Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex-ulezakowana

topik dla ex-ulezakowanych czyli zycie po poronieniu

Polecane posty

Cześć Dziewczynki :) Ja już w pracy.... Dziś złapało mnie lumbago i jestem swobodna jedynie na lewą strone.... Oj ja to już mam... A u Wa so słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kasja, ja juz od godziny spac nie moge...zawsze lubilam sie dlugo wysypiac a teraz 7 czy 8 rano i nie moge juz spac... poza tym nic nowego u mnie, troche nudy, ale za tydzien jade znowu do polski to sie rozerwe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Eksiu, to chyba normalne, że się budzisz wcześniej. Myślę, że jesteś teraz bardziej wypoczęta ??? Nie mylę się. Nie chodzisz do pracy, a to też robi swoje. No nie mogę sobie wyobrazić jak Twoja mama się cieszy, że przyjedziesz.... Jak byłam na stypendium to moja mamuś tak sie za mną stęskniła, że szok. Ja zresztą za nią też, ale nie było mnie tylko poł roku a na święta przyjechałam.... Tak sobie myślę, ze musi być Ci czasami ciężko tak samej w tych Niemczech.... Ja wiem , że masz męża i jest on wspaniały, ale czasami potrzebujemy się wygadać (przynajmniej ja potrzebuję) mamusi :P Fajnie , ze przyjezdzasz do Polski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mama sie zawsze cieszy jak przyjezdzamy. No ale ja mam do mamy niecale 3 godziny jazdy, jestesmy najczesciej raz w miesiacu u mamy i siostry, a odtad jak jestem w ciazy i mam duzo czasu to jestem normalnie co 2 czy 3 tygodnie na tydzien czy dwa :) wiec nie mamy wlasciwie czasu za soba zatesknic hehehe Berlin jest na szczescie blisko polski wiec moge byc naprdawde czesto u rodziny. No ale ja tu jestem juz ponad 13 lat wiec sie przyzwyczailam, tu mam wiecej przyjaciol niz w polsce, tu jest w zasadzie moj DOM, a w polsce moja ojczyzna. Nie wyobrazam sobie jednak dalekiej emigracji, np jak moja kuzynka w Chicago, ona rodziny juz z 5 lat nie widziala, tak bym nie mogla. Za daleko od rodziny.... Kasja a ty z jakiego miasta jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ja mieszkam pod Łodzią, także centrum.... Ja też sobie nie wyobrażam tak daleko od rodziny mieszkać. Ja byłam w Atenach, więc kawałek był.... Tylko, że wtedy to wiedziałam , ze wrócę... A tak zdecydować się już do końca życia wyemigrować... Nie ja wolę Polskę, mimo, że pozostawia wiele do życzenia. Dzis mam dzień leniucha w pracy. Zaraz idę rozmasować moje szyjne lumbago :P Dobrze , że pracują u nas i pielęgniarki i rehabilitantki :D Bo inaczej chyba bym z bólu nie wyrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem po. Byłam tak spięta, że szok!! Jeszcze mnie troszki boli, ale nie jestem już taka sztywna :P Zobaczymy czy jutro zakwasów nie będzie, a cos mi się wydaje, że mogą byc...... No to jutro też masażyk ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gdzie ty pracujesz Kasjo, ze masz tak dobrze??? masaze w czasei pracy??? tylko pozazdroscic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moja praca ma swoje dobre i złe strony :P Pracuję w domu pomocy społecznej, ale to już chyba pisałam... stąd wykwalifikowana kadra w tym zakresie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! mam do was pytanie... moze sie powtorze nie wiem nie mam juz sily czytac u was az 37 stron... dwa razy poronilam po ostanim kilka razy krawilam... po ostatnim krwawienu po 36 dniach, czyli normalnie, dosltalam @. Teraz 13 tego miesiaca [powinnam miec nastepna ale jeszcze jej nie ma. Bylam u lekarza 3 dni temu zrobil test, nie jestem w ciazy ale @dalej nie mam. Prosze powiedzcie czy u was tez tak bylo zaraz po poronieniu???? czy moj okres jeszcze sie nie uregulowal???? z gory dziekuje za odp. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?@? jesli o mnie chodzi to od poronienia nie mialam miesiaczki az przez 5 tygodni,poprosilam lekarza i dal mi luteine na wywolanie.Zawsze mialam rowne cykle co 29 dni. Po wywolanej miesiaczce nastepna mialam juz 2 dni pozniej niz zwykle, trzeciej nie dostalam i jestem juz w piatym miesiacu ciazy :) Nie martw sie, niestety czasem to trwa zanim wszystko wroci do normy, troche sie to rozregulowalo po poronieniu. Zycze wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam lyzeczkowanie, po nim wcale juz nie krwawilam, tylko dwa dni moze bylozenie. PO okolo 6 tyg mialam dopiero miesiaczke. Kolejnej juz nie, bo tez zaszlam w ciaze :) posluchaj Namanowcach, ona ma racje, wszystko musi sie unormowac. Manowcu, nie odpisujesz mi na maile kochana!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny za odzew!!! rozumiem ze musi sie uregulowac ale wlasnie o to chodzi ze juz mialam @ po 36 dniach czyli po takim czasie jak normalnie u mnie trwal cykl poronieniem a teraz jej nie mam i wlasnie nie wiem co mam o tym myslec... pierwszy raz poronilam 3 miesiace temu... w sumie juz nie wiem... gratuluje ciesze sie ze wam sie udalo... acha jeszcze co do luteiny to troszke mam problem bo jestem w anglii a oni tutaj wszystko zostawiaja ''naturze'' tak jak bylo z poronieniem, nie dali mi zadnych lekow... dziekuje jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem ci że ja dostałam @ 35 dni po zabiegu trwał ponad tydzień tzn. try pierwsze dni dość obfita a nastepne to tylko takie plamienia, drugą @ dostałam po 28 dniach i to samo a nawet powiem że dłuzej to trwało te plamienia bo jakieś 9 dni. Myślę że to się musi unormować, a miałaś wcześniej problemy z @ bo jak miałaś dość nieregularne to może dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
?@?-----ja akurat nie miałam , żadnych problemów z @, po łyżeczkowaniu dostałam po równo 4 tygodniach i później normalnie. Ale nie przejmuj się twój organizm pewnie potrzebuje czasu , zeby wrócić do formy.... Powodzenia w kolejnych staraniach :) A ja znów w pracy, w domu ostatnio nawet nie mam kiedy dojść do komputera. Manowcu dawno się nie odzywałaś co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach i jeszcze jedno, przyczyną braku @ może być stres :( Współczuję straty... Ja to przeżyłam 2 razy. Chyba przeżyłam ..... :( Bo niestety lekko się podłamałam, ale już jest dużo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny!! jak narazie dalam sobie spokoj ze staraaniami, chcialam zeby mi sie wszystko unormowalo...zreszta bardzo w to wierze ze nastepnym razem wyjdzie i zostane mamusia... pozdrawiam i tak trzymac dziewczyny musimy byc silne nie mozna nam sie zalamywac!!!!!!!!!wszystko bedzie dobrze!!!! :****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach i jezeli chodzi o sters to raczej nie... w ostatnim czasie dziekowac Bogu wszystko bylo w porzadku zreszta wczesniej przed poronieniem w sytuacjach naprawde stresowych moj cykl trwal 42 dni ale to zdarzylo sie moze 2 razy w moim zyciu... zreszta macie racje pewnie jeszcze wszytko sie ''nie poukladalo'' jak nalezy...dziekuje jeszcze raz pozdrawiam do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko jestem CAŁA sina.... Miałam stawiane bańki. Ale na szczęście już dużo lepiej się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ci jest???? to teraz wygladasz jak biedronka... no tak banki to nic przyjemnego ale bardzo skuteczne... kurcze ja natomiast czuje sie jak balon @ dalej nie mam wiec moj brzuch wyglada strasznie, i do tego jeszcze mam taki apetyt ze boje sie ze jak nie dostane za kilka dni to bede wygladac jak balwan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehheh nawet nie wiem skad mi sie wzielo takie okreslenie ''balwan'' hahhaha to pewnie przez to ze jest zimno i mam caly czas czerwony nos jak marchwwka hahha milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk.a
Jesli chodzi o mnie to po poronieniu dostalam po 5 tyg. a puzniej po 8 tyg i tak przez 1,5 roku bo zaszlam w ciaze ale to tez dziwne bo przez trzy miesiace nie mialam a gdy poszlam do lekaza to bylam dopiero w 4 tygodniu. a teraz mam co do dnia :) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... pewnie i ytak wlasnie ze mna jest. wkazdym razie dzieki wam juz sie tak nie martwie dzieki dziewczyny. wkurzam mnie tylko ze dlatego ze jeszcze nie mam @ moj brzuch jest strasznie nabrzmialy... ok jakos to bedzie... a odnosnie twojej coazy uk to masz racje dziwne, ale chyba sie cieszysz, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
------>expolsive, nie pisałam już na "waszym" forum bo tu już tak się wszystkie zżyłyście, że trudno się było przebić :) ale właściwie codziennie podczytywałam. Nie pisałam też bo moja historia nie napawa optymizmem więc... Po moich ostatnich przejściach miałam napisać do kasji bo ona też poroniła dwa razy. Narazie staram się odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Bardzonowa. Bardzo mi przykro ;( To że poroniłaś drugi raz, nie musi tak naprawdę niczego oznaczać i mógł być to zwykły przypadek. Wiem co czujesz. Ja zawsze myślałam , że jestem silna, ale niestety troszkę się pomyliłam. Myślę , że musisz teraz odpocząć. Nie możesz odcinać się od ludzi, mam na mysli tych najbliższych, bo wiadomo ze znajomymi bywa różnie.... To nie jest koniec świata. Wiesz co doszłam do wniosku, że my (te które poroniły) mamy nadzieję, że w końcu będzie dobrze.... Bo ile jest kobiet, które po prostu nie mogą mieć dzieci... Musimy w to wierzyć, że w końcu nam się uda. Wiesz co ja trochę żałuję, że nie zrobiłam badań po pierwszysm poronieniu, ale z drugiej strony widzocznie tak musiąło być. Myślę, że i Ty powinnaś zrobić przynajmniej te podstawowe badania... Nie wiem jak Ty, ale ja mam już zaraz 27 lat.... Ale liczę na to, ze przed 30 się wyrobię. Bo widzisz, ja postanowiłam teraz wrzucić na luz na jakiś czas. A reszta Dziewczynek ? Co u Was? Milva kiedy test??? Bo wydaje mi się, że na dniach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk.a
?@? pewnie ze sie ciesze tym bardziej ze bylo to pare lat w stecz i mam juz dwuch szkrabow rozrabiakow a trzecie a raczej pierwsze na zawsze pozostanie w moim sercu i pamieci. tobie tez sie uda! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk.a
Musze sie poprawic bo napisalam ze nieregularne mialam przez 1,5 roku a to nie prawda bo przez 2 lata zapomnialam ze pol roku czekalismy zanim zaczelismy sie starac o kolejne malenstwo. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po pierwszym poronieniu zrobiłam toksoplazmozę i przeciwciała kardiolipidowe wyniki wporządku. Starałam się od pierwszego cyklu bo o pierwszą ciążę staralismy się rok więc wiedziałam, że nie mam na co czekać tym bardziej, że dziewczyny tutaj (explosive, namanowcach) też starały się od początku i jak widać wszystko się fajnie ułożyło. Oby już tak do końca :):) Teraz mam metlik, na poczatku jak się dowiedziałam, że to puste jajo płodowe i że szanse na powodzenie są małe, wogóle nie chciałam słyszeć o ponownych albo jakichkolwiek staraniach a dzisiaj już myślę, że nie będziemy sie zabezpieczać już od pierwszego cyklu... A może nie... nie wiem sama. A Ty czemu nie starałaś od samego początku? Teraz się starasz? Jakie badania powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×