CHCIAŁABYM MIESZKAĆ W WARSZAWIE...

pwqniw zaraz polowa mnie wysmieje, ale to prawda, za kazdym razem jak tam jestem, czuje sie cudownie. mieszkam na pomorzu zachodnim. tu skonczylam studia i tu mam prace. tu tez mam faceta. i nie wiem jakie powinnam podjac działąnia by sie tam przeprowadzic...

ile kosztuje wynajem pokoju/mieszkania w wawie?

i po cholerę Tobie jest potrzebna Warszawa ? masz blisko , przeprowadź się do dawnego enerdówka , za grosze tam kupisz dom z ogródkiem , tu w Wawie życie jest bardzo drogie

berlin nie wiem czemu, nie rajcuje mnie wcale, choć to wielkie miasto jest...

czy jest ktos na forum z wawy?

Jestem w stanie Tobie placic co miesiac 3000zl.

tak, szkoda tylko, że pewnie wciaz jeszcze mieszkasz z rodzicami i sie uczysz...

bylam nie raz w wawie i tez nie wiem, co cie w niej pociaga... szczecin jest dosc nudny, ale w warszawie ludzie sa okropnie niemili, kazdy sie spieszy, nikt nie ma czasu ci cos wytlumaczyc, poza tym bilety autobusowe sa potwornie drogie (i nie ma jak u nas czasowych, tylko jeden autobus = jeden bilet), nie mowiac o mieszkaniu...

Nie, od dawna jestem na swoim ... po prostu nie mam co robic z pieniedzmi.

bilety sa duzo tansze niz w zapyzialym szczecinie. przykladowo: szczecin - całodobowy dla doroslej osoby kosztuje 11 zl warszawa- 3-dniowy dla doroslej osoby - 16 zl sa bilety czasowe i sa duzo tansze. w tym obejmuja metro - o ktorym szczecin moze tylko marzyc.

DejwidDE, wybacz, nie wiem czemu, ale jako Ci nie wierze...

Obecnie lokuje srodki na lokatach: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/33bdff74b8b2b0d4.html Mam jeszcze konto w eurobanku - lepsze oprocentowanie - 5,05% bez podatku - niz w mbanku - 5,25%, ale od tego trzeba odjac 19% podatku.

spoko.szkoda ze wycinke jeszcze ztamtego roku:")

Juz musialem niedawno udowadniac swoje aktywa, wiec wsparlem sie znowu poprzednim dowodem ;) A Ty bylabys w stanie otrzymywac od kogos 3k miesiecznie?

szczecinianko - miło mi, że jako jedna z niewielu osób z Polski lubisz Warszawę :) Ale do rzeczy - faktycznie drogo tu strasznie. Pokój przy rodzinie w dobrej dzielnicy nie schodzi poniżej 600 zł. Małe mieskzanie 1500-2000 plus czynsz i media. Z tymi biletami to się nie wygłupiajcie, bo normalny bilet kosztuje 2.80. Ale są czasowe np 2 zł na 20 minut, 9 zł bilet dobowy. To że każdy pędzi i nie ma czasu na pogaduchy to chyba normalne. W takim mieście życie nas do tego zmusza. Natomiast dziwię się stwierdzeniu, że nikt nie chce pomagać. Jeśli ktokolwiek o cos pyata, warszawwiak na pewno wytłumaczy i nawet doprowadzi. Być może trafialiście na przyjezdnych, którzy albo sami nie wiedzieli, albo po prostu udawali bardziej warszawiaków niż jej rodowici mieszkańcy. Pozdrawiam cię szczecinianko. Nigdy tam nie byłam, a słyszałam, że to piękne miasto

Oczywiście, że są. Zanim coś głupio napiszesz, upewnij się.

dziekuje Ci za mile slowa. 600 zl za pokoj - to podobnie jak i u mnie. bo szczecin wbrew pozorom i nie wiedziec czemu tez jest strasznie drogi. jedzenie w supermarkecie ma takie same ceny w calej polsce, np taki real. predzej czy pozniej bede tam mieszkac - postanowione.

No to moze ja zostawie jakies namiary? ;) Zarto oczywiscie :)

Zarto oczywiscie* ... grrr ... wybacz pomylke, nigdy sie nie myle**

Poprawienie sie bylo zartem ;) Lubie sie bawic literkami, a czym Wy lubicie sie bawic?

lubie rozne zabawki...

Szczecinianko - to może wcześniej czy później miniemy się gdzieś na ulicy :) Ja osobiście nie wyobrażam sobie mieszkać gdziekolwiek indziej, bo mieszkam tu od zawsze. Chociaż chętnie przez moment zamieszkałabym w Krakowie, a w lecie gdzieś na Wybrzeżu

A ludzmi lubisz sie bawic?

przepraszam, ale ja sie z takimi nie spotkalam, a pytalam w kiosku...:o i w szczecinie bilet na 20min kosztuje 1,10, a nie 2 zł... a to jednak znaczna roznica. a pytalam wiele osob, m.in. taxowkarzy, policjantow, nikt albo nic nie wiedzial, albo mowil ze nie ma czasu, albo proponowal ze mnie osobiscie mnie zawiezie (taxowkarze), ale powiedziec juz nie mogl :o

ludzmi nie, bo zlo wraca do nas, tak jak i dobro.

Ale przeciez mozna sie nimi bawic w dobrej wierze - w sensie manipulowac ich psychika, by optymistycznie zaczeli myslec :)

samo slowo manipulacja ma zly wydzwiek. ale poprawic komus nastroj - czemu nie...

do tej też ze szczecina Przykro mi dziewczyno, ale musiałaś źle trafić. I tak trochę bez pomyślunku za przeproszeniem wybrałaś ludzi do pytania o cokolwiek. Bo kto pyta stójkowego policjanta, skoro on po jakiejś szkole policyjnej właśnie został ustawiony na rogu ulicy a przyjechał z jakiejś niewielkiej mieściny za pracą... To skąd ona cokolwiek wiedzieć? Taksówkarz też ci niec nie powie, bo traci zarobek. Woli cię tam zawieźć niż cokolwiek tłumaczyć. Trzeba było zaczepić kogoś na ulicy i wtedy pewnie naprowadzonoby cię na właściwą drogę :) No cóż, ale w każdej miejscowości są ludzie bardziej lub mniej uczynni. Nie sądzisz?

w jakiej dzielnicy najlepiej wynajac mieszkanie? ponooc wazne jest by bylo nie za daleko pracy ze wzgledu na korki...