersfadowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkająca w bloku.
TYLKO I WYŁĄCZNIE DOM !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkająca w bloku.
mam dość pierdolniętych sąsiadów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekłam z domu do bloku
więc nie wiem - i to i to ma plusy i minusy. Ale w bloku jakoś fajniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile ludzi tyle zdań i argumentów taki wybór zależy od bardzo wielu czynników a jak sie pobieraliście, to nie mieliście wizji wspólnej - dalszego rozwoju, m.in. mieszkanie w mieście czy dom pod miastem? jeśli nie, to poważny bład, za który teraz trzeba płacić nerwami i kłótniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkalam ponad 20 lat w bloku, teraz mieszkam w domu i pomimo nakladu pracy i pieniedzy nie zamienilabym go an mieszkanie. Owszem, w dom trzeba bardziej zainwestowac niż w mieszkanie, ale z mojego punktu widzenia pomimo tego lepiej mieszkać w domu. Jednka zalezy to od czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet był
no właśnie wszędzie blisko,a nie 2 km do sklepu żeby kupić zapomniane mleko...buuuuuuu mam dość nie wiem czy dojdziemy do ładu co w końcu robić buuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wybraliśmy mieszkanie. Dom pod miastem to super sprawa latem. Zimą to horror. Nie dość, że ogrzewanie to odśnieżanie, dojazdy do pracy. Nam auto nie odpala w mrozy więc byłby problem a tak można z buta się przejść do pracy. W takim domu pod miastem w takiej sytuacji już jest problem dużo większy. Ja tam wolę mieszkanie duże plus działeczka pod miastem. I tam sobie latem można robić grile, postawić piaskownicę dla dziecka. A śniadania na latem jemy na balkonie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet był
rozmawialiśmy gdzie , co i jak że się tak wyrażę miało być w mieście tu gdzie mieszkamy ale teraz nagle mu sie odmieniło bo dostał działkę od babci i zachciałao mu się budować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gertya
mój kolega z żoną mieli śliczne mieszkanie 3 pokoje w bloku ale zapragnęli domu, takie ich marzenie bo winda im sie nie podobała , bo sąsiedzi sprzedali mieszkanie , dostali kase od rodziców a tak utopili majątek w domu , gdzie nieustannie trzeba było coś udoskonalać a bo ściana sie ruszała, a dach lepszą podbitkę a powiększanie okien w łazience, dwa rodzaje ogrzewania, ciągle ciągle aż w końcu przez ten dom sie rozwiedli bezsens, po co mierzyć tak wysoko ? Wystarczy mieszkanko, szczęśliwa rodzina, praca nie użalać się bo sąsiedzi -nie ma idealnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom bez gadania
z wlasnym ogrodem,a nie cisnienie sie w blokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koajlowaaa
Ja mam tak samo jak TY autorko. Moge sobie pomarzyc o mieszkaniu w bloku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet był
Koajlowaaa ustąpiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupu wazne to
przeciez dom to komfort!nawet jesli za miastem i trzeba dojezdzac to po to sa przeciez samochody!a w bloku-cisnie sie czlowiek,ani ogrodu,maly balkon. dziwie sie ze ktos chce mieszkac w bloku.mieszkam w domu i jakby ktos mi proponowal blok to w zyciu bym sie nie zgodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlerka, nie czytasz postów założycielki tematu? właśnie ma działkę, od której jest 2 km do najbliższego sklepu nie mówię, że to jest wieś zabita dechami, ale nie jest to wygodne każdy ma jakieś priorytety, jeden wygodne życie, łatwy dostęp do usług, handlu i rozrywki, drugi spokój i ciszę w leśnej głuszy (to sklajne przypadki obydwa) i dlatego bez sensu jest trochę pytanie - temat topiku - bo nie ma jedynie słusznej odpowiedzi to tak jak z pytaniem - który samochód jest najlepszy? dla każdego inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
ja też jestem za wybudowaniem domu sama mieszkam w domku pod miastem i nie zamieniłabym tego na żadne mieszkanie w bloku ...cisza spokój latem wychodzę na boso prosto do ogrodu ....a do miasta mam 5 km i jakoś nam to nie przeszkadza wszytko jest kwestią przyzwyczajenia a nie trzeba zaraz budować nie wiadomo jak wielkiej chaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggagagagaaa
poszukajcie domu w miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem co wy z tym ciśnieniem się w bloku. Ja mieszkam w nowym przestronnym bloku w okolicy pod lasem z widokami na pola. Cisza, spokój. Wychodzę na dwór i mam jak na wsi, pole, lasek. Firma odśnieża chodniki, dba o zieleń. Tylko sobie działeczkę niedaleko kupimy na jakieś grile właśnie, choć nawet to nie jest konieczne bo mamy wokól piekę jeziora i latem wszyscy tam jeździmy robić grila, pływać rowerkami wodnymi, i zwykłymi również. Chyba mieszkam w raju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
DOM, DOM, DOM !!!!! Twój facet ma rację. Zobaczysz jak w bloku to ani pierdnąć nie można bo już sąsiad melduje o tym innemu sąsiadowi. A w domciu spokuj, nikt ci wiertary nie załancza w niedzielę :) ZASTANÓW SIĘ. My mieszkamy w domu 6 km od centrum więc to nie daleko. Mamy 2 auta i jakoś sobie radzimy. Odsnieżanie to nie problem, akurat się człowiek porusza i nie trzeba kasy na siłownię wyrzucać. DOM to same +++++++++++++++++++

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jakie to miasto moje ma centrum większe niż średnica 6 km od rogatek do centrum jest ok. 15 km, a za miasto żeby wyjechać, to jeszcze trochę trzeba popedałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jakie to miasto moje ma centrum większe niż średnica 6 km od rogatek do centrum jest ok. 15 km, a za miasto żeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jakie to miasto moje ma centrum większe niż średnica 6 km od rogatek do centrum jest ok. 15 km, a za miasto żeby wyjechać, to jeszcze trochę trzeba popedałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jakie to miasto moje ma centrum większe niż średnica 6 km od rogatek do centrum jest ok. 15 km, a za miasto żeby wyjechać, to jeszcze trochę trzeba popedałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój facet był
ja całe życie miaszkałam w mieście , zresztą mój tez i dlatego nie wobrazam sobie życia pod miastem , a jeśli zaczniemy tą budowę to napewno na 2 auto stać nas nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×