Jak to możliwe???

Córka mojej sąsiadki ma 9 miesięcy i 3 tygodnie. I mówi ładnie i wyraźnie: mama baba tata lala ania (tak się nazywa) Sama mam 3 dzieci i moje w tym wieku to jeszcze gęgoliły w zulu-gula. Jestem w szoku.

też już mówił: baba, mama i tata nie wiem co w tym dziwnego?

moj tez mowil mama baba bum bum pózniej dzidzia niz w tym szczególnego

mój synek tez już mówił. tata, baba, bum bum tata powiedzial w dzień ojca :P wcześniej mowił mama,ale teraz zapomniał i już nie mówi mama, ale mówi dużo innych rzeczy, tylko to mama coś mu przez gardło przejść nie chce.

mała agatko, to jest tak, że małe dzieci ciągle powtarzają "tata", najczęściej tak bez sensu natomiast "mamę" wołają w momentach kryzysowych;) u mnie to się sprawdza nawet jak przychodzę rano rano do pokoiku synka słyszę tata, tata idziemy na spacer, a synek tata, tata ale gdy coś jest naprawdę nie tak mówi łkajac mama, mama;)

dzieci rozwijają się osobniczo.Moja w tym wieku mówiła tylko "tata" i po swojemu ;)

mój synek w tym wieku - wiem ze tak jest, ale czasem by się chcialo to mama usłyszeć. on mówił mama to jego pierwsze słowo było, ale później zapomniał. teraz to gada jak najęty, idzie z nim calkiem sensownie porozmawiać :P np jak idziemy na spacer to opowiada (oczywiście dźwiękonaśladowczo) co będzie oglądał, gdzie pójdzie, jak będzie się bawił na dworze. poza tym zauważyłam ze jak uczy się nowej rzeczy to bardzo często zapomina o tym co już miał świetnie opanowane. np teraz intensywnie uczył sie chodzić (w końcu mu się udało) i zapominał o wołaniu na nocnik. caly tydzień siusiał w majtki, a nie robił tego już od dawna. ale teraz nauczył sie chodzić i znów zaczął wołać :) ale fakt jest taki , ze każde dziecko rozwija sie w swoim tępie. jedno chodzi jak ma 9 miesięcy, drugie jak ma 15, jedno mówi jak ma 8 a inne 12 miesięcy, jedno ma ząbki w wieku 3 a inne 13 miesięcy. normy są bardzo szerokie dla tak małych dzieci!