40 stopniowa gorączka u 3,5 latka pomocy

gorączka prawdopodobnie z powodu choroby, ma antybiotyk azitrolek, podałam we wtorek i wczoraj (wieczorem), dzisiaj nie podam.

głowę, stopy i okolice wątroby.. Jeżeli kąpiel, to woda nie lodowata a maksymalnie dwa stopnie niższa od temperatury ciała.. Przy 41 st. celsjusza nie ścinają się białka w oczach, tylko białko w komórkach (cale nasze ciało jest zbudowanew z komórek). W dzień roboczy pogotowie ratunkowe jest od ratowania życia, natomioast POZ od ratowania zdrowia.

znalazłam coś takiego "Witam, U mojego syna od 5 dni występują napady gorączki, która ma 40 stopni. Wczoraj miał 40,7 stopni. Podaję mu Ibuprofen, Paracetamol w czopkach (250 mg, bo syn ma 3,5 roku). Przez pierwsze 3 dni dostawał też 1/2 czopka pyralginy. Jest już po dwóch dawkach antybiotyku Sumamed a od 5 dni bierze Isoprinosine. Czy takie napady gorączki, bóle mięśni, czasem bole brzuszka mogą trwać tak długo i jak możemy mu pomóc. lekarze nie bardzo wiedzą co robić i co mu podawać... Boję się, że to zaczyna się coś poważnego. 3 tygodnie temu przeszedł pierwszą 10-dniową kuracje Broncho-Vaxom. Czy te objawy mogą mieć coś wspólnego z tą szczepionką? BARDZO PROSZE O POMOC, CO MAM ZROBIĆ, MOŻE LEKARZOWI PODPOWIEDZIEĆ JAKIE BADANIA POWINIEN ZROBIĆ ???" u mnie jest podobnie, mam lek azitrolek który jest odpowiednikiem sumamedu i też podajemy szczepienie odpornościowe ze względu na częste chorowanie (chodzi do przedszkola), możliwe, że to reakcja na te wszystkie leki i szczepienia tylko ile to będzie trwać :(

natychmiast ja tak robilam ze swoja corka tyle ze bralam ja pod chlodny prysznic i temp od razu sie obnizyla nic mu nie bedzie po chlodnej kapieli

jak się obudzi a temp będzie dalej koło 40 stopni to na pewno zrobię tą chłodną kąpiel, teraz ma na główce okład i łydki owinęłam chłodnym ręcznikiem

aha ma jeszcze kaszel, mokry od jakiegoś czasu, lekarz powiedział, że garło dobre i osłuchowo czysty i to katar spływa i dlatego kaszle

Kobieto Jeśli antybiotyk ma od wtorku to już dziś powinna być znaczna poprawa. A jej nie ma. Powinnaś pójść do lekarza. Niech zajrzy Małemu do gardła. Syn najprawdopodobniej nie poszedł na przepisany antybiotyk i zamiast poprawy jest pogorszenie. Może już ma anginę ropną całą gębą. :O Zamiast siedzieć i dumać jak głupia cipa leć do lekarza. Najprawdopodobniej trzeba zmienić antybiotyk. Najlepiej dać w zastrzykach to szybsza reakcja będzie a co za tym idzie szybciej nastąpi poprawa... Jak Cię czytam to mi się nóż w kieszeni otwiera. Jakaś taka rozlazła jesteś... ciepłe kluchy. Zbierz się w sobie i zacznij działać a nie patrzysz jak dzieciak z gorączką śpi pod cieniutkim kocykiem i klikasz na kafeterii!!!! Żal!

w bardzo zimnej wodzie! Woda powinna być chłodniejsza niz zwykła kąpiel ale nie całkiem zimna. Mozna dziecku robic równiez okłady zimne na nogi. Nie przeczytałaś źle, właśnie na nogi od kolan w dół. A z gorączka to tak bywa, i jazda na pogotowie może nie pomóc - jedynie skierowanie dziecka na oddział.

TYLKO NIE DO LODOWATEJ WODY bo dziecko jeszcze szoku termicznego dostanie! Nie oceniam....Bo to nie moje dziecko cierpi i nie ja się meczę.Ale zastanawiam się dlaczego tak się bronisz przed szpitalem? Dali by zastrzyk i by wróciło wszystko do normy!

Bez paniki!!!! Tak się składa, że wiele dzieci przy infekcjach gorączkuje tak wysoko, więc gdyby każdy rodzic miał latać z tego powodu na pogotowie to wiem co by tam było. Kąpiel jest najlepsza, ale podam Ci troszeczkę prastszą i skuteczniejszą metodę. A więc przygotowyjesz dziecku kąpiel w takiej temperaturze e jakiej go kąpiesz. Następnie wkładasz dzidzie do wody lub najlepiej rozbierz się i wejdź razem z nim Bedzie się czuło bezpieczniej, możesz go mocno w tej wodzie prztytulić nawet - prawidłowa temperatura Twojego ciała też może powodować u niego obniżenie gorączki. Potem stopniowo schładzaj wodę, tak długo aż stanie chłodna - broń boże zimna. Rób to powoli, możesz co 20-30 sekund dolewać kubek zimnej wody do Waszej kąpieli. W chłodnej wodzi posiedźcie jeszcze chwilkę, a następnie wyciągasz malca wycierasz i ubierasz w lekkie przewiwne ubranko i do łóżeczka, przykryć cienkim kocykiem i dopiero teraz podać lek obniżajacy gorączkę. Gwarantuje, że temperatura napewno się obniży.

Co rozpoznał u Twojego dzie lekarz jestem bardzo ciekawa, bo pięciodniowa wysoka gorączka może oznaczać jakąś poważną infekcję bakteyjną. Przy infekcjach bakteryjnych zwykle wysoka gorączka występuje w pierwszych dwóch dobach, od trzeciej doby znacznie powinna się obniżyć. Myślę, że w Waszym przypadku bardziej niepokojący fakt, że gorączka utrzymuje się u dziecka już tyle dni, niz sam fakt 40 stopni.

lekarz widział moje dzicko we wtorek, jestem u lekarza co kilka dni więc widzi moje dziecko na bierząco a antybiotyk leczy infenkcje ale niekoniecznie gorączkę, nie każdy antybiotyk zabija gorączkę! z naszego szpitala już wyjeżdżali na sepsę chorzy, na świńską grypę itd. więc mam powody do obaw, widzę jak tam jest czysto i odpowiednio. zmierzyłam teraz gorączkę na spaniu ale nie wiem czy dobrze termotetr umieściłam przez to bo nie chciałam go budzić i wyszło mi 37,5 aż mi się wydaje niemożliwe.

gorączkę dostał we wtorek ale zbijała się przez syropy, dopiero dzisiaj od dzisiaj w nocy nie da się zbić niczym a na czopki od zawse reagował biegunką więc nie ma mowy

na wysoką gorączkę najskuteczniejsze sa okłady na przeguby raczek kostki i czółko. Nigdy nie kąp dziecka z gorączką w lodowatej wodzie, woda do kapieli i do okładów musi mieć temperaturę ciała tylko letnia woda nie zimna!!!!!!!! Pyralgina w czopiku jedna i koniecznie telefon do lekarza wysoka gorączka jest bardzo niebezpieczna. Mój synek tak miał

jak lekarz widział dziecko i nic nie pomógł to dzwoń na pogotowie nie mysl co dalej wiem ze oni czasem lekceważą takie zgłoszenia Jak będą sie czepiać to powiedz im co o nich myślisz, tu chodzi o zdrowie twojego dziecka.

masz tez możliwość wezwania lekarza rodzinnego do domu

Mój syn ma 3 lata. 2 mies temu tez gorączkował do 40 st. Osłuchowo czysto. Stosowałam ibufen, kąpiele, mokre skarpetki itd i temp spadała. Ale za jakis czas to samo. Moja lekarka twierdziła ze zbijać temp i czekac. W końcu po 5 dniu pojechałam do szpitała gdzie stwierdzono początek zapalenia płuc. Miał wirusa, na szczescie nie świńskiego, choc takiego podejrzewano. Niby dobra lekarka ale jestem zła na nią ze kazała czekac az samo przejdzie. Nie dosc ze prywatnie ją wezwałam to nic mi nie pomogła a wrecz zaszkodziła. I jak tu ufac lekarzowi?

ej autorka najpierw pisze,ze ropny migdał a potem ze gardło czyste? nie przerywa sie antybiotykowej kuracji!!! czemu mu nie zmierzy temperatury jak spi? termometr pod pache i heja

Ma podobno zajęty prawy migdał a migdałki to nie to samo co gardło, wprawdzie są w gardle ale można mieć zapalenie migdałków a czyste gardło lub zapalenie gardła a migdałki nie zajęte. Kurację antybiotykową przerywam bo tak kazał lekarz, sama nie zdecydowałam, kogo mam słuchać, wolę nie uznawać się za mądrzejszą od lekarza bo ja się na tym nie znam. Temperaturę zmierzyłam na spaniu jak już pisałam wcześniej. Teraz ma zdaje się 37,5 jeśli nie podniosło się od ostatniego mierzenia tylko co będzie w nocy. Może faktycznie to od antybiotyku ta gorączka. Podaję go jutro rano więc pewnie zobaczę.

trochę jestem zdziwiona aby tak wysoka gorączka była po podaniu antybiotyku. No ale ja sie nie znam i z takim przypadkiem tez się nigdy nie spotkałam :) Trzymam za was kciuki aby nie było to nic powaznego.

Autorko, Na antybiotyk (a także każdy inny lek) organizm może zareagować reakcją alergiczną, nadwrażliwością. Chociaż bynajmniej gorączka sama w sobie to raczej nie, towarzyszą temu zwykle inne objawy. Jak długo dziecko bierze antybiotyk? czy kiedyś brało dziecko taki a/b? to znaczy tę samą substancję czynną, nazwa handlowa może być inna. jeśli wtedy nie było reakcji, to teraz mało prawdopodobne. od kiedy objawy? jeśli lekarz kazał odstawić ten a/b to co zalecił w dalszej terapii? kiedy kontrola? być może dziś doszło do zaostrzenia choroby, a /b po prostu nie skutkuje. Wypowowiedzi różnych osób sugerowały, że dzieci często mają 40 stopni temperaturę i to normalne. Owszem, często dzieci chorują. Część z nich ma 40 stopni C. Część z nich to angina, zapelenie oskzeli, zapalenie płuc. Ale część (może bardzo mała) to może być coś poważniejszego, dlatego lekarz nie powinien lekceważyć żadnego chorego, zwłaszcza dziecka, chociażby miało 'tylko' wysoką temperaturę. Jeśli możesz, wezwij lekarza do domu. Nawet dla własnego spokoju.

antybiotyk podałam dopiero 2 razy i jeszcze powinnam dwa razy podać, to lek, który podaje 4 razy a niby ma działać przez 10 dni, jedynie tyle, że lekarz zapisał większą dawkę niż pisze w ulotce, najwyżej jutro zadzwonię do niego i zapytam czy można obniżyć dawkę. na chwile obecną nie ma jeszcze 38 ale co będzie w nocy to oczywiście nie wiem :(

ale tu jadu na tym forum,kobieta chciała sie poradzić a tu ją z błotem mieszają. Oczywiście jeżeli dziecko jest pod opieką lekarza to nie ma co panikować(chociaż ja bym skonsultowała się jeszcze z jednym lekarzem).To prawda że dzieci gorączkują bardzo wysoko nawet z błahych powodów,co nie znaczy że gorączkę należy bagatelizować.Nie wiem czy masz zaufanie do Waszego lekarza ale błędem było nie podanie dzisiaj antybiotyku.Żeby antybiotyk działał jego stężenie w organizmie zawsze powinno być takie samo,dlatego antybiotyk powinno się podawać o tej samej porze.Nie powinno się dopuszczać do momentu aby gorączka przekroczyła 41 stopni ale też w czasie choroby nie powinno się jej zbijać na siłę.W temperaturze powyżej 38 stopni giną wirusy i bakterie,organizm walczy z obcymi a przez zbicie na siłę temperatury(nie piszę tu o takiej powyżej 39,5) nie pozwalamy mu się wykazać i bakterie namnażają się na nowo.To samo dzieje się jak stężenie antybiotyku jest za małe dzięki pominiętej dawce. Przy wysokich temperaturach(zdiagnozowanej chorobie) lek przeciwgorączkowy powinno sie podawać profilaktycznie przez co najmniej trzy dni ponieważ większość tych leków działa zarówno przeciwzapalnie jak i przeciwbólowo.Dobrze jest je podawać też o tej samej porze Jeżeli widzisz że gorączka bardzo szybko rośnie to ok 30 min po podaniu ibufenu podaj paracetamol lub inne pochodne,.Poczekaj aż leki zaczną działać.Letnia kąpiel jest bardzo pomocna.Ja swoje dziecko wsadzałam do wanny nawet w nocy.Do tego okłady.Nie powinno się dziecka do spania ciepło ubierać, no bo przecież temperatura ma spadać a nie rosnąć.Wypocenie się jest dobre ale przy nie wysokich temperaturach spowodowanych przeziębieniem

Autorko, wszystko dobrze? Jak dziecko się czuje dziś?

ktoś tu pisał o wypoceniu - bzdury. dziecko powinno być lekko ubrane, nie powinno się nawet brać na ręce, bo dodatkowo "dogrzewa się" dziecko. Kąpiel w letniej wodzie :) Dla mojego brata w szpitalu ją robiono, ewentualnie - zimne okłady pod pachy i na boczki. Kąpiel w zimnej wodzie sprawdziłam na sobie - działa. Po paru minutach gorączki nie było, a woda w wannie była prawie gorąca. a o tym białku to prawda, ale nie w oczach ;) Białko w komórkach zaczyna się ścinać ok. 41 - 42 stop.

Jeżeli temeratura ciała u dziecka szybko rośnie powyżej 39,5 stopni C, to lepiej jechać do szpitala! Temperatura kapieli obniżającej temp. ciała powinna mieć ok.36stopni Celcjusza a nie zimna! Tak samo okłady na czoło nie zimne tylko ciepłe!19st.C.

Też uważam że w tym przypadku szpital. Ja do 38-38.5 nie podaję żadnych leków, ewentualnie zbijam letnią wodą tak jak mówicie, organizm sam ma siłę walczyć. Jeżeli temperatura jest wyższa - podaję leki przeciwgorączkowe (i przeciwzapalne równocześnie, nurofen forte np.). Jeżeli jednak przekracza 39.5, ewentualnie 40 - dzwonię po lekarza, do szpitala jeszcze nie musiałam jechać ale bym się nie zastanawiała i pojechała. I jak autorko? wszystko w porządku?

Zatańczymy - to jest post z przed roku !!!!

jak już został podniesiony to i ja odpowiem, może się komuś przydać ;) Nie powinno się zbijać temperatury poniżej 38 stopni, bo kiedy gorączka się pojawia to znaczy, ze organizm próbuje walczyć z jakąś infekcją. Ja zbijam gorączkę tylko kiedy widzę, że dziecko się męczy...u nas najlepiej działa nurofen forte, ma podwójną dawkę ibuprofenu, więc można go dać mniej... a jeśli to nie skutkuje to polecam okłady z wody i octu na nadgarstki i w zgięcia łokci

taka gorączka sugeruje duże zagrozenie, jak Dorka123 wspomniała organizm sam walczy jeśli temperatura przekracza 39 stopni już automatycznie powinniśmy reagować. Mieliśmy taką sytuację i u nas też się Nurofen sprawdził w czopku akurat, do 40 stopni nie doszliśmy dzięki Bogu bo wtedy to już trzeba myśleć o szpitalu.